Przed użytkownikami systemu Windows niemałe "cerowanie" oprogramowania. Wczoraj Microsoft opublikował kolejną paczkę łatek - 10 biuletynów bezpieczeństwa, z których 3 dotyczą krytycznych dziur, 4 określono jako ważne, a ostatnie 3 jako umiarkowane.

Siedem opublikowanych łat dotyczy systemu Windows w tym przeglądarki Internet Explorer, jedna serwerów Microsoft Exchange oraz dwie ostatnie przeznaczone są dla Windows Services dla Unix, ISA Server i Small Business Server.

Luki określone jako krytyczne, umożliwiają przestępcom przejęcie kontroli nad komputerem ofiary poprzez zdalne uruchomienie dowolnego programu. Przejęcie kontroli nie tylko umożliwia wykorzystanie komputera do prowadzenia innych przestępczych działań ale również kradzież poufnych danych ofiary. Wystarczy tylko, by osoba korzystająca z przeglądarki Internet Explorer odwiedziła specjalnie przygotowaną przez napastnika stronę.

Pierwsza z trzech najważniejszych, krytycznych łat (MS05-025) zabezpiecza przeglądarkę Internet Explorer przed wykorzystaniem dziury związanej z pamięcią renderowania obrazów PNG. Druga odnosi się do luki w systemie HTML Help, a ostatnia Server Message Block.

Nieco spokojniejsze ostatnio miesiące, bez spektakularnych masowych ataków w internecie, mogły uśpić nieco czujność internautów, uważa Steve Ballmer, obecny szef Microsoftu. W związku z tym obawia się on, że wielu użytkowników komputerów może zlekceważyć ostatnie aktualizacje. Microsoft zaleca więc uruchomienie systemu automatycznych aktualizacji w Windows, który pozwoli na jak najszybszą korektę oprogramowania.