Nick:Powazny Sam
Dodano:2004-01-24 22:48:07
Wpis:taki juz nas los... jakby w polsce byl zespol na miare SoaD, LP czy IM [ze o Metallice nie wspomne  ] to [!] by bylo cos a nie jakies blu kafe... heh... albo ci Offside pado myslalem ze beda grali jakiegos [punk]rocka a ci mi z jakims discopolowatym pomidorem wyszli -> oh jeh bejbe! te slowa powtarzaly sie w ich piosence najczesciej... idzcie sie schowac wszyscy IM rzadzi
|
|
|
|
Nick:eMka
Dodano:2004-01-24 22:05:16
Wpis:POMIDOR ! POMIDOR ! wrr jakies pomidorowe blue cafe bedzie nas reprezentowac? pomidir !!! wrr zas bedzie ostatnie mijesce jak za piaska ale pomidor im w dupe ! i tak komercyjna polska scena muzyczna niech sie chowa !! wrrr nie mam pytan do tego całego konkursu ...
|
| Nick:bart Dodano:2004-01-24 17:16:57 |
|
Nick:mc
Dodano:2004-01-24 13:52:48
Wpis:chyba cie pogieło, ja z bartekiem gralismy w kółko i grzyżyk
|
Nick:eMka!
Dodano:2004-01-24 09:20:47
Wpis:a o czym Kartofilca gadała wogóle? konkurs: napishcie chociaz 2 zdania ktre gadała podczas tworzenia tej historyjki .. 
|
|
Nick:Powazny Sam
Dodano:2004-01-24 08:32:06
Wpis:dobra dosc pieprzenia... ale historyjka -> masakra...szczegolnie koniec
|
| Nick:mc Dodano:2004-01-23 22:15:39 |
|
Nick:eMka
Dodano:2004-01-23 14:45:58
Wpis:A oto poniżej zamieszczam historyje stworzoną przez III C ( polegało to na tym ze kazdy pisał 1 zdanie ) Pewnego dnia czerwony kapturek szedł przez las .I napotkał różwego wilka [ nie odpowiadam za treść rÓżowy ? feeeee ] któr miał wielkie .... łapy .Kapturek był ubrany w czerwone dresy i bluzę z czerwonym kapturem . Wilk zmatał [ ze k u r w a co ? ?? to pisał rzęsek ... wiec niewiem co tu pishe ] i obmyślił plan .wiec wsiadł do tramwaju i sie ogolił . Po ogoleniu się wyciął grzyby u stó które zaległy mu tam od 3 miesiecy ..Gdy wilk dochodził jush do domku babci a tam ujrzał szałas a w nim wielkie ogromne nic czyli gó-wno .podszedł do niego i powąchał . spodobało sie to wilkowi więc wysrał drudgie ... powąchał i już nie mógł wytrzymac pozieleniał i zemdlał i wtem... czerwony kapturek zrobiła wilkowi oddychanie "usta usta" i doszło do zbliżenia [ to jush ambicje Justynki ] jednak czerwony kapurek ujżał niewielką sztuczną kiełbase i 2 gałki oczne wydłubane wcześniej babci ... [ ouuu ... ] a potem czerwony kapturek poszła do spizarni po podpaski i wtem ujrzał złocisty wibrator .. a po kilku godzinach do spiżarni wszedł wilk i zobaczył , jak czerwony kapturek wibruje [ dzieci prosze o wyjscie - tak bedzie lepiej ] wtem wziął kiełbaske i gałki oczne i zaczął je wciskac sobie w odbyt [ mucha zboczeniec ...] a czerwony kapturek na to : ZA***ISTE RYTMY to jest to i wszyscy poszli na disco i żyli długo i szczęśliwe .... [ wersja dla normanlych - poszli na rokoteke i trzepali głókai ile wlezie ] THE END !! ! ! ! ! |
|
Nick:PowaznySam
Dodano:2004-01-23 13:42:06
Wpis:wiesz kto mi wysyal pierwsza mp3 Soadu? Znacho i mozesz mnie bodnac i m.in. od niego mam te mp3ki od ciebie mam 3 -> reszte wywalilem i sciagnolem se w lepszej jakosci sam sie popomidoruj i POMIDOR do pomidor jasnej mac ;]
|
| Nick:mc Dodano:2004-01-22 23:37:45 |
| Nick:mc Dodano:2004-01-22 23:31:22 |
| Nick:mc Dodano:2004-01-22 23:24:49 |
Nick:eMka
Dodano:2004-01-22 22:07:29
Wpis:no fajny Sam pomysł a tak woógle to co pomidor mamy przeklinac wogóle ?? zycie byłby piękne bez takich słów jak " pomidor " czy chociażby niewinny " pomidor" o pomidorze jush nie wspone.... ee zaraz sie pogubie  ide nynu ... bo znowu zaczne gadac do siebie o k..pomidor aha a skad sie wzieła tu jakas zpomidorowana selena ? może wreszcie jakas żywa dziewczyna tu zagląda poza mną !! jupi ja jej joł mada pomidor ! dobranoc
|
Nick:Powazny Sam
Dodano:2004-01-22 21:39:41
Wpis:dobra ludzie wprowadzamy 'pomidorowa cenzure' ;] czyli zamiast przeklenstw stosujemy slowo 'pomidor' zrecznie je odmieniajac i cwiczac mowe polska  np.:zaraz komu przypomidoruje! albo: pomidoruj sie! tak dla jaj jak jakas osoba uzyje brzydkiego wyrazu ;] wlaczam cenzure z gwiazdkami i pomidor wam w dupe
|
| Nick:PowaznySam Dodano:2004-01-22 21:32:41 |
| Nick:PowaznySam Dodano:2004-01-22 21:31:09 |
| Nick:Selena :* Dodano:2004-01-22 20:47:58 |
| Nick:mc Dodano:2004-01-22 18:34:16 |
| Nick:mc Dodano:2004-01-22 18:22:47 |
|
Nick:Stasia
Dodano:2004-01-22 17:18:50
Wpis:a TU MACIE CIEKAWĄ HISTORYJKE PRZECZYTAJCIE UWAŻNIE Byłem szczęśliwy. . Z moją dziewczyną spotykałem się ponad rok i w końcu zdecydowaliśmy się sie pobrac. przyjaciele cieszyli się razem ze mną a moja dziewczyna... była jak spełnienie moich najsmielszych marzeń. Tylko jedna rzecz nie dawała mi spokoju - dręczyła i spędzała sen z powiek... jej młodsza siostra. Moja przyszła szwagierka miała dwadzieścia lat, ubierała wyzywające obcisłe mini i króciutkie bluzeczki, eksponujące krągłości jej młodego, pięknego ciała. Często kiedy siedziałem na fotelu w salonie,niby przypadkiem schylała się po cos tak, że nawet nie przyglądając sie się,miałem przyjemny widok na jej majteczki. To nie mógł być przypadek,nie zachowywała się tak nigdy kiedy w pobliżu był ktosjeszcze. Któregos dnia siostrzyczka mojej dziewczyny zadzwoniła do mnie i poprosiła abym po drodze do domu załatwic cos ze śłubem. Gdy przyjechałem była sama w domu. Podeszła do mnie tak blisko, że czułem słodki zapach jej perfum i wyszeptała, że wprawdzie wkrótce będę żonaty, ale ona ze pragnie mnie tak bardzo... i czuje, że nie potrafi tego uczucia pohamować... i nawet nie chce. Powiedziała, że chce się ze mną kochać, tylko ten jeden raz, zanim wezmę ślub z jej siostra . Byłem w szoku i nie mogłem wykrztusić z siebie nawet jedenego słowa. Powiedziała "Idę do góry, do mojej sypialni. Jesli chcesz, chodź do mnie i weź mnie, nie będę czekać długo" Stałem jak skamieniały i obserwowałem jak wchodziła po schodach kusząco poruszając biodrami.Kiedy była już na górze ściągneła majteczki i rzuciła je w moja stronę.Stałem tak przez chwilę, po czym posmutniałem, odwróciłem się i poszedłem do drzwi frontowych. Otworzyłem drzwi i wyszedłem z domu,prosto, w kierunku zaparkowanego przed domem samochodu. Mój przyszły teść stał przed domem - podszedł do mnie i ze łzami w oczach usciskał mówiąa "Jestesmy tacy szczęśliwi, że przeszedłes naszą mała próbę. Nie oglibyśmy marzyć o lepszym mężu dla naszej córeczki. Witaj w rodzinie!" A morał z tej historii... ZAWSZE trzymaj prezerwatywy w samochodzie |