Zasięg? Google bezkonkurencyjny!

Kwestie zasięgu można rozpatrywać na różnych poziomach, ale wniosek będzie zawsze tylko jeden: bez względu na to, jak głośne są kampanie medialne na Facebooku i niezależnie od tego, jak wiele mówi się o tym, ile czasu spędzają tam użytkownicy, na tym polu Google jest bezkonkurencyjne. Jeśli kampania produktowa wykorzysta Google Display Network, to będzie można wykorzystać 98% procent wszystkich miejsc w sieci – to niewyobrażalnie wielka przestrzeń, z którą żadne inne media nie mogą się nawet równać.

Oczywiście – sam zasięg to nie wszystko, ale duża baza podstawowa to początek planowania każdej skutecznej kampanii. Co do tego, jak powszechne są reklamy Facebooka, trudno się nawet odnieść, ponieważ nie do końca nawet wiadomo, jak zmierzyć ich zasięg.

Sprawdź na https://mediaclick.pl/google-adwords/ case study z wykorzystaniem Google Ads.

Gdzie można w pełni wykorzystać targetowanie?

Facebook jest świetnym narzędziem pod tym względem, że pozwala naprawdę dobrze targetować przekaz do grup wiekowych, zawodowych, pod względem regionów geograficznych czy zainteresowań. To bez wątpienia potężne narzędzie. Z drugiej jednak strony… Wielu użytkowników pozostawia tu naprawdę spore luki, których algorytm Facebooka w żaden sposób nie jest w stanie uzupełnić.

Google Ads ograniczone nawet do reklam na liście wyników wyszukiwania to narzędzie, które targetuje reklamy w dużej mierze automatycznie na podstawie danych zebranych przez algorytm o każdym użytkowniku. I nie jest to system, który pozostawia luki – coraz bardziej zaawansowany tracking pozwala Google odgadywać, kto powinien znaleźć się w grupie odbiorców, a kto nie.

Gdzie będzie taniej?

Kampania reklamowa ma być skuteczna, a to oznacza, że każda wydana złotówka ma przynieść jak największy zysk. Co będzie tańsze: linki sponsorowane na stronie wyszukiwania w Google czy reklama na FB?

• Różnice w tym zakresie wynikają z odmiennego działa algorytmów prowadzących „licytację” miejsc na reklamę. Algorytm FB jest w porównaniu z systemem Google Ads wręcz prymitywnie prosty i to często prowadzi do sytuacji, w której można podejrzewać, że wyświetla się ta reklama, która kosztuje najwięcej.

• Google w skomplikowany sposób wycenia różne słowa kluczowe i wersje reklam. Czynników, które wpływają na cenę, jest mnóstwo, ale to właśnie sprawia, że wydaje się tak mało, jak to tylko możliwe.

• Przede wszystkim kampania Google Ads pozwala na szerokie wykorzystanie kontekstu działań użytkownika, a Facebook – nie. To znaczy, że reklama, nawet jeśli cena jednostkowa jest wyższa, trafia tylko do potencjalnie zainteresowanych nią osób, czyli częściej generuje skuteczne leady.

Co z ograniczeniami w różnorodności kampanii?

Bardzo kuszącym jest sprowadzenie wszystkich akcji marketingowych do wspólnego mianownika i nazwanie ich po prostu kampaniami. Ale przecież w praktyce te kampanie miewają różną konstrukcję i ze względu na ich charakter może być trudno wykorzystać Facebook Ads w działaniach marketingowych.

• Remarketing na Facebooku kuleje bardzo mocno, ponieważ FB nie ma informacji na temat wielu działań podejmowanych przez użytkowników. Google natomiast dzięki wszystkim swoim narzędziom i ich powszechności zbiera dane o aktywności w praktycznie każdym zakątku internetu i może bez pudła powtórzyć przekaz reklamowy wybranym odbiorcom.

• Kampanie produktowe na FB są trudne z tego samego powodu co remarketing, a poza tym reklama w Google może być zautomatyzowana w większym stopniu – tworzenie skomplikowanych schematów dla produktów i ich grup w reklamach Facebooka to koszmar, a w Google – kwestia paru kliknięć.

• Google Ads to przestrzeń dla reklamy w niemal dowolnej formie. Facebook to miejsce dla kampanii typowo graficznych. Z jednej strony mają one spory potencjał, ale z drugiej – jest to ograniczenie różnorodności, które w szerokim ujęciu raczej szkodzi, a nie pomaga.

Facebook Ads vs. Google Ads: jaki jest werdykt?

Narzędzia reklamowe Facebooka pozwalają na budowanie ciekawych kampanii, ale ich złożoność musi ustąpić przed możliwościami Google Ads. Warto oczywiście korzystać z obu rozwiązań, natomiast skuteczna kampania w praktyce to będzie najczęściej Google Ads jedynie wsparte w pewnych obszarach przez reklamę na Facebooku. Mimo rozwoju największego portalu społecznościowego, jako kanał reklamy zostaje on daleko w tyle za całym ekosystemem Google.