1. Twórz listy zakupów

Jeżeli jesteś osobą impulsywną, wychodzenie do sklepu bez listy zakupów to dla ciebie prawdziwy gwóźdź do trumny. Podczas wizyty w supermarkecie mamy w zwyczaju kupowanie produktów, które „wpadną nam w oko”, a których nie zawsze potrzebujemy. Z listą zakupów zaopatrzysz się tylko w to, co naprawdę przydane. Oszczędzisz w ten sposób pieniądze, czas oraz zminimalizujesz ryzyko marnowania jedzenia. Dokładnie planuj zatem swoje wydatki.

2. Jeździj autem ekonomicznie

Samochód nie jest najtańszym środkiem transportu. Jeżeli jednak nie masz zamiaru z niego zrezygnować, używaj go z głową. Ekonomiczna jazda samochodem potrafi przynieść dużo oszczędności. Przede wszystkim unikaj gwałtownego ruszania oraz hamowania, możliwie często zmieniaj biegi oraz nie jedź zbyt szybko. Dodatkowo wyrzuć z bagażnika niepotrzebny balast, ponieważ on także generuje koszta.

3. Kupuj ubrania w lumpeksach

Jeszcze parę lat temu second handy kojarzyły się z ubóstwem, a ubieranie się w nich było powodem do wstydu. Wówczas również dostępne w nich ubrania sięgały czasów PRL-u. Jednakże sytuacja diametralnie się zmieniła. Teraz w lumpeksach jesteśmy w stanie dostać towar, który niedawno zawitał do sklepowych sieciówek. Dodatkowo, ubrania pojawiające się w lumpeksach są często jedyne w swoim rodzaju, co pokochają miłośnicy stylu. Kupowanie w second handach wspomaga ekologię oraz pomaga naprawdę dużo zaoszczędzić.

4. Oszczędzaj na ogrzewaniu

Przepłacanie na ogrzewaniu w sezonie zimowym dotyka większości rodzin. Tymczasem niewielkie zmniejszenie temperatury, może dać duże oszczędności. Dodatkowo należy stosować się do paru prostych zasad. Regularne, krótkie wietrzenie mieszkania czy uszczelnienie okien oraz zamontowanie termostatów na grzejnikach ograniczy dodatkowe koszta.

5. Nie kupuj impulsywnie

Zasada szczególnie ciężka do zrealizowania dla osób, które zwykle wpadają w sidła wszelkich promocji oraz okazji. Jeżeli jesteś jedną z nich musisz kierować się jedną, prostą zasadą. Zastanów się, czy dany przedmiot jest ci naprawdę potrzebny. Jeżeli tak, to odłóż zakup na co najmniej 5 dni. Jeśli wówczas nadal będziesz o nim myśleć, zdecyduj się na zakup. Po takim czasie bowiem opadają pierwotne emocje, a do głosu dochodzi racjonalizm. Jeżeli jednak zdarzy ci się kupić coś impulsywnie, bez obaw, większość sklepów w swojej polityce, dopuszcza zwroty. Wówczas oddaj produkt do sklepu.

6. Negocjuj ceny mediów

Usługi takie jak abonament telefoniczny, telewizja czy Internet mogą pochłaniać naprawdę dużą część domowego budżetu. Jednak ze względu na mnogą konkurencje firm oferujących podobne usługi, możesz negocjować ceny ze swoim operatorem. Przeanalizuj dostępne na rynku oferty i odpowiednio zmień swojego usługodawcę lub negocjuj cenę u obecnego. Również „groźba” rezygnacji z usług dotychczasowej firmy może przynieść zamierzony cel. Wówczas twój portfel zostanie w dużej mierze odciążony, a efekty będą odczuwalne co miesiąc.

7. Zaplanuj swój budżet

Na początku miesiąca, zaplanuj swój budżet, biorąc pod uwagę kwotę, jaką dysponujesz. Odlicz wydatki, które musisz zrealizować oraz oszacuj, ile pieniędzy zostaje niezagospodarowane. Wówczas przeznacz pewną kwotę, która jest „nie do ruszenia” oraz trzymaj się swoich postanowień. Wyznacz ją na podstawie swoich obserwacji poprzednich miesięcy (ile wydałeś na czynsz, jedzenie, prąd, media itp.). Świadomie gospodarując finansami, łatwiej będzie ci oszczędzić oraz hamować impulsywne zachcianki.

8. Płać w zaokrągleniu

Wiele banków posiada w swojej ofercie opcję, która pomoże ci zaoszczędzić. Polega ona na zaokrąglaniu cen produktów, podczas płatności kartą, do pełnej kwoty. Dzięki temu różnica, którą nadpłacisz, trafia na konto oszczędnościowe. Przy codziennych zakupach są to bardzo małe kwoty, których nie odczujesz, jednak po miesiącu może okazać się, że udało ci się odłożyć spora sumę pieniędzy.