Wiadomości:
Proces twórcy Sassera
utworzono: 22-08-2007
Autor: Dziennik Internautów - mm
Jego wirus zaraził miliony komputerów na świecie, powodując ogromne straty i paraliż pracy w wielu firmach, instytucjach, a nawet powodując kilkugodzinne zamknięcie blisko 500 szpitali w Nowym Orleanie. Dziś Sven Jaschan, twórca Sassera, zasiądzie na ławie oskarżonych w sądzie w Verden na północnym zachodzie Niemiec.

Na trop - wówczas 17-letniego - Jaschana organy ścigania wpadły dzięki współpracy służb amerykańskich: FBI i CIA oraz firmy Microsoft, która za informacje o twórcy wirusa wyznaczyła 250 tys. USD nagrody. Ostatecznie chłopaka wydał jeden z jego znajomych.

Nastolatek przyznał się do zarzucanych mu czynów, wśród których jest sabotaż komputerowy i zakłócenie funkcjonowania przedsiębiorstw. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności; zapewne będzie też musiał płacić znaczne odszkodowania.

Proces przed sądem dla nieletnich będzie się toczył przy drzwiach zamkniętych, ponieważ oskarżony był młodociany w czasie popełniania zarzucanych mu czynów.

"Sasser" to robak komputerowy rozprzestrzeniający się po internecie skanując całą przestrzeń adresów IP w losowej kolejności. Wykorzystuje on lukę w LSASS systemów Windows 2000, XP i 2003. Do infekcji nie wymaga żadnej interakcji ze strony użytkownika.

Ponad rok temu zaczął krążyć po internecie i atakować komputery, na których port 445 TCP (według specjalistów najczęściej wykorzystywany port komputera) nie był blokowany przez firewall i na których nie zainstalowano niezbędnych uaktualnień. Po zarażeniu Sasser powodował wielokrotne, samoczynne zamykanie się i ponowne uruchamianie komputera.

Sasser sparaliżował prace wielu instytucji i firm, na kilka godzin trzeba było nawet zamknąć 500 szpitali w Nowym Orleanie. Robak zainfekował m.in. 1200 komputerów Komisji Europejskiej, komputery służby zdrowia w Waszyngtonie oraz na Uniwersytecie w Massachusetts, systemy bankowości internetowej, biura podróży. W wyniku jego działań ucierpieli także przewoźnicy i systemy rezerwacji m.in. British Airways, usługi pocztowe na Tajwanie i w Hongkongu, komputery linii Delta Air Lines, fińskiego banku Sampo oraz wiele innych firm.

Co ciekawe, Sven Jaschan, dzięki Sasserowi, stał się nie tylko "bohaterem" swojej klasy, ale po kilku miesiącach od przyznania się do winy został także zatrudniony przez firmę antywirusową.
Źródła
di.com.pl
Komentarze
Brak komentarzy