kategoria: Biznes i finanse   dodane: 19/09/2019
Ślub to jeden z ważniejszych momentów w życiu człowieka. Naturalna jest zatem potrzeba, aby zarówno para młoda, jak i goście zapamiętali go jak najpiękniej. Współcześnie, polskie wesela prześcigają się pod względem swojej oryginalności i przepychu. Jednak co jeżeli zdecydujemy się na tradycyjny ślub z weselem, na ok. 100 osób? Okazuje się, że za zorganizowanie go, także zapłacimy fortunę.

Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z realnych kosztów, które przyjdzie im ponieść. Wynajem sali, stroje, fotograf, DJ, obrączki, to kropla w morzu weselnych potrzeb. Przeciętny ślub na 100 osób to wydatek rzędu 30 do 60 tysięcy złotych. Jest to absolutne minimum przy założeniu, że wszystkie podstawowe elementy wesela zostaną uwzględnione. 

 

W zależności od miasta, cena za tzw. „talerzyk” waha się w granicach 150 – 300zł. Sukienka panny młodej to wydatek rzędu ok. 3 tys. zł, jednak w tym przypadku górna i dolna granica jest niezwykle rozległa. Zależy to, bowiem od potrzeb każdej z pań. Używane stroje ślubne można nabyć za niewielką kwotę (np. 300 zł). Z drugiej strony, najbardziej wymyślne suknie potrafią sięgać nawet 20 tys. zł. 

DJ bądź zespół to kolejny obowiązkowy element przyjęcia. Wybierając pierwszą opcję, zapłacimy nieco mniej, a mianowicie 1,5 tys. zł-2 tys. zł. Muzyka na żywo wiąże się z wydatkiem od 3 do 4 tysięcy.

 

Podobnie sprawa wygląda z fotografem. Jeżeli zależy nam na gwarancji jakości otrzymanych zdjęć, będziemy musieli zapłacić ok. 3-4 tys. zł.

 

Dorzucając do listy opłatę za ceremonię w kościele, dekoracje, garnitur, dodatki do ubioru młodej pary oraz wszelkie potrzebne zabiegi kosmetyczne oraz fryzjera uzyskujemy kwotę, która dla wielu jest przytłaczająca. Dlatego niektórzy za wszelką cenę szukają sposobów na cięcie kosztów.

 

Wesele ze zredukowaną liczbą gości oraz ograniczonymi atrakcjami wyniesie co najmniej 20 tys. zł. Kolejną opcją jest zorganizowanie przyjęcia w formie kilkugodzinnego obiadu. Jednak ze względu na naciski rodziny, młodzi nie często decydują się na tego typu rozwiązanie.

 

Drugą stroną medalu są osoby, które aby zorganizować swoje wesele marzeń, zaciągają kredyt. Do podstawowych kosztów dochodzą wtedy poprawiny, wynajem pokoi dla gości, oryginalne atrakcje, a w końcu podróż poślubna. Niektórzy korzystają również z profesjonalnej pomocy przy organizacji całego przedsięwzięcia. Tak zwany konsultant ślubny to „przyjemność”, za którą zapłacimy od 3 do nawet 8 tys. zł. W powyższym przypadku, całe wydarzenie może wynieść aż 80 tys. zł.

 

Każdy z nas pamięta opowieści rodziców i babć na temat ich uroczystości ślubnych. Kiedyś wesela odbywały się w domach, a zorganizowanie całego wydarzenia trwało 3 miesiące, co w obecnych czasach jest niemożliwe. Nasuwa się, więc pytanie: dlaczego dziś, cała weselna „otoczka’ zdaje się być ważniejsza od faktycznego powodu zebrania przybyłych gości?  Nie dajmy się zwariować i pamiętajmy, co w tym dniu, tak naprawdę, jest najważniejsze.