W dniu wczorajszym ekipie Jerzego Jernasa nie udało się (ze względów pogodowych) ściągnąć do Wapna zapowiadanej, głównej atrakcji - Orkiestry górniczej Kopalni Soli z Kłodawy, w której do dnia dzisiejszego gra pochodzący z Wapna - jeden z BOHATERÓW  sztygar Jerzy Kruszka. Jednak jak zapewnił mnie Jerzy Jernas orkiestra górnicza na pewno zagra w Wapnie najprawdopodobniej w sobotę 28 sierpnia. Po 33 latach znów na ulicach Wapna rozbrzmiewać będą marsze i górnicze walce.Wczoraj w obiektach kopalnianych, a ściślej mówiąc w budynku maszyny wyciągowej szybu Nr II "wystąpił" Jerzy Czajkowski, który po katastrofie pracował w Turcji.Dziś swoje przeżycia "prezentowali" przed kamerą były pracownik tzw. "kolony szybowej",  Stefan Górecki, który był jednym z nielicznych ludzi, którzy w nocy z 4 na 5 sierpnia 1977 roku opuszczali podziemia Kopalni. Wystąpił w pomieszczeniu, gdzie znajdował się szyb WAPNO II.Ponadto na terenie dawnych magazynów solnych "wystąpił" Stanisław Szejner, który przybliżył swoją pracę pod ziemią. W dniu dzisiejszym do Wapna zawitał również były Naczelnik Gminy Wapno z okresu katastrofy Tadeusz Kramer, którego kamera filmowa uchwyciła na tle dawnych magazynów z solą. Tadeusz Kramer wspominał okres, w którym wraz z grupą około 20 ludzi nie szczędząc swojego czasu wolnego, kiedy zachodziła potrzeba zawsze służyli pomocą tym, których dotknęła tragedia.Na zakończenie dzisiejszego dnia, w pomieszczeniu po magazynach z workami do soli o swojej pracy opowiedział były elektryk dołowy Kopalni Henryk Rogalski, który wspominał między innymi podziemną kaplicę pod wezwaniem błogosławionej Kingi, o akcji ratowniczej prowadzonej w Kopalni. Wiele miejsca poświęcił sprawie drążenia przez Przedsiębiorstwo Robót Górniczych z Mysłowic chodnika przez węglowy austriacki kombajn "Alpine"Jutro na plan filmowy zawita między innymi były zastępca dyrektora do spraw ekonomicznych Pan Eugeniusz Pyrzyński, autor wielu fotografii z okresu katastrofy Pan Mirosław Wojciński i autor książki o Kopalni a także strony internetowej, piszący te słowa.