Obecne prawo zawyża koszty działania małych dostawców usług internetowych. Po licznych protestach tych firm, Ministerstwo Infrastruktury (MI) postanowiło nieco odciążyć lokalnych prowajderów.
Lokalni dostawcy internetu sprzeciwiają się wymogowi prowadzenia pełnej księgowości dla małych firm, jaki wynika z art. 55 ustawy Prawo Telekomunikacyjne.
Firmy te, mając ograniczoną liczbę klientów i stosując niskie marże, nie mogą sobie pozwolić na prowadzenie pełnej księgowości, której koszt to co najmniej kilka tysięcy złotych rocznie.
Przez te obciążenie finansowe, mali dostawcy praktycznie nie mają zbyt wielkich szans w konkurowaniu z wielkimi firmami telekomunikacyjnymi oraz sieciami telewizji kablowej.
Ministerstwo Infrastruktury twierdzi, że prawo telekomunikacyjne kłóci się z zapisami unijnej dyrektywy o usługach łączności elektronicznej. Rachunkowość wszystkich firm telekomunikacyjnych powinny regulować ogólne zasady polskiego prawa, donosi "Rzeczpospolita".
Oznacza to, iż forma rachunkowości prowadzonej w firmie powinna być uzależniona od wielkości obrotu i formy prawnej przedsiębiorstwa, i - zdaniem "Rz" - nie ma żadnego szczególnego powodu, aby inaczej było w przypadku firm telekomunikacyjnych.
Wojciech Hałka, wiceminister infrastruktury, poinformował, że MI opracowało projekt nowelizacji prawa telekomunikacyjnego, który skierowano do uzgodnień międzyresortowych. Ministerstwo chce, żeby przedsiębiorstwa telekomunikacyjne działały na podstawie ustawy o rachunkowości i gdyby nowelizacja była wiążąca od początku 2005 roku.
Lokalni dostawcy internetu sprzeciwiają się wymogowi prowadzenia pełnej księgowości dla małych firm, jaki wynika z art. 55 ustawy Prawo Telekomunikacyjne.
Firmy te, mając ograniczoną liczbę klientów i stosując niskie marże, nie mogą sobie pozwolić na prowadzenie pełnej księgowości, której koszt to co najmniej kilka tysięcy złotych rocznie.
Przez te obciążenie finansowe, mali dostawcy praktycznie nie mają zbyt wielkich szans w konkurowaniu z wielkimi firmami telekomunikacyjnymi oraz sieciami telewizji kablowej.
Ministerstwo Infrastruktury twierdzi, że prawo telekomunikacyjne kłóci się z zapisami unijnej dyrektywy o usługach łączności elektronicznej. Rachunkowość wszystkich firm telekomunikacyjnych powinny regulować ogólne zasady polskiego prawa, donosi "Rzeczpospolita".
Oznacza to, iż forma rachunkowości prowadzonej w firmie powinna być uzależniona od wielkości obrotu i formy prawnej przedsiębiorstwa, i - zdaniem "Rz" - nie ma żadnego szczególnego powodu, aby inaczej było w przypadku firm telekomunikacyjnych.
Wojciech Hałka, wiceminister infrastruktury, poinformował, że MI opracowało projekt nowelizacji prawa telekomunikacyjnego, który skierowano do uzgodnień międzyresortowych. Ministerstwo chce, żeby przedsiębiorstwa telekomunikacyjne działały na podstawie ustawy o rachunkowości i gdyby nowelizacja była wiążąca od początku 2005 roku.