Google kupuje potężną markę smartwatchów. Fitbit sprzedany
Fitbit to jedna z najbardziej popularnych i lubianych przez użytkowników marka produkująca smatwache oraz opaski fitness. Wyróżnia się przez swój nietuzinkowy wygląd oraz prezencję. Fitbit był jednym z wiodących producentów tego typu sprzętów. Wiele firm, takich jak Apple czy Xiaomi zażarcie z nim rywalizowało. Jednak to właśnie on, jako jeden z nielicznych posiadał ogromną wiedzę, a także mógł pochwalić się produkcją zarówno własnego sprzętu, jak i oprogramowania. W 2016 roku, Fitbit kupił także mniejszą firmę Pebble, która pod rodzimą nazwą całkowicie przestała istnieć na rynku.
Google liczy na wiele korzyści z tytułu kupna firmy. Światowy gigant bowiem, jak do tej pory, nie produkuje własnego sprzętu. Sprzedaje jedynie oprogramowanie, które trafia do innych producentów smatwachy. To połączenie sił wniesie bez wątpienia wiele zmian i innowacji. Fitbit może się bowiem pochwalić szeroką wiedzą i umiejętnościami, które poza Apple, nie mają sobie równych.
Google już wcześniej zapowiadało rozpoczęcie produkcji własnych smatwatchy. Pixel Watch nie doczekał się jednak premiery. Czy zatem przejęcie Fitbita rozwiąże problem braku posiadania przez Google własnych urządzeń? Z pewnością.
Jak się przypuszcza, najnowsze opaski i zegarki, które powstaną przy współpracy tych dwóch firm będą zawierały to co najlepsze od ich producentów. W dotychczasowym oprogramowaniu Google brakowało bowiem rozwiniętych funkcji prozdrowotnych. Fitbit w związku z tym, że jest marką produkującą również opaski przeznaczone do ćwiczeń fitness, ma w tym duże doświadczenie. Google na pewno z niego skorzysta.
Pamięć o zegarkach Fitbit najprawdopodobniej jednak nie zniknie całkowicie. Eksperci przypuszczają, że w przyszłości produkowane smatwatche będą posiadały nazwę złożoną z dwóch członów, charakterystycznych dla obydwu firm. Nowy Google Fitbit może zacząć funkcjonować już za parę lat.
Przejęcie firmy Fitbit przez Google ma dobiec końca w przyszłym roku. Transakcja ta kosztowała amerykańskiego giganta 2,1 mld dolarów. Co ciekawe również Facebook był gotowy kupić wspomnianą firmę. Donosi się jednak, że zaproponował aż dwa razy mniejszą kwotę, niż Google.