.: Wpisz się do księgi :.   |   Powrót do strony

« 1 2 3 4 5 ... 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 ... 141 142 143 144 145 »
Nick:dropsiarz i mikita Dodano:2003-08-25 22:51:54 Wpis:Ale o co tu chodzi ?? moze do takich zwierzen zalozcie nowy dzial na stronce zatytulowany "BLOG". //usta for @ll !!
ps. Tomek fajne fotki.
Velo masz wziecie u Mikity
Nick:buahaha Dodano:2003-08-25 15:56:04 Wpis:No nie no Gratuluje Ekipie za umieszczenie Fotke w dziale FOTKi sejsa zdjeciowa jest poprostu za***ista !!!!! hehe aby wiecej takich zdjec i komentarzy bylo //hehe
Nick:Paradis_2003 Dodano:2003-08-25 15:13:36 Wpis:No nieeeeeeee kurde co oni robia z tym gg ? normalnie mniałem na chwile i teraz znowu nie mam //buu
Nick:Simi_81 Dodano:2003-08-25 14:04:57 Wpis:O już gg działa... I prąd mam póki co Chyba poszli pić
Nick:Simi_81 Dodano:2003-08-25 13:31:23 Wpis:1. Crazy, gg mi siedzi więc nie jestem za bardzo w temacie. Na dodatek kochani elektrycy znów grzebią w kablach i nie miałem prądu 6h, co się powtarza prawie codziennie . Ale jeśli jest ok , a wiesz o kim mówię, to się bardzo bardzo cieszę )))
2. Paradis - prawda, został zdjęty ban, ale jeśli nadal będziesz szalał...
3. SKOŃCZCIE WRESZCIE TEN TEMAT. To moja sprawa i nielicznych osób. To nie jest miejsce na wyjaśnienia tej sprawy, a ciągłe "uznawanie swoich racji" pogrąża to wszystko i wszystkich jeszcze bardziej.
4. TOMAS WRÓĆ, CZEKA ŁÓDŹ Zawsze masz tu miejsce...
Nick:Paradis_2003 Dodano:2003-08-25 13:11:20 Wpis:Oja widze że nie mam bana coś pięknego dzieki i pozdro dla wszystkich znajomych ) paniom//kwiat panom//piwo
Nick:Paradis_2003 Dodano:2003-08-25 13:09:30 Wpis:tralalalalalalalalalaalalla
Nick:pipi Dodano:2003-08-25 12:43:56 Wpis:A ja Wam powiem jedno...po pierwsze mieszacie sie w sprawy innych ludzi (chyba tak nie powinno byc), a po drugie wiekszosc z Was nie przerabiala chyba w szkole takiego zagadnienia jak ORTOGRAFIA. Uwazam, ze kazdy jest taki jaki jest i albo to nam odpowiada albo nie. Nie zmieniajmy ludzi na sile! Kazdy powinien zastanowic sie nad soba, a innym dac spokojnie zyc.
Nick:crazy_girl2003 Dodano:2003-08-25 08:59:47 Wpis:prof my sie znamy paula moze masz racje ale gdybys wiedziała jak jest naprawde tez bys mówiła inaczek jestes tu za krótko abya mogła cokolwiel wiedziec !! no ale cóz ne bede juz nikogo oceniała simi usmiech nij sie wiem co z tomkiem sie dzieje !!!!!!!! całsuki dla wszytskich i pozdrowienia papa
Nick:Brelciu Dodano:2003-08-24 21:53:49 Url:www.brelciu.prv.pl Wpis:Cała ta sytuacja jest troche pogrzana ale wiecie co pisząc te wrzystkie rzeczy tutaj to głupota bo to na 99% nic nie da a pozatym to ich sprawa i pisząc te rzeczy tutaj pogarszacie stan ich ( pozdrowienia najwiękrze całusy dla crazy_girl kocham cię kotku i dla reszty simi//graba //piwo max//grab //piwo
Nick:Simi_81 Dodano:2003-08-24 20:18:18 Wpis:Nie piszcie już na ten temat, oki?
Nick:prof_czarny007 Dodano:2003-08-24 18:57:18 Wpis:Nie mam zamiaru sie tluamczyc z wlasnej osoby, ale najlatwiej wszytko roziwazywac na swoim przykladzie dlatego pisalem o sobie crazy...simi masz racje nikt nie znika i nie wracaw nieskonczonosc, nie mam zamiaru takze wspolczuc za cos czego moze bylem swiadkiem bo jak to sie mowi nie zaluj przeszlosci bo cie zniszczy, dlatego jesli ktos chce pomocy to niech do tego dazy a nie odchdozi wnieskonczonosc to nic nie daje, pozatym jesli ktos chce mnie ocenic nie znajac mnie tak jak sam simi powiedziales nie pozna sie czlowieka przez siec to jest to jego problem crazy...przeciez nie znasz mnie a ocenilas. Zaczelismy dyskusje o czyms innym i teraz jest o czyms innym glupia sprawa, chce ja skonczyc moje zdanie wyrazilem mozecie mnie oceniac ale to niepotrzebne bo to wy straciliscie przyjaciela a ja jestem tylko chlodem....
Nick:paula Dodano:2003-08-24 17:54:46 Wpis:wiem ze nie powinnam sie odzywac...ale jedno mnie zastanawia:dlaczego probujecie rozwiazac ten problem tutaj???zdaje sie ze wykroczyl on juz poza wirtualny swiat i to nie jest odpowiednie miejsce aby go rozwiazac.to nic nie da, crazy,ze bedziesz stawac w czyjejs obronie i wytykac innym co zrobili a czego nie...tak mysle..bo prawda i wina zawsze leza posrodku,nigdy nie jest tak ,ze tylko jedna osoba cos spieprzy..a przynajmniej rzadko.chce wam powiedziec jeszcze jedno..ja przychodze tu od niedawna,moze 1,5 m-ca,ale juz zmienilam zdanie natemat tego miejsca.na poczatku myslalm, ze jestescie tutaj, zeby sie dobrze bawici znajdowac przyjaciol..ale teraz widze ze,to miejsce stalo sie dla niektorych arena prywatnych wojen..smutne to..dobra juz nic wiecej nie powiem,bo i tak nie ma to sensu//zal
mimo smutnego nastroju pozdrowki dla wszystkich,a zwlaszcza dla simiego//usta,i dla ciebie max..chociaz chyba nie zapalales do mnie sympatia//zal.papas
Nick:SZOK Dodano:2003-08-24 15:55:46 Wpis:POSZE O NIE ŁĄCZENIE MOJEGO WPISU Z OSOBĄ O KTÓREJ ON JEST. JA JESTEM TYLKO BIERNYM OBSERWATOREM I CHCE PRZEKAZAC TO CO WIEDZE. CHCE TYLKO OTWORZYC WAM OCZY I TYLE .
Nick:crazy_girl18 Dodano:2003-08-24 15:38:23 Wpis:prof powiem ci tylko tyle dla mnie nie umiesz podzielic swiata wirtualnego od swita relanego simi ty masz absolutna racje z toba sie zgadzam prof nie było mowy w tej bajce ze ta bajka dotyczy ciebie ona dutyczy nas wszytskich wszyscy zwracalismy sie do tej osoby z pomoca kazdy kto miał problem szedł do niego z i prosił o rade a teraz kiedy on miał problemy my go olalismy tak nie powinno byc zauwazcie na ipis tej osoby na gg na te stary numer a zobaczycie do czego doprowadzilismy nasza ignoracją JEGO !!!!!!!!! simi starcic przyjaciela nie straciłes poporstu kazdy popełnia błedy waszym błedem było to ze dopusciliscie do takiej głupiej sytuacji !! prof a ty nie wtracaj sie jesli nie znasz całe sprawy ty odkad cie znam przekrecłaes wszytsko an swoja niekorzysc ty zawsze byłes pokrzywdzony a teraz pomyslimy o tym kims kto chce nas opuscic a nie o własnych problemach no chyba ze naprawd enie masz juz tyle serca aby teraz jemu pomóc !!!! :[
Nick:Simi_81 Dodano:2003-08-24 15:29:56 Wpis:Prof... to miało inaczej zabrzmieć... Człowiek nie będzie wracał w nieskończoność...
Nick:prof_czarny007 Dodano:2003-08-24 15:26:30 Wpis:Simi masz racje tylko ze odchodzenie i ciagle wracanie nie jest juz melodramatyczne tylko glupie i takie jest moje zdanie, a bajka hmm kazda bajka jest w pewnym stopniu prawdziwa, dlatego boje sie tej prawdy ktora jest w tej "bajce".
Nick:Simi_81 Dodano:2003-08-24 15:23:58 Wpis:To może i ja się wpiszę... To nie jest wg mnie bajka tylko prawda Profq. Nie da się do końca poznać człowieka przez net ale i nie wiadomo czemu nie można czasami poznać w realu.. Poza tym akurat to, że ktoś odchodzi nie jest przyjemne. A na pewno nie można łączyć onetowego życia z realem. I czasami lepiej coś zataić, niż stracić przyjaciela... Papa.
Nick:prof_czarny007 Dodano:2003-08-24 15:06:39 Wpis:Teraz moje dwa slowa po pierwsze Max odkad cie znam z czata to juz oglaszales swoje odejscie z 3 no moze 4 razy to jzu staje sie nudne a jesli nawet nie nudne to mozna znasz opowiesc o tym jak pasterz ciagle mowil ze wilk grasuje zeby sie zabawic czyims kosztem, kiedys ludzie przestana sie przejmowac tym co mowisz gdy odchodzisz...nie wiem czy wrocisz czy nie mozesz zmienic o mnei zdanie na jescze gorsze ja tylko wyrazam swoja szczera opinie. Druga sprawa jest chyab trudniejsza wlasnie czytalem to co SZOK napisal i hmmm jesli przyjme ze to nie o mnie to uznam ze to dobra bajka, ale jesli bym uznal ze to cos do mnie po czesci mialo trafic to kim kolwiek jest mial ona racje w wielu aspektach choc ocenianie wszytkich zgory do dolu jest bledem, z kazdego mozna zrobic meczennika za sprawe jesli tylko sie torszke pomysli, a ja nie chce stac sie kims w stylu oprawcy tej dobrej duszy, jesli ktos nie zwracal uwage na cos to nie mozna obarczac go wina, czat jest czatem i tylko czatem, mozn tu spedzac duzo czasu zatracac sie w wirtualnych rozmowach, ale to nie jest to zycie ktore jest za oknem, mozna poznac wiele wspanialych osob, takie szczescie mnie sie przydazylo, przenoszenie problemow na czat jest podstawowym bledem kazdej przyjazni z czatu, lepiej poznac kogos dosc dobrze na zywo i dopiero uznawac go za przyjaciela niz pozniej pisac "bajki" mowiace o tym ze kazdy z nas zatracil cos w sobie. Ja chyba jestem dziwny bo ani nic nei zatracilem a nawet zysakalem wiele i to pozytywow i wiecej spojrzen na swiat i ludzi, a nawet jesli ta bajka byla o mnie to, nie wszytko mozna dostrzec i pokierowac tak jak sie chce bledy sie zdarzaja ale nie mozna obwiniac za nie wszytkich dookola...jesli kogos urazilem to przepraszam ale szczerosc jest cecha ktora trzeba pokazywac obojetnie czy ludzie bede cie za to lubic czy nienawidzic...pozdrowienia dla wszytkich ktorzy szanuja innych za to co mysla...
Nick:SZOK!!! Dodano:2003-08-24 14:37:09 Wpis:Drodzy uczestnicy wirtualnego onetowego świata!!! Mam trzy słowa do was które chodza mi po głowie. Jestem biernym obserwatorem tego co sie dzieje w waszym wirtualnym swiecie.Chce wam opowiedziec pewną bajke!
W krainie zwanej onet był sobie kiedys pewien chłopak. Miły, sympatyczny, wrazliwy, zawsze chetny do pomocy ale oczywiscie tez miał jakies swoje wady( przede wszystkim upór). Mimo kilku wad większość mieszkanców krainy onet bardzo go lubiła i ceniła. Miał zawsze duzy posłuch i szacunek wsród innych.Z reguły to on organizował im wycieczki do realnego świata gdzie razem mogli spotykać sie bawić smiac i rozmawiac twarzą w twarz. Dbał równiez aby w ich krainie ciągle działo sie coś ciekawego , nowego fajnego. Nie jeden onetowiec mógł mu sie wyzalic, porozmawiac o swoich problemach, poprosic o pomoc czy rade.On nigdy nikomu nie potrafił odmówic, a wszystko co robił , robił bezinteresownie. Myslał wiecej o innych niz o samym sobie. Miał czas dla każdego zapominając o swoich prywatnych problemach. Może nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt że nawet obcej osobie potrafił poświecic swoj czas kiedy miała kłopoty lub jakies rozterki. Wszystko w wirtualnej krainie było ok. On i kilku jego"przyjaciół" czuwało nad onetową sielanką. Miał mnóstwo znajomych "przyjaciół", z którymi potrafił smiać sie , rozmawiac całymi nocami, dniami. Pewnego razu cos sie stało. Jakies wielkie bum!!! Jakby ktoś nacisnął niszczycielski przycisk. W karinie onet dla niego wszystko sie zmieniło o 180 stopni. Odwrócili sie od niego ci którym pomagał z którymi sie bawił smiał- jego "wielcy przyjaciele". Nie wiadomo dlaczego tak sie stało. Mozna pokusic sie o stweirdzenie ze został SAM. Zatracił sie troche w tym wirtualnym swiecie i niestety ale przejechał sie na tym. Moze zbyt mocno sie angazował, moze zbyt mało myslał o samym sobie. Czy ktoś z jego "przyjaciól" był zainteresowany co tak naprawde w nim siedzi i co go gryzie, czy ma jakies problemy???? Watpie. Pewnie nie raz pytali z grzecznosci, ale czy było to szczere. Czy naprawde przejmowali sie tym na serio? Czy po prostu było to na zasadzie ze tak wypadało? To nie jest moi drodzy quiz zagadka ale niech kazdy sam sobie szczerze odpowie!!!!! Czy to jest z waszej strony fair? Zawsze tez możecie sie bez słowa odwrócic na pięcie i pojść w swoja strone, jak to zrobiliście. Pisze te słowa bo może jeszcze jest czas na chwile refleksji nad tym co sie stało w wirtualnym państewku onecik. Moze zbyt mało wychodzicie do swiata realnego. Literki drukowane czy pisane nie sa w stanie oddac prawdziwych uczuć, emocji, wrażeń. Może staliście sie automatycznymi maszynami do pisania i zatraciliście pewne wartosci. Może pochłonęły was wirtualne plotki, pomówienia, intrygi. Może jesteście zbyt podatni na manipulacjie wirtualnych wichrzycieli? Nie wiem. Wiem tylko jedno że powinniście sie wstydzic tego co sie zadziało w waszej "cud krainie".
Ja bierny obserwator waszych poczynań jestem w szoku!!!!!!!!
Zastanówcie się nad sobą!!!!!
Jak tak mozna było postapić!!!!!
Dla mnie to wstyd!!!!!!
Mogę podać wirualne imiona zwane przez was nickami do których przede wszystkim kieruje moje słowa ale chyba to zbyteczne. Każdy z nich wie ze to o niego chodzi.
No chyba to wszystko.
Moze jak mi coś jeszcze wpadnie do głowy to sie odezwe.
Miłego rozmyślaia wirualni!!!!!!!!
Pa
« 1 2 3 4 5 ... 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 ... 141 142 143 144 145 »