Od początku tego roku urzędy skarbowe województwa łódzkiego lustrują handel w internecie. Wszystko dlatego, iż sprzedaż internetową zakwalifikowano jako obszar dużego ryzyka - zagrożony przestępczością podatkową.

Na pierwszy ogień poszli użytkownicy portalu Allegro.pl, ale wkrótce potem inspektorzy zainteresowali się także handlem na innych platformach aukcyjnych: swistak.pl oraz aukcje24.pl.

Urzędy skarbowe województwa łódzkiego wytypowały do kontroli 286 podatników z grupy osób i firm osiągających w latach 2003-2004 przychody z handlu w sieci przekraczające 5 tys. zł.

65 proc. z dotychczas zakończonych kontroli ujawniło nieprawidłowości, a nawet oszustwa podatkowe w handlu internetowym, donosi "Gazeta Prawna". W pierwszym kwartale tego roku straty łódzkiego fiskusa z tytułu niezapłaconych przez internautów podatków wyniosły ponad 130 tys. zł.

Najczęściej ujawniane nieprawidłowości polegają na niewykazywaniu sprzedaży dokonywanej za pośrednictwem portali aukcyjnych przez podatników prowadzących działalność gospodarczą i braku zgłoszenia prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie sprzedaży towarów przez internet.

Internauci rzadko dokumentują też sprzedaż przedmiotów o wartości powyżej 1 tys. zł, co opodatkowane powinno być podatkiem od czynności cywilnoprawnych.

Według resortu finansów handel internetowy podlega takim samym podatkom jak handel tradycyjny - w zależności od towaru: VAT, podatkowi dochodowemu i akcyzie.