Nick:fűhrer majdanek
Dodano:2004-05-28 22:45:58
Wpis:nie, Królewskie miasto Kraków:P
takie pytanko do Maxican Radio: jako metali uznajesz wszelkiej maści rock'n'rollowców? Bo ja na przykładzik mam dośc szerokie horyzonty, od mocnego punku, thrashu, poprzez gothic, gotyk, do metalu....
Cholera, używam tego skrótu od przynajmniej roku i bardzo często z niego brechtam, ale tak na dobrą sprawę nie rozszyfrowałem tej nazwy..... co to ma być to NS? NeoSkins?? Nazi cośtam?? ale lamka ze mnie:)
|
|
|
|
Nick:Mexican.Radio
Dodano:2004-05-28 22:36:55
Email:mlepx.ipcva@n..oriaddairo..n@avcpi.xpelm
Wpis:A kolega z Lublina ? hihihihihi....:)
|
|
Nick:fűhrer majdanek
Dodano:2004-05-28 22:31:52
Wpis:o! mamy Scyzoryka :P
co z tym forum?
|
|
Nick:Mexican Radio
Dodano:2004-05-28 22:12:05
Email:mlepx.ipcva@no.irdaadri.on@avcpi.xpelm
Wpis:Witajcie!
Raz jeszcze dzięki za wszystkie głosy wsparcia... To daje nadzieję....:) Ale skoro już tak się rozgadaliśmy to pociągnijmy temat dalej. Bywam czasem w Niemczech. Przyznaję, jestem pod wpływem tamtejszej sceny a może powiem inaczej.... pod wrażeniem tamtejszego środowiska i tzw. "subkultury". Pomijając juz rzeczy o których pisałem w moich wczesniejszych wynurzeniach, to po prostu widać, że ostre granie w dobrych klimatach trzyma się tam mocno. Jest mnóstwo za***istych miejsc (już nawet nie mówię że zespółow choć tak oczywiście jest :))) gdzie mogą spotykać się ludzie o podobnych (naszych!) zainteresowaniach. Przede wszystkim mnóstwo knajp w "temacie", miejsc gdzie organizują koncerty zapraszanych zespołów (oczywiście nie za darmo). Słowem... organizacja... tak tak moi drodzy organizacja... Może to dla kogoś wydać się dziwne, ale po prostu w obrębie naszego środowiska utworzyły się tam warunki do zarabiania pieniędzy. I czy komuś się to podoba czy nie, nasi koledzy z zachodniej Europy po prostu żyjąc tą muzyką, robią to co lubią a przy okazji zarabiają jakieś tam pieniądze. I nie ma się co obrażać czy oszukiwać, granie koncertów w knajpach jest moim zdaniem zupełnie ok. Przecież na tym właśnie polega cała radość grania muzyki, że stajesz na scenie, grasz i czujesz specyficzną więź ze słuchaczami a oni z grającym. Oczywiście wymieniam to przykładowo. Jest jednak pewna prawidłowośc. Lokale tego typu organizując koncerty, czy choćby "posiadówki" przy piwku i muzyce, mają w różnych dniach różne tematy. Mamy więc wieczór gotycki, black metal, heavy lata 80 (Running Wild z Hamburga hehe), death and thrash itp itd... ożna by wymieniać. I tu właśnie widać różnicę w podejściu do towarzystwa z różnych kręgów podobnej muzy. Nie będę już nawet wskazywał palcem różnicy między tym czym się różni to podejście od naszego bo szkoda czasu, sami zresztą wiecie... Ktoś może powiedzieć ... no tak ale oni mają pieniądze stać ich na rozrywki itp.... Nic bardziej błędnego... Czy kilka - klikanaście lat temu gdy u nas pojęcie knajp kojarzyło się z albo z towarzystwem emerytów na dancingach albo chłopców w czarnych mokasynach i białych skarpetach?, a my nie chodziliśmy z towarzychem do lasu i godzinami nie gadalismy o tym co dla nas najważniejsze? Na pewno każdy z Was czuje o co mi chodzi.... Wtedy można było ni wyzywać się i trzymać razem. Dziś mamy już czasy trochę inne ale jestem przekonany, że właśnie teraz mamy więcej możiwości na budowanie podstaw naszej Wiary w społeczeństwie... Zresztą tego typu przedsięwzięcia, mówię o "tematycznych" knajpach zaczynają sie powoli i u nas pojawiać. Jest tylko jeden warunek.. Wiara nie może być wewnętrznie poróżniona... może jeszcze zacznijmy się na*****alać na koncertach jak kibice na meczach (nota bene w 93 czy 94 (****a nie pamiętam już dokładnego rocznika :)))) na Metal Manii w Zabrzu 2000 gardeł wyło : "***ać Szczecin!!!, ***ać Szczecin!!! czyżby początki NS?! hihihihihihi), ale Kochani bez jaj... Tylko w jedności będzie siła i tylko wtedy przełoży się to na sukces sceny. Tu chodzi także o sukces komercyjny (oczywiście mówię o tym w pewnych granicach przyzwoitości)... Jeśli połowa z nas stwierdzi, że Dimmu Borgir jest c***owy i że to pozerzy i będzie szukał zespołu którego będzie słuchał tylko po to , żeby nikt nie znał jego nazwy choćby nie wiem jak był c***owy no to sory ale........ :( Nie możemy być już być tylko buntownikami z wyglądu, trzeba zacząć być buntownikami z głowy... ze sposobu myślenia i podejścia do życia... Musimy przystosować się do otaczającej nas rzeczywistości... Myśleć bardziej w kategoriach "braterstwa" o podobnej filozofii niż zwalczających się obozów. Tylko wtedy będziemy mieli na tyle siły przebicia, że zaczniemy być liczącą się grupą na scenie muzycznej. I nawet gdyby kiedys jakiś polski "Nightwish" pojawił się na szerokich wodach komercji choćby na polskim gruncie.... to tym bardziej będzie to znayczyć, że jeśli "NADZIEMIE" jest na tyle mocne, to "PODZIEMIE" tym bardziej.... Bo to świadczy o pewnym "kursie" słuchaczy. Kochani raz jeszcze ... ****a weźmy się w garść, bo nic na świecie bardziej nie wierzę niż w nas i w to że coś się może w temacie poruszyć..... Pozdrawiam wszystkich
P.S.
Mexican Radio (jak pytał Nilg) nadaje generalnie z Kielc, (podkreślam tu raz jeszcze - TO NIE JEST ŻADNA STOLICA HIP HOPU JAK OPOWIADA JAKIŚ LIROY :))))) hihihi) a jeśli chodzi Ci o częstotliwości bardziej dokładne to w kwestii absolutnych podstaw :) świadczy o nich nick... Raz jeszcze pozdrawiam :)
|
|
Nick:Maim
Dodano:2004-05-28 16:28:43
Wpis:A tak na powaznie,Landers,mexican macie moj glos...
|
|
Nick:Neithan
Dodano:2004-05-28 15:28:23
Wpis:Nie będę się wysilał, bo już wszystko zostało napisane: popieram was na całej linii.
|
|
Nick:Maim
Dodano:2004-05-28 13:33:17
Wpis:Chetnych do poszukiwan prosze o kontakt telepatyczny
|
|
Nick:Maim
Dodano:2004-05-28 13:32:23
Wpis:****a!duskforest zniknal...!!!
|
|
Nick:fűhrer majdanek
Dodano:2004-05-28 13:17:19
Wpis:jeszcze raz ja...... czemu ****a nie dajecie żadnych nowych artów?! wszystkie dostępne już zaliczyłem......
|
|
Nick:majdanek
Dodano:2004-05-28 12:46:53
Email:dlipr.ty@twalhoccohlawt@yt.rpild
Wpis:będzie forum? ja oferuję normalnie legalną pomoc w tym temacie, jeżeli chcecie kontaktu to napiszcie na maila dirt@wlochaty.pl......
|
|
Nick:sejtenmadafaka
Dodano:2004-05-28 11:59:16
Wpis:na pozerów trzeba srać po prostu
dosłownie lub w przenośni jak kto woli
tylko skąd wiadomo kto jest pozerem?
odpowiedz - każdy
tylko jedni sa mądrzejsi i sie lepiej kryją
bo to głupote trza tępic żeby była mniej tępa :)
a wogóle to niech sie tru i pozerzy popykają lepiej w tyłki zamiast *****olić głupoty o sobie, bo jak mówiłem nie raz to wszystko jest czystej wódy *****oleniem
|
|
Nick:Landers
Dodano:2004-05-28 09:42:41
Wpis:Właśnie, Darklich, pokaż się, może nie zabiją...
Do Nilga: a długo tak się będziesz śmiał? I kto chce kogo uświadamiać? Ja mówię: c***, zostawić, poczekać, nie ruszać - może akurat co dobrego wyrośnie ;-) ?
Houk.
|
|
Nick:Nilg
Dodano:2004-05-28 08:53:21
Wpis:Darklich rozumiem ze sie chowasz bo cie tu scigaja jakies lolki i inne szymki ale rusz dupe i conajmniej popoprawiaj bledy w tekstach na ktore ci tu zwracaja uwage (Wejherowo, Mercyful Fate i dopisz pierwsza zwrotke do 'A lost forgotten..' bo brakuje).
A co do reszty - czemu sie tak podniecacie? Zamiast korzystac z dobrodziejstw burzum88 i smiac sie z cymbalow, to wy ich chcecie uswiadamiac...
|
|
Nick:Landers
Dodano:2004-05-27 22:10:19
Wpis:Oł Dżiz, słyszę rozsądne głosy... Majdanek, Little Marquise ... Idzie ku dobremu :)
|
|
Nick:majdanek
Dodano:2004-05-27 21:00:51
Wpis:a przyszło ci do głowy, że jak ktoś zobaczy takiego pozerka i pomyśli, że wszyscy metale to takie leszcze, to nigdy nie zostanie metalem? :P
Ludzie, odrzućcie szerokie spodnie! Zostawajcie punkami, rastamanami, rock'n'rollowcami, grungami, nawet hippisami....!!
|
|