« 1 2 3 4 5 ... 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 ... 30 31 32 33 34 »
Nick:melon Dodano:2003-12-05 12:42:20 Wpis:co do bamboszow - pamietacie jak w Chodziezy zalalismy skarpetki Zbycha kisielem truskawkowym?
Nick:krystyna Dodano:2003-12-05 12:35:49 Wpis:możesz sobie prosić- i tak nikt nie przyjdzie!!!
Nick:Radek Dodano:2003-12-04 23:50:36 Wpis:O nie - co to, to nie!!!!!!!!!

Ludzie zjawią się licznie, to jest poważna impreza. A bamboszki będą... Proszę wszystkich zainteresowanych degustacją o zaszczycenie wigilii swoją obecnością.
Nick:krystyna Dodano:2003-12-04 22:15:02 Wpis:nie ma się pewnie co tak cieszyć bo tradycyjnie wszyscy olają nas z wieży ajfla (pod którą onegdaj zgubił się żyd z radkiem) i i tak nikt nie przyjdzie na wigilię kalsową... marazm, mela i deprecha.
Nick:krystyna Dodano:2003-12-04 22:13:35 Wpis:no tak, radoslav szybko wszystko przeliczył i okazało się, że nie opłaca się załatwiać tremosów i bamboszków. dzięki, radek! zapamiętamy to sobie! w sumie możesz już nie przychodzić.

czy zapraszamy też panią prof GRUSZKĘ?!
Nick:Radek Dodano:2003-12-04 19:32:44 Wpis:Ups... Zaistniała niezręczna sytuacja - wycofuję się z załatwienia filiżanek i termosów - Biesiada ma full bankietów 19.12 - wigilijnych rzecz jasna... Przepraszam, przyniosę bambosze...
Nick:Radek Dodano:2003-12-04 15:06:11 Wpis:Domyślam się, że z racji moich koligacji rodzinnych (mój pradziadek był golonką) pytanie to kierowane jest do mnie.

Niestety, tym razem Biesiada, tudzież bistro (i frytki, których tak bardzo zawsze dopraszała się Krysia) nie ma z tym nic wspólnego, oprócz tego, że użycza nam filiżanek, i termosów perhaps (haps!!! hau, hau!).

W środę obradowała zaś Rada Byłej Klasy 4a i na czele z Mileną Ratajczak - Przewodniczącym Klasy na uchodźstwie podjęła decyzję, że na wigilię każdy powinien coś (w domyśle, posługując się językiem sępów - coś do żarcia) przynieść. Jak komuś się nie chce nic przygotowywać to może przytaszczyć nawet stare bambosze (nasiąknięte wieloletnim potem ze stóp mają ponoć niesamowite walory smakowe).

Mam nadzieję, że klasa przybędzie licznie i będziemy się dobrze razem bawić. Pozdrawiam i do zobaczenia wkrótce~!!!
Nick:wojtek Dodano:2003-12-02 23:15:12 Wpis:na to właśnie liczyłem, marcinie, że obecny w dowcipie (czy też anegdocie) wątek motoryzacyjny wpłynia na Twą pozytywną względem niego postawę

do zobaczenia w budzie na opłatku. będzie żarcie?

ws
Nick:Kurczak Dodano:2003-12-02 00:47:13 Url:www.kurczak.z.pl Wpis:czy ktoś mógłby rzucić linkiem do poniedziałkowego Skrzypczaka w Wyborczej?

bo z tego co napisał Radek wynika, że warto zobaczyc

txt o Suzuki niezwykle ambitny

pzdrMJ
Nick:wojtek Dodano:2003-12-01 22:58:16 Url:jako komentarz Wpis:Pierwszego dnia szkoły, przed rozpoczęciem lekcji, nauczycielka
przedstawia nowego ucznia amerykańskiej klasie:
- To jest Sakiro Suzuki z Japonii.
Po rozpoczęciu lekcji nauczycielka mówi:
- Zobaczymy, jak sobie radzicie z historią. Kto mi powie czyje to słowa:
- "Dajcie mi wolność albo śmierć"?
W klasie cisza jak makiem zasiał, tylko Suzuki podnosi rękę i mówi:
- Patrick Henry w 1775 roku w Filadelfii.
- Bardzo dobrze Suzuki. A kto powiedział " Państwo to ludzie, ludzie nie
powinni więc ginąć"?
Znowu rękę podnosi Suzuki i mówi:
- Abracham Lincoln w 1863 w Waszyngtonie.
Nauczycielka spogląda na uczniów z wyrzutem i mówi:
- Wstydźcie się. Suzuki jest Japończykiem i zna amerykańską historię
lepiej od was!
Z sali rozlega się:
- "Pocałuj mnie w dupę pieprzony Japończyku!"
- Kto to powiedział? - krzyknęła nauczycielka, na co Suzuki podnosi rękę
i bez czekania mówi:
- Generał Mc Arthur w 1942 w Guadalcanal oraz Lee Iacocca w 1982 na
walnym zgromadzeniu w Chryslerze.
W klasie zrobiło się jeszcze ciszej i tylko daleko dało się usłyszeć
cichy szept:
- "Rzygać mi się chce".
- "Kto to był ?" - wrzasnęła nauczycielka, na co Suzuki szybko odpowiedział:
- George Bush senior do japońskiego premiera Tanaki w 1991 podczas obiadu.
Jeden z naprawdę już wkurzonych uczniów wstał i powiedział kwaśno:
- " Obciągnij mi druta!"
Na to nauczycielka zrezygnowanym tonem:
- To już koniec! Kto tym razem?
- Bill Clinton do Moniki Levinsky w 1997 w Gabinecie Owalnym w Białym
Domu - odparł Suzuki bez drgnięcia oka.
Na to inny uczeń wstał i krzyknął:
- "Suzuki to kupa gówna!"
Na co Suzuki :
- Valentino Rossi w Rio na Grand Prix Brazylii w 2002 roku.
Klasa już całkowicie popada w histerię, nauczycielka mdleje, gdy
otwierają się drzwi i wchodzi dyrektor.
- "Cholera, takiego burdelu to ja jeszcze nie widziałem!"
Suzuki wstaje i mówi:
- Leszek Miller do wicepremiera Hausnera na posiedzeniu komisji
budżetowej w Warszawie w 2003 roku.
Nick:Radek Dodano:2003-12-01 22:27:15 Wpis:Czy pan, panie Skrzypczak, zmienił ostatnio imię na Maciej, przeszedł 3 skomplikowane operacje plastyczne i poddał się u fryzjera zabiegowi doklejania włosów???

Jeśli tak, to rzeczywiście bardzo ładnie wyszedł pan w poniedziałkowej gazecie...
Nick:krystyna Dodano:2003-12-01 21:14:13 Wpis:to by był najlepszy prezent na Święta
Nick:melon Dodano:2003-11-30 13:58:10 Wpis:NEWS!!!!!!!!!
czyzby? a jednak........
meloniastych uszu dozly sluchy o zblizajacym sie terminie emerytury p HA. od stycznia!
Nick:melon Dodano:2003-11-30 13:57:18 Wpis:pzdr od "p.Robaszek"
czy termin 19.12 na Wigilie klasowa jest ogolnodostepny????????????
Nick:Kurczak Dodano:2003-11-29 20:41:06 Url:www.kurczak.z.pl Wpis:w ostatnim czasie nie wystąpiły globalne problemy z uruchamianiem się strony www

w poniedziałki kupuję Głos

pzdrMJ
Nick:wojtek Dodano:2003-11-29 20:10:38 Url:ain't got gut nius Wpis:eee, czy tylko mój komputer miał przerwę w tolerowaniu strony kurczaka, czy to błąd był natury ogólnej?

w każdym razie zapraszam do kiosków w pon po wyborczą: moja gęba znów będzie straszyć

ws
Nick:krystyna Dodano:2003-11-28 21:31:56 Wpis:a ja zrobię sobie zdjęcie z włodkiem czarzastym i szczeny wam wszystki opadną!
Nick:Kurczak Dodano:2003-11-27 21:06:15 Url:www.kurczak.z.pl Wpis:fot z halołin nie dostałem jeszcze

pzdrMJ
Nick:Radek Dodano:2003-11-27 20:30:05 Wpis:Niech się webpasta, czy tam webkasta (czy jakoś tak) nie denerwuje tak, to było pozytywne 'pieprzone' - rozumiesz - yoł, fakin' shit, o, o, o!!! Fakin - madafakin!!!

Mam nadzieję przejrzyście to przedstawiłem. No a Melon, jak mi się wydaje, przesłała Ci zdjęcia z Halloween. No chyba, że jednak nie.

Ja niestety nie posiadam czegoś takiego, jak aparatcyfrowy, więc mogę Ci najwyżej przysłać ładne rysunki z painta albo fajne tapety, tej...

Pozdrawiam
Nick:lulu Dodano:2003-11-27 19:27:42 Wpis:Krynia, jechałam dzisiaj busikiem nr 82 z Twoją friend, która studiuje prawo:O)
« 1 2 3 4 5 ... 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 ... 30 31 32 33 34 »