Fenomen czarnopiątkowych promocji przywędrował do nas ze Stanów Zjednoczonych. To właśnie tam po raz pierwszy sklepy wpadły na pomysł urządzenia festiwalu zakupów. Z czego wynika tradycja Black Friday i jak wygląda ona współcześnie?

Black Friday - skąd wzięło się zakupowe szaleństwo?

Jak już wspomnieliśmy, wielkie wyprzedaże i ceny obcinane nawet o 90% mają swój początek za oceanem, czyli w USA. W drugiej połowie XX wieku po raz pierwszy mogliśmy obserwować spore przeceny, natomiast w XXI wieku Black Friday stał się prawdziwym szaleństwem, podczas którego chętni na przecenione towary przepychają się od momentu otwarcia sklepów. Wielkie promocje mają być symbolem otwarcia sezonu zakupowego przed świętami Bożego Narodzenia.

Skąd ruchoma data sezonu zakupowego? Tutaj znów musimy przenieść się do Stanów, ponieważ data Czarnego Piątku ma ścisły związek z jednym z najważniejszych świąt Amerykanów, czyli Świętem Dziękczynienia. Przypada ono na czwarty czwartek listopada, natomiast już w piątek czas zacząć myśleć o Bożym Narodzeniu, a w związku z tym wielkimi zakupami prezentów i innych bożonarodzeniowych gadżetów.

W XXI wieku czarnopiątkowy szał zakupów gwałtownie wzrósł, a każdego roku uczestniczy w nim nawet ćwierć miliarda Amerykanów. Chociaż na pierwszy rzut oka tak duże przeceny nie powinny oznaczać dla sklepów znaczących korzyści, do jednak promocje przyciągają do sklepów klientów, którzy kupując inne produkty wydatnie poprawiają sklepowe kasy. Metoda ta sprawdziła się na tyle skutecznie, że tradycja Czarnego Piątku błyskawicznie ogarnęła cały świat.

Cyber Monady w e-sklepie

Czarnopiątkowe wydarzenie od początku dotyczyło przede wszystkim sklepów stacjonarnych. To właśnie pod ich drzwiami co roku zbierają się tłumy chętnych do złowienia wyjątkowych okazji zakupowych. Jednak trend zakupów od dłuższego czasu zmienia się i ludzie coraz chętniej robią zakupy w internecie. Nie mogło jednak zabraknąć Czarnego Piątku w sieci. Rynek e-commerce również chętnie oferował liczne przeceny, a zainteresowanie błyskawicznie wzrosło, co powodowało nierzadko awarie serwerów e-sklepów. Chcąc trochę wyróżnić się na tle sklepów stacjonarnych, a także rozłożyć trochę intensywność zakupów w sieci, właściciele sklepów internetowych zapoczątkowali kolejne wyprzedażowe wydarzenie, czyli cyber monday. W poniedziałek po Czarnym Piątku pojawiają się obecnie największe przeceny na sprzęty elektroniczne, urządzenia RTV i AGD.

Od Czarnego Piątku do Czarnego Weekendu

Czarny Piątek cieszy się tak dużą popularnością, że szybko zaczęto poszerzać ofertę sklepów na kolejne dni. Pierwszym takim wydarzeniem był wspomniany Cyber Monady. Poniedziałkowe przeceny były z kolei pretekstem do rozciągnięcia startu wyprzedażowego sezonu o cały listopadowy weekend. Niektóre sklepy organizują wręcz Black Week, czyli cały tydzień niskich cen.

Czarnopiątkowej gorączce szybko ulegli również Polacy. Z roku na rok wyniki sprzedaży artykułów w Black Friday i Cyber Monday rosną. Dla porównania w 2018 roku w Cyber Monday wydaliśmy przeciętnie 160 zł, natomiast w ubiegłym roku średnia wynosiła już 208 zł. Oznacza to blisko 30-procentowy wzrost na przestrzeni zaledwie dwunastu miesięcy. W 2019 roku Polacy łącznie wydali tylko w Cyber Monday ponad 2 mld zł. W związku z pandemią szacuje się, że w tym roku jeszcze więcej czarnopiątkowych zakupów przeniesie się do sieci. Gdzie zatem szukać największych promocji?

W poszukiwaniu najlepszych ofert

Być może w Polsce nie możemy doświadczyć jeszcze tak dużych przecen jak w USA, a niewiele sklepów decyduje się na szalone promocje sięgające 90%. Jednak jeżeli od dłuższego czasu planujemy zakup nowego sprzętu, warto poczekać do black friday, żeby zapolować na naprawdę atrakcyjne oferty. Dotyczy to przede wszystkim sprzętu z najwyższej półki, ponieważ to właśnie w tym przypadku nawet 30-procentowa obniżka jest wyjątkowo korzystna. Wystarczy spojrzeć na przewidywane promocje telewizorów. Flagowe modle LG, Samsunga czy Sony będziemy mogli kupić nawet 600 zł taniej. Cyber Monday to z kolei gratka dla entuzjastów sprzętów komputerowych. Laptopy gamingowe tańsze nawet o 900 zł, akcesoria z wysokimi rabatami czy możliwość zakupu taniej ważnego osprzętu jak np. drukarka przyciągają do sklepów stacjonarnych oraz internetowych rzesze klientów. Nie dziwią więc bardzo dobre wyniki sprzedażowe sklepów w Czarny Weekend.

Black Friday to również bardzo dobra okazja do skompletowania tegorocznych prezentów dla bliskich. Zakupy można zrobić z bezpiecznym wyprzedzeniem, dzięki czemu nie będziemy musieli obawiać się, czy paczka od kuriera zdąży dotrzeć do nas przed wigilią Bożego Narodzenia. Do tego możemy sporo zaoszczędzić, zatem bożonarodzeniowe zakupy nie odbiją się w tym roku tak bardzo na naszym domowym budżecie.