Nick:Maciek
Dodano:2005-04-09 08:38:42
Wpis:Czuwaj!
Drogie Druhny, drodzy Druhowie!
Przyszedł czas abym powiedział to co mi, ale chyba też wielu innym leży na sercu.
Bodźcem ku temu był rozkaz Przewodniczącego ZHR hm. Kazimierza Wiatra.
Mówi On tam, aby kontemplować słowa Papieża.
M.in.:
„Czuwam,
to znaczy dalej: dostrzegam drugiego, nie zamykam się w sobie, w ciasnym podwórku własnych interesów czy też nawet własnych osądów, to znaczy: miłość bliźniego - to znaczy: podstawowa międzyludzka solidarność.” Jasna Góra 1983
A ja się pytam: A co my wszyscy właściwie robimy tworząc jakieś sztuczne podziały pomiędzy sobą??? Dlaczego nie może być w Polsce jednego, zgranego ruchu harcerskiego?
Czy to właśnie nie jest zamykanie się we własnym podwórku własnych interesów??
Od rozłamu minęło przeszło 15 lat. 90% harcerzy właściwie nie wie o co chodziło, i dlaczego się podzieliliśmy, i tak właściwie to czym my się różnimy. Nie wspominam już o ludności cywilnej. (wspomnijmy chociaż ostatnie obchody rocznicy Powstania Warszawskiego, gdy prostowano, że mówił, nie naczelnik ZHP ale ZHR, nikt nie wiedział o co chodzi).
Zawsze mówi się, że to niby to samo , ale trochę inne.
Teraz tak naprawdę tych ludzi którzy się podzielili została garstka, a wszyscy młodzi w ogóle nic z tego nie pamiętają. Ja jestem w związku 8 lat i zawsze zachodziłem w głowę, dlaczego ZHP to harcerze i ZHR to harcerze, ale nie są razem tylko osobno.
Skoro mamy traktować każdego innego harcerza jak brata, to dlaczego traktujemy niektórych jakby byli adoptowani?
Myślę, że przyszedł czas aby to zmienić. I zwracam się tutaj nie do starszyzny, bo wątpię, żeby byli ku temu przychylni. (Są wspaniali wszyscy)
Ale do wszystkich tych którzy nie rozumieją dlaczego chlubiąc się tym, że jesteśmy harcerzami na własnym podwórku działają tak nie po harcersku.
Oczywiście powiecie: Ale jak to zrobić? To się nie da!!!
A jakby Wam ktoś powiedział 2 tygodnie temu, że kibice Wisły i Krakowi przekażą sobie znak pokoju na wspólnej Mszy św.???
Teraz wszystko jest możliwe.
Oczywiście nie chce tu wprowadzać jakiejś rewolucji. Ale myślę, że to dobry czas, żeby zacząć powolną ewolucję.
Nie wiem jeszcze jaką formę działania przyjąć, ale jestem ciekaw, czy są ludzie, którzy myślą tak samo, i chcą cos zrobić. Jeżeli tak to proszę o kontakt i rozpowszechnienie tej idei.
Gratuluje wytrwałym, którzy doczytali aż tutaj.
Czuwaj!!!
H.O. Maciej Kubik
ghorghor@poczta.fm
d.s. „Hermes” Madalińskiego 6/8 pok8.
02-513 Warszawa
888392226
|