Z najnowszego raportu FFC wynika, że aż 99 proc. Amerykanów może mieć łącze szerokopasmowe jeśli zechce. Zresztą coraz więcej ma, w ciągu ostatniego roku za oceanem zanotowano znaczny wzrost abonentów takich łącz. Podobnie jest i u nas... jako pierwszy kraj w Europie Środkowo-Wschodniej przekroczyliśmy liczbę miliona abonentów łącz szerokopasmowych.
Raport FFC wykazał, że wzrost liczby abonentów szybkich łącz w USA w okresie 2003-2004 wzrósł o 34 proc. do 37,9 mln.
Za oceanem sporą popularnością cieszą się teraz łącza DSL. To zasługa spadku cen i większej konkurencyjności z innymi metodami dostarczania szybkich łącz, tłumaczą specjaliści.
Najbardziej jednak skoczyła statystyka najnowszych sposobów dostarczania sieci w USA - przez satelitę oraz połączenia bezprzewodowe. W 2004 roku liczba użytkowników tego rodzaju rozwiązań potroiła się do 700 tys.
Podobnie w Polsce - u nas liczba łącz stałych wzrosła o 24 proc. podaje Rzeczpospolita. Na tle Europy jesteśmy jednak nadal na szarym końcu, gdzie nam Francji czy Danii.
Wzrost liczby łącz jest skutkiem spadku cen. Ów spadek mógłby być jeszcze większy, gdyby Telekomunikacja Polska "podzieliła się" swoimi klientami z konkurencją. Można by to uzyskać wykorzystując infrastrukturę TP, jednak warunki, jakie stawia gigant zniechęcają mniejszą konkurencję do tego rozwiązania.
Raport FFC wykazał, że wzrost liczby abonentów szybkich łącz w USA w okresie 2003-2004 wzrósł o 34 proc. do 37,9 mln.
Za oceanem sporą popularnością cieszą się teraz łącza DSL. To zasługa spadku cen i większej konkurencyjności z innymi metodami dostarczania szybkich łącz, tłumaczą specjaliści.
Najbardziej jednak skoczyła statystyka najnowszych sposobów dostarczania sieci w USA - przez satelitę oraz połączenia bezprzewodowe. W 2004 roku liczba użytkowników tego rodzaju rozwiązań potroiła się do 700 tys.
Podobnie w Polsce - u nas liczba łącz stałych wzrosła o 24 proc. podaje Rzeczpospolita. Na tle Europy jesteśmy jednak nadal na szarym końcu, gdzie nam Francji czy Danii.
Wzrost liczby łącz jest skutkiem spadku cen. Ów spadek mógłby być jeszcze większy, gdyby Telekomunikacja Polska "podzieliła się" swoimi klientami z konkurencją. Można by to uzyskać wykorzystując infrastrukturę TP, jednak warunki, jakie stawia gigant zniechęcają mniejszą konkurencję do tego rozwiązania.