Wiadomości:
Miliarder wspiera P2P w walce z Hollywood
utworzono: 22-08-2007
Autor: Dziennik Internautów - mm
Marc Cuban, bogaty właściciel firmy Dallas Mavericks, znany również ze swojego bloga obiecał sfinansować wojnę producenta Grokster - aplikacji P2P, z największymi firmami nagraniowymi w Stanach Zjednoczonych.

Dziś Sąd Najwyższy w USA wysłucha argumentacji stron konfliktu.

Koncerny nagraniowe liczą, że SN oddali dwie wcześniejsze decyzje sądu niższej instancji, który uznał, że twórcy zdecentralizowanego programu P2P nie mogą ponosić odpowiedzialności za użytkowników wymieniających się plikami chronionymi prawem autorskim.

Cuban, który jest właścicielem licznych kin oraz posiada prawa do wielu programów telewizyjnych i filmów, nieoczekiwanie stanął przeciwko "pobratymcom", twierdząc na łamach swojego bloga, że oprogramowanie P2P powinno mieć szanse na rozwój.

"Bity to Bity. Nie obchodzi nas jak są dystrybuowane. Chcemy aby nasze treści docierały do klienta w taki sposób, w jaki on życzy sobie je otrzymać, kiedy chce je otrzymać i w cenie jaką jest gotów za nią zapłacić. Prosty biznes" - napisał na swoim blogu.

Jeśli Grokster przegra, innowacje technologiczne nie umrą, ale mogą stać się domeną wyłącznie wielkich korporacji, dodaje Cuban. Co więcej, Hollywood nie tylko próbuje zakazać tworzenia aplikacji P2P, ale próbuje również zmienić starą decyzję Sądu Najwyższego, dzięki której zalegalizowano kasety wideo. Postawa koncernów stanowi poważne zagrożenie dla wszelkich urządzeń, których funkcjonalność może po prostu umożliwiać naruszenia praw autorskich.

"To będzie tragiczny dzień, kiedy amerykańskie firmy zaczną przenosić swoje stanowiska pracy za ocean, by uchronić swoje wynalazki przed RIAA (amerykańskie stowarzyszenie przemysłu nagraniowego). A stanie się tak, w przypadku gdy RIAA uda się przekonać Sąd Najwyższy, że jeśli dany program w jakikolwiek sposób może naruszyć interesy muzycznego biznesu, powinien być wyjęty spod prawa. Tymczasem prawda jest taka, że to nie programy kradną treści, tylko ludzie." - pisze miliarder.

W związku z powyższymi przemyśleniami Cuban zbowiązał się zasilić konto fundacji EFF ( Electronic Frontier Foundation), która zajmuje się obroną Grokstera.
Źródła
di.com.pl
Zobacz też:
www.blogmaverick.com
Komentarze
Brak komentarzy