Witaj, wędrowcze internetowy. Proszę zostaw jakiś miły ślad po sobie.

« 1 2 3 4 5 ... 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 ... 135 136 137 138 139 »
Nick:Anitka Dodano:2005-05-08 14:27:14 Wpis:Wiem ze R. to co napisałeś jest kierowanee szczególnie do mnie... bo trudno sie nie domysleć...hmm władza... ciekawe... wiesz ja nie mam ZADNEJ władzy w tej druzynie, a Ty ją masz...moze to nie ona Ci do głowy strzeliła ale hmm co chciałes pokazac poprzez ta sytuacje przed odjazdem?? na poczatku zrobilismy to co chciales...(tzn nie wiem jak inni bo mi liczono wszystko i zrobiłam)....wiec nie wiem o co Ci poszło(Było dokładnie mowione ze jedna osoba liczy jednej osobie z nas czas i przysiady..wiec czemu mowisz mi o rownym wykonywaniu przysiadów)... nie wiem chciałeś pokazać ze mozesz mnie zgnoic itd a ja nie moge Ci nic powiedziec i mam siedziec Cicho i sie nieodzywać... ja wiem ze jestes po to aby hmm "utrzymywac dyscypline" ale bez przesady nie bede robic czegos na co nie zasłuzyłam... bo to jest nie fair... naprawde pokazujesz tym ludziom jaki ty jestes ... chcesz zeby sie Ciebie bali?? udało Ci sie to!... a co do PEWNOSCI SIEBIE... hmm ja nie jestem pewna siebie nigdy... ale wiesz... nie bede robic czegos kiedy nic nie zrobiłam... za to spoznienie na zbiorke OWSZEM ale pozniej??!!! eh ... a moze widziałeś Qciapka po zciagnieciu maski gazowej?? widziales ?? jesli tak to gratuluje bo jeszcze jak by sobie porobił nastepne 50 ciekawe co by było.... nie chce sie tu kłócic bo wiem ze i tak sobie juz duzo nagrabiłam i mam u Ciebie wieeele minusów... ale coz stalo sie... musiałam napisac to co mysle .... hmm zobaczymy...
Nick:R. Dodano:2005-05-08 01:54:33 Wpis:No napewno na Pustynnej Burzy było fajnie. Z pewnym dużym wyjątkiem ....
Chciałem powiedzieć jeszcze raz na forum, że nie podejmę się prowadzenia drużyny wędrowniczej po podziale na szczep. Mówiłem wam o Tym i nie będę się tłumaczył, ale powiem że nie mam nerwów na debil...... Jestem już troszkę czasu w ZHP i zdecydowanie dużo więcej niż wszyscy z was (z wyjątkiem Puszystego) i chciałem powiedzieć że władza udeżyła do głowy z pewnością, ale nie mi, tylko pewnej druhnie. Może nie władza, ale zbytnia pewność siebie. A co do Pustynnej Burzy to teraz zdecydowanie stwierdzam, że po przejściu tej trasy wam poprostu się więcej nie chciało, a nie że byliście obolali. Skoro chcecie wystartować w przyszłym roku ..... Jak inaczej moglibyście ludzie myśleć o starcie skoro wtedy z takim bólem chodziliście już nie mówiąc o innych zadaniach np ułożenie lilijki z szyszek i kamieni na nasypie. To naprawdę musiało być męczące. Przeszliście dwadzieścia parę kilometrów i nażekaliście jak stare baby a uczestnicy mieli jeszcze parę zadań do wykonania w ten dzień. Więc zastanówcie się i bzdur nie gadajcie.

Co do Pustynnej to wszystko.
Nick:ZuziAaaaaaa :D:D yeah :D Dodano:2005-05-07 18:24:44 Wpis:Kto na MTO chce to zgłaszać sie do mnie na gg :) Pozdrawiam :]
« 1 2 3 4 5 ... 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 ... 135 136 137 138 139 »