Kochane metale !!!

Nick:Predator Dodano:2005-04-27 18:15:27 Wpis:Księga namiętności...
Nick:parys Dodano:2005-04-27 10:41:25 Wpis:eee no wloclawek kurde - 15 kilometrow stamtad jest wies smolnik i jezioro swiete, nie? w smolniku starogardzka kosztuje 14.50 (?) a pan tadeusz 0.5 kosztuje 22.50? jakos tak to bylo - w kazdym razie jeszcze wies jazy gdzies tam jest..
Nick:Novinha Dodano:2005-04-27 07:22:53 Wpis:Co ****a? Jakie muzeum? Tobie się coś najwidoczniej pomyliło, albo jak coś takiego było to mnie akurat nie było w mieście ,> A tak btw to tam gdzie jest mcDonald's i w okolicach tego miejsca kiedyś było getto we Włocławku. Parys zastanow się jeszcze raz, na spokojnie, czy mówimy o tym samym mieście...
Nick:parys Dodano:2005-04-26 23:13:41 Wpis:no moze i przy torach - ale wiem ze jest jakies muzeum zabawek ktore niestety musialem zwiedzac:D
Nick:Novinha Dodano:2005-04-26 18:43:15 Wpis:No bo ja jestem pieprzona patriotka ,>
Nick:wilk Dodano:2005-04-26 18:20:32 Wpis:a ja tam nie byłem i się chyba rozpłaczę ,bo Novina z taką nostalgią o tym pisze ,że aż łezka się w oku kręci.pozdrawiam .
Nick:Novinha Dodano:2005-04-26 12:35:35 Wpis:"Ryneczek"? Plac Wolności, Zielony Rynek czy może Stary Rynek ( przy bulwarach )? ,> Wiesz, ja ogólnie bardzo lubię moje miasto i jestem z niego dumna strasznie. A mcDonald nie przy dworcu, ale niedaleko torów.
Nick:parys Dodano:2005-04-26 10:55:18 Wpis:jaka tam wies:D nawet macdonald jest:D (kolo dworca, czy mi sie pomylily miasta?:>)a bylem tam w celach.. ze tak powiem relaksacyjnych:D i bylo calkiem fajnie, a ryneczek wogole macie extra:D
Nick:Novinha Dodano:2005-04-26 08:22:58 Wpis:O .> A co robiłeś w mojej kochanej wsi? Czy przyjeżdżałeś sobie pograc? ,p
Nick:parys Dodano:2005-04-25 21:50:07 Wpis:lol, bylem juz 4 razy we wloclawku:D mieszkalem w bursie szkolnej numer costam i gralem w kafejce obok rynku cala noc w mohaa:D
Nick:Novinha Dodano:2005-04-25 13:45:59 Wpis:'Oświadczenie' phahahahahaha! Ja mówię jak jest, kto chce ten wierzy.
Nick:SuzeJ Dodano:2005-04-25 10:58:59 Wpis:W Białymstoku, na dzielnicy Bacieczki, na ulicy Planetarnej (koło 6. gimnazjum) znajduje się drewniany, niespalony jeszcze kościół:D A tak na poważnie, to Novinha, niby gdzie Darklich umieścił te oświadczenie? Bo jeśli gdzieś w księdze gości czy czymś podobnym to można sobie takie takie manifesty w tyłek wsadzić - wystarczy spojrzeć na to ile postów jest tu umieszczanych... Ale co do tego zawieszania netowej działalności to wielka szkoda... W takim razie Ty, nie czekaj aż ktoś się wysili na tyle, aby stworzyć coś godnego publikacji, tylko sama weź się do roboty i uczyć w końcu aktualizację. A takie pytanko... Ankhou to chyba w tej podróży, o której napisał na stępie do Duskforest, to chyba zginął i kanibale go zjedli...? Pozdrowienia.
Nick:Novinha Dodano:2005-04-25 07:08:11 Wpis:Nad morzem 'w tygodniu' nie bywam, a w wakacje wyjeżdżam za granice najprawdopodobniej ( praca ). Mozna mnie spotkać w Toruniu ( tam zaopatruję się w książki i płyty/kasety oraz 'piję bo lubię' ) wiec jakbys miał kiedyś przejeżdżać tamtędy to powiedz. Jeżeli będziesz przejeżdżał przez Włocławek ( moja wieś ) to koniecznie wcześniej daj znać ( gdzieś w okolicy jest niespalony drewniany kościół ,> który zostawiłam na szczególną okazję). Szkoda, że się nie załapałam na barana... Co do własnego zdania - to jest moja księga i ja decyduje kto może je mieć.
Nick:Predator Dodano:2005-04-24 21:18:03 Wpis:No i mamy kolekcje... baran i podwójny baran! Black Metal jest jak *****olony biznes... zobaczą cię jak a)będziesz skrajny w swoich opiniach i ideologi (stąd całe grono idiotów: Nazi-imbecylów (w polsce to wyjątkowo kretyństwo... dziadku Stalinie wróć! Hip hip hura dla Targowicy!!!) czy Dojących wódę, rżnących dziewice i porywających dzieci - satanistów) b)grasz bardzo dobrą wyróżniającą się muzykę... I nie chodzi mi o "Grand declaration...", bo takie ścierwo w świadku muzycznym nazywa się kichą, niewypałem i pomyłką, a nie cudownym albumem, otwierającym nową drogę dla nowego trendu w BM. Cradle of Filth wywodzi się z przypadku "b", bo choć image w tym wypadku nie jest bez znaczeina, to jednak wielki wpływ na ich sukces miały albumy typu "Vampire..."... Swoją drogą wbrew temu co *****olicie, to Hlidskjalf jest bardzo dobrą ambientową płytą!!!
Nick:SS (Super Szatan) Dodano:2005-04-24 14:36:21 Wpis:A.. wpisze sie jako trzeci, zeby zyskac miano barana ;) A ty predator jak ci sie nie podoba to wąchaj pałę i nie przychodz tu wiecej, ale pewnie i tak przyjdziesz i zobaczysz bo jestes glupi i chcesz sie chełpić swoją tandetną wbitą. A to że Cradle.. to prawdziwy true black metal to chyba żart, co? I to niesmaczny...