SERDECZNIE WITAMY WSZYSTKICH SYMPATYKÓW KOLARSTWA Rondo Babka Team
| Nick:fanatyk Dodano:2004-06-29 21:07:42 |
|
|
|
Nick:SylwuS
Dodano:2004-06-25 23:42:05
Wpis:P.S. do zobaczenia 4 lipca w Aleksandrowie Łódzkim ... wiem ze ze mnie niepoprawny optymista ale przysnilo mi sie ze kategoria "0" i "1" zostanie zdeklasowana oprzez dwóch słabiaków z wawy 
|
|
Nick:SylwuS
Dodano:2004-06-25 23:34:34
Wpis:Po pierwsze to to jest trening i nikt sie na nikogo nie oglada idzie caly czas rowne mocne tempo i nikt nie bawi sie w wyscig co sie jedzie na przemian 30 - 60 ... a po drugie jak jestes taki niepochlebny dla nas to czemu nie wpadniesz na rondo i go niewygrasz od tak ... przecierz tu sa same cieniaki
|
| Nick:Tompoz Dodano:2004-06-25 20:39:47 Email:tlopm.ptoezn@op.oactzztcao.po@nzeotp.mpolt |
|
Nick:pawel
Dodano:2004-06-24 22:17:30
Url:pmackowski.prv.pl
Email:plmpa.caktoewzsakgi@@igkaszweotkac.apmlp
Wpis:Dla zachowania ciągłości relacji przedstawię dzisiejszy trening. Mimo słonecznej pogody na rondo wybrało się tylko 4 kolarzy w składzie: Andrzej Kozłowski (Koziołek), Bartek Stropiński, Jarek Górecki i Paweł Maćkowski. Tak niską frekwencje można tłumaczyć odbywającymi się równolegle zawodami na Służewcu, w których zapewne uczestniczyli stali bywalcy wtorkowo-czwartowych treningów. Jak zwykle ruszyliśmy o 16.45, obierając taką samą trasę jak we wtorek. Po wjechaniu na szosę wylotową z Warszawy tempo jazdy sukcesywnie wzrastało aż do osiągnięcią 41kmh. Za Dziekanowem Jarek Górecki z Pawłem Maćkowskim przyśpieszyli do 43-45kmh i takie tempo utrzymywało się do skrętu na Czosnów. Tam ze względu na niesprzyjający wiatr zwolniliśmy do 38-39kmh. Za wiaduktem skręciliśmy na drogę ekspresową gdzie miało miejsce bardzo przykre zdarzenie. Otóż Bartek przy prędkości 38kmh zleciał z roweru i tak jak Ullrich rok temu wpadł do rowu. Wyglądało to bardzo groźnie, skończyło się “tylko” uszkodzeniem roweru. Pomogliśmy Bartkowi tyle ile mogliśmy i po 10 minutach postoju ruszyliśmy w trójkę w dalszą drogę. Bartek oczywiście zawrócił do domu. Ten upadek chwilowo zniechęcił nas do dalszej jazdy. Do “Starego Mostu” jechaliśmy około 35kmh gdzie przyśpieszylismy i na drodze równoległej do “gdańskiej” jechaliśmy 40kmh. Na światłach skręciliśmy na “gdańską” i odtąd aż do mety tempo dyktowali Jarek Górecki i Paweł Maćkowski, którzy dawali równe zmiany na 45-47 kmh. 500 metrów przed metą Paweł z Jarkiem uzgodnili, że finiszują “na siedząco” (obaj mają problemy z pedałami  ). Finisz wygrał Jarek Górecki. |
| Nick:pawel Dodano:2004-06-24 15:30:08 |
|
Nick:incoqnito
Dodano:2004-06-20 20:26:36
Url:---------------------
Wpis:Bardzo fajną macie stronke :] zwłaszcza te foty kolarzy Ale fajnie by było gdybyście opisali dzisiejsza trase pozdro!!)
|
|
Nick:BigBird
Dodano:2004-06-17 10:38:20
Email:glupm.iaet@egzaazge@teai.mpulg
Wpis:Jejku nie wierzę. Od 3 miesięcy, czyli od wyremontowania swojego rometa (teraz nawet przypomina kolarzówkę pomimo 14 kilo wagi) szukałem czegoś takiego. W końcu udało się. Mam nadzieję, że uda mi się niedługo zjawić na rondzie. Szkoda że z Wilanowa to kawałek ale to mnie nie zrazi
|
Nick:SylwuS
Dodano:2004-06-16 14:04:26
Wpis:hehe ale wybory do europarlamentu juz byly 
|
| Nick:***** Dodano:2004-06-16 10:00:56 |