..:gSg TeAm - śWiEbOdZiN:..

« 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 »
Nick:Kornik Dodano:2003-05-13 09:24:29 Wpis:POPIS BYKÓW

Ten mikrofon eksploduje
Rozwalając formułę
Podrzucasz hity jak De la O...*
I s*****alasz z kibla tego
Z pewnym strzałem,
Pewnym, że sprawi ciał upadek
Rzućcie to i nie kopiujcie
To nie są kolaboracje
Deszcz terroru przesiąkający,gaszący pragnienie władających Donów
Tego działającego na pięć frontów pięści-a-gonu**
Ból rozkładający twarz Matki Ziemi jest większy już
Oziębły spust, opróżnij swe kieszenie

Witają rodzinę będącą w ucisku
Z kieszeniami pełnymi pocisków

Broń to nie chleb, nie domy,nie obuwie, nie potrzeba,
Tylko wojnę podżega Kanibali wandali
Idę za róg w stronę gruzów,będących biblioteką kiedyś
Teraz uszeregowanych jako myśli cmentarze
To,czego nie wiemy,daje układom rację bytu
Nie muszą palić książek,po prostu je wyrzucą
A składy broni wypełniają się tak szybko jak ciupy
Uciskają całą rodzinę, kieszenie pełne łusek

TOWNSHIP REBELLION
Buntuj się i wrzeszcz, bo nasi ludzie nadal żyją w piekle, zamknięci w celi
Tak ta struktura to więzienna cela
Szalona jest moja historia
Jak długo mamy czekać widząc o co toczy się walka?
Dalej akcja za reakcję
Jeśli czujesz, że jesteś z siebie zadowolony, daj się zbadać
Chciałbym być spokojny, ale może już nie być dalszego ciągu

CHÓR:
Wolność musi stać się podstawą
W Johanesburgu czy na South Central
Ktoś powinien wszcząć bunt w mieście

Myślałeś, że poradzisz sobie ze stereotypami, które wypełniają twoją głowę
Myśli, stoczone walki, wyłożone lekcje
Dam popis swojej zręczności i skoczę jak gimnastyk
Uniosę zaciśniętą pięść i stawię opór
Śpimy stojąc w sercu wojny
Dostanę co moje dostanę więcej
Bo cóż może mi dać norma?
Czasem myślę sobie, że tylko trumnę

Muszę się nałykać, by nasze szyje nigdy nie zawisły na linie
Stąd do przylądka beznadziei

CHÓR:
Po co stać w milczeniu?
Lepiej prowadzić wojnę, pieprzyć normę
STALOWA PIĘŚĆ
Cisza, jak słyszę o ciszy, to chce mi się wyć
Bo cisza może być gwałtowna, trochę jak podcięty nadgarstek

Gdybyś miał ochotę ze sobą skończyć, nacisną byś guzik
Ale jeśli będziesz schylał głowę, to pozwól, że ja dokonam ścięcia

Niektórzy wydają dźwięki, ale mówią niemym głosem
Jak radio, które milczy, chociaż wypełnia powietrze hałasem
Jego transmisje wywołują uległość
Kiedy ty przybierasz nierealne kształty
Wściekły chłopiec stalową dłonią łapie mikrofon

CHÓR:
Stalowa pięść
Stalowa pięść
Stalowa pięść
Stalowa pięść

Czas odpłynąć jak ciecz w twoich żyłach
Jeśli chcesz mogę ją rozlać i znikniesz tak szybko, jak się zjawiłeś
Nie cichy, a zbuntowany, nienormalny
Bo ja jestem s****ysynem
Z wizją ciągłego ruchu, śpiewam nie po to by uspokoić, ale aby rozpalić
Mój umysł jest pełen wojowniczości
Baluję, bawiąc się w przeżycie
Znaczenie, elita, wróg, rywal
Spokojny, słodziutki, błądzący

Rzuć okiem na rzeczywistość, której się chwytam
Wchodzę w uliczkę i robię wsad w stylu Shaquille'a
Wściekły chłopiec stalową dłonią łapie mikrofon

CHORUS

44 pełna naboi
Pobladła twarz, oczy pełne pustki, przygwożdżające spojrzenie
Kulka toczy się samotnie na kole ruletki
Umysł pełen ognia i stalowa pięść
Gdybyś miał ochotę...
KULA W ŁEB

Tym razem kula zakołysała Tobą
Zamiast swastyką machają żółtą wstążką*
Nic nie jest odpowiednie w twej propagandzie
Głupcy przestrzegają zasad, jak by byli na komendzie
Powiedzieli,że krew była niebieska,
Kiedy była czerwona
W taki właśnie sposób masz kulę roztrzaskaną o swój łeb

Roztrzaskaną o swój łeb
Roztrzaskaną o swój łeb

Wykrzyczany rozkaz żywym trupom wydaję
Którzy stali i patrzyli,jak federalni oziębłość zcentralizowali
Więc wiesz o syrenach na ekranach,byłeś jak zahipnotyzowany
Telefony komórkowe wybrzmiewające głuchymi tonami
Oziębłość korporacji zamieni cię w kamień zanim to zauważysz

Wrzucają klip przerysowany
Ładują dziewiątkę i wystrzeliwują to o piątej
Usypiający gaz,każdy dom był jak Alcatraz**
I s****ysyny postradały zmysły

To my-tylko domowego kina ofiary
Oni mówią "skacz",ty na to:"jak wysoko,panie?"

Wrzucają klip przerysowany
Ładują dziewiątkę i wystrzeliwują to o piątej
Usypiający gaz,każdy dom był jak Alcatraz
I s****ysyny postradały zmysły

Nie ma ucieczki przed masowym gwałtem
Na umysłach,zagraj to jeszcze raz palancie
Przewiń kasetę i zagraj to jeszcze raz,wiesz?
Dopóki swego umysłu nie zamkniesz
Wierząc we wszystkie kłamstwa,które nadają
Kupując wszystkie produkty,które ci sprzedają
Oni mówią:"skacz"
Ty na to:"jak wysoko,panie?"

Twój mózg już jest martwy
Już masz *****oloną kulę w swoim łbie marnym

To my-tylko domowego kina ofiary
Oni mówią "skacz",ty na to:"jak wysoko,panie?"

Stoisz w szeregu
Nie łapiesz,że kłamstwa są w obiegu
Gdy do flagi kłaniasz się
Masz już kulę we łbie

______________________________________________________________________
* - żółta wstążka - używana przez USA do okazania swego poparcia dla
jednej ze stron walczących w zagranicznych wojnach.Ostatnio używana
w stosunku do oddziałów wojskowych walczących w Wojnie w Zatoce Peskiej,
która sama w sobie jest motywem przewodnim piosenki.
** - Alcatraz - sławna "Twierdza" ulokowana na wyspie w Zatoce San Francisco
w Kalifornii.Faktycznie była to izba tortur dla najgroźniejszych
przestępców Ameryki.2 maja 1946 roku nastąpiła próba buntu, gaz usypiający
był jedną z broni użytych przeciwko wieźniom.Teraz Alcatraz jest
atrakcją turystyczną.W dodatku,w latach 60-tych grupka Indian,która
uważała wyspę za historycznie swoją,przejęła ją i utrzymywała tam władzę
przez ponad rok.Spór zakończył się nagle,gdy rząd federalny użył
gaz usypiający w swym zaskakującym ataku.Zack'owi raczej chodziło
o ten drugi przypadek użycia.

SETTLE FOR NOTHING


--------------------------------------------------------------------------------

NIC ZAPEWNIONE

Cela więzienna wobec domowego bólu jest wspaniała
Nienawiść w domu postępowała i postępowała
To był świat brutalnej furii
Ale pamiętam tylko taki
Nigdy nie widziawszy koloru oczu mego taty
Tak,tkwię w piekle,ale jest to piekło,które mogę uchwycić
Próbowałem uchwycić moją rodzinę,ale pech chciał bym się przewrócił
By uciec od bólu
I egzystencji pełnej nudy

Mam pistolet
Swe miejsce,godność i herb

Przeczytaj me przesłanie na ścianie
Nikogo nie będzie by mnie złapać,gdy spadnę
Ale śmierć,już ujarzmiłem to bóstwo
Samobójstwo!

Powtórka pierwszej zwrotki

Przeczytaj me przesłanie na ścianie
Nikogo tam nie będzie,by mnie złapać,kiedy spadnę
Złapany pomiędzy moją kulturą a systemem
Ludobójstwo!

Przeczytaj me przesłanie na ścianie
Nikogo tam nie będzie,by mnie złapać,gdy spadnę
Jeśli ignorancja jest błogostanem
To pozbądź się mego uśmiechu na amen

Jeśli nie podejmiemy działań teraz
Później nic nie mamy zapewnione
Teraz nic nie będziemy mieli zapewnione
Później nic nie będziemy mieli zapewnione!

ODEBRAĆ WŁADZĘ
"Classroom's the last room to get the truth" (Klasa jest ostatnim
pomieszczeniem, w którym można usłyszeć prawdę)- słowa, którymi Zack
czasem zaczyna "Take the power back"

"Odebrać władzę"

W świetle prawdziwym
Nauka staje się wnikliwa
Ale system, który neguje nas
Uczy tylko czytać i pisać

Tak zwane fakty są oszustwem,
Chcą byśmy ich przytaczali i ślubowali
I kłaniali się przed ich bóstwem
Zgubili swą kulturę, kultura zgubiona
Zawirowali naszymi umysłami a tymczasem
Ignorancja przejęła stery
Do cholery, musimy odebrać władzę
Bam, oto jest plan
Matko, niech *****olony będzie Wujek Sam [czyt. "sem"]
Cofnij się, wiem, kim jestem
Nadstaw uszy, wyczyszczę je
A mój styl usłyszysz
To są te bity i teksty, których oni się boją
A gniew jest nieustępliwy
Potrzebujemy ruchu, który jest szybki,
Ty jesteś świadkiem zmian
Musimy kontratak przeprowadzić
I odzyskać na nich władzę

Refren: Musimy odzyskać władzę (x2)

Plany teraźniejsze
Wpycham pomiędzy nie mą pięść
Eurocentryczny jest każdy z nich
Nie daj się zwieść czerwono-biało-niebieskiej masce kreatury
Dzięki lekturze na murze rozwalam tych kłamstw strukturę
Które zamieszczone są w naszych umysłach
I które próbują nas powstrzymać
Hej, musimy władzę odzyskać
Bo dziury w naszych duszach tworzą łzy i strach
Jednostronne historie w ciągu tych wszystkich lat
Ja jestem gorszy? Kto jest gorszy?
Tak, musimy sprawdzić wnętrze
Systemu, który dba tylko o jedną kulturę
I właśnie dlatego
Musimy odzyskać władzę

Refren

Nauczyciel stoi na środku klasy
Plan lekcji już przez niego jest zapomniany
Uczniów ślepia są na kłamstwa ślepe
Odbijające się od *****olonej ściany
Dobre jest jego opanowanie
Myślę, że boi się zrobienia z siebie głupca
A uczniowie z zadowoleniem
Słuchają bzdur, których nauczył się w szkółce

Europa to nie moja lina do zawiśnięcia
Nie można nauczyć się niczego od niej
Już właśnie wisimy przez nią

Musimy, musimy zjednoczyć się
Tak jak *****oleni "pogodziarze"*
Pokazać i zamknąć za tymi drzwi, którzy próbują
Zadusić i zmaglować prawdę
Bo koło nienawiści się nie zatrzyma
Chyba, że zareagujemy
I władzę odbierzemy

Refren

Nigdy więcej kłamstw

_______________________________________________________________________
"Pogodziarze"*- czyli po angielsku "Weathermen" byli bojówką działającą
w USA pod koniec lat 60-tych naszego wieku. Utożsamiali się ze
stowarzyszeniem "Studenci na rzecz Demokratycznego Społeczeństwa"
(Students for a Democratic Society). Byli oni znani z podkładania
bomb na uniwersyteckich kampusach i w budynkach różnego rodzaju,
by ukazać swój punkt widzenia. Kiedy rozpoczęły się tego typu akcje,
stowarzyszenie "Studentów..." zdystansowało się od grupy Weathermen.
Czyżby Zackowi imponował tak stanowczy i radykalny sposób
demonstrowania swych poglądów?
ODZYSKAĆ WŁADZĘ (Pierwsza wersja)
We właściwym świetle, nauka przeraża się w intuicję
Ale system, który nas znienawidził uczy tylko czytać i pisać

Tak zwane fakty to oszustwo
Chcą byśmy potakiwali i kłaniali się ich Bogu
Zatracili kulturę, omotali nasze umysły
I z czasem wszystkich ogarnęła ciemnota
Musimy odzyskać władzę
Mam plan. *****olę Wuja Sama
Wycofuję się, znam swoją wartość
Uszy do góry
Oni boją się mocnego uderzenia i tekstów piosenek
Bezlitosna wściekłość
Trzeba nam szybkiego ruchu
Jesteś świadkiem zmian, a żeby przeciwdziałać
Musimy odzyskać władzę

CHÓR:
Musimy odzyskać władzę
Musimy odzyskać władzę


Walę pięścią w dzisiejsze programy, każdy z nich taki eurocentryczny
Przejrzyj przez czerwono-biało-niebieską zasłonę
Wkładając przekuwam strukturę kłamstw zainstalowaną w naszych umysłach
Która chce nas powstrzymać
Musimy się bronić bo dziury w naszej duszy wywołują płacz i lęki
Jednostronne opowieści przez długie, długie lata

Czy jestem gorszy?
Kto jest poddany?

Tak musimy sprawdzić wnętrze systemu, który troszczy się tylko o jedna kulturę
I dlatego musimy odzyskać władzę

CHÓR:

Nauczyciel stoi przed klasą, ale nie może przypomnieć sobie planu lekcji
Oczy ucznia nie postrzegają kłamstw,
Które odbijają się od każdej pieprzonej ściany

Stara się zachować spokój, chyba boi się zrobić z siebie durnia
Uczniowie siedzą zadowoleni z siebie
I wsłuc***ą się w gówno, którego jego nauczyli w szkole

Nie chcę się huśtać na linie Eurpoy, ona mnie niczego nie nauczy
Jednak trzymamy się jej kurczowo
Trzeba się wziąć do kupy jak pieprzeni meteorologowie

By pokazać i zamknąć drzwi, tym, co próbują
By zdławić i zniekształcić prawdę
Bo błędne koło nienawiści trwać będzie dopóki nie zareagujemy
Musimy odzyskać władzę

Precz z kłamstwami
Nick:Kornik Dodano:2003-05-13 09:23:05 Wpis:jestem po raz drugi na tej stonie na jednej informie nudzi mnie sie i zaraz coś wam dam pewien tekst piosnki tadam fanfary grać muzyka :


Od 1516 myśl dławiono i trzymano na uwięzi
A teraz pełzamy wśród ruin pozostałych po tym pustym śnie
Nie pozwolą nam rozwiązać skrzydeł, tratują buciorami
Wygładzają podłogi ich toksycznej metropolii
No więc jak możesz zdobyć to co ci trzeba
Pożeracze wnętrzności, przesiąknięci krwią, obrażają się jak cholera
Gdy zajdzie piąte słońce przyjdziemy upomnieć się o swoje
Duch Cuahtemoc nie umarł i nie da się ujarzmić
Patrz jak wybucha strach, hej mówco, człowieku z Majów, Mexica
Ten sęp przybył pozbawić was czci, ale wy macie już przecież w rękach broń
Słuchaj ludu słońca, historia się powtarza, słuchaj ludu słońca
Nigdy nie zapomnij jak brat roztrzaskiwał ci plecy
A twój kręgosłup pękał na polu tytoniu, jestem tym Marlborowym facetem
Nasz przeszłość przemknęła jak błyskawica przez te wiersze
Brygady taksówek przetaczają się przez Broadway
Oddziały obdartych gości, czerwona mgła utrwalona na kliszy
Pokład zalany krwią marynarzy, no dalej siostro opieraj się
Nowa epoka terroru wystawi na próbę soczewki aparatu
W mieście aniołów nastał czas czystek etnicznych
Ludzie wzdragają się przerażeni, mówco, człowieku z Majów, Mexica
Ten sęp przyszedł pozbawić was czci, ale wy macie
Już przecież w rękach broń... jesteście już historią
Słuchaj ludu słońca, historia się powtarza...



i
Nick:Kornik Dodano:2003-05-13 09:06:21 Wpis:a więc po długiej nieobecności na tej stronie dodaje kolejny wpis jest tu także moja stronka którą
robiłem na informie a teraz coś z innej szuflady mojej gupiej łepetyny "...na miłość boską jestem tylko lekarzem a nie specem od basenów ..."
Nick:ojc Dodano:2003-05-09 10:11:53 Wpis:to znowu ja. widzę zmiany. pozdrówko. starszy
Nick:oLo Dodano:2003-05-07 15:02:32 Url:to ta Wpis:eheee, juz ci wierze
Nick:starszy Dodano:2003-05-06 12:39:28 Wpis:olo, popracuj nad tą stronką. na razie siara... przynosisz mi wstyd. jak mi się wreszcie spodoba, to zdejmę szlabany.
Nick:fasola Dodano:2003-04-18 13:05:10 Url:www.pojeby.glt.pl Wpis:dzisiaj dodalismy nowy dzial z glupimi tekstami jakie udalo nam sie stworzyc podczas istnienia klubu gsg team. sami zobaczcie
Nick:oLo Dodano:2003-04-12 15:47:00 Url:to ta Wpis:kornik - jestes chory
Nick:Kornik Dodano:2003-04-11 14:13:58 Wpis:Jo s****ysyny, wy gupie kutasy, wy kury ***ane wy dwa matasy jeeeeeeeeeee, ooooooooo, jeeeeeeeee, oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo. Olek jeśli ci się to nie podaba możesz to wy***ać nie zależy mi
Nick:Sylvia Dodano:2003-04-07 16:10:39 Wpis:Nom Olek! Stronka wporzasiu. Smiac mi sie chce z adresu tej strony: "po***y" bauhahaha. No dobra nie wiem co pisac.Do jutra , papatki i pozdofka.
ThE SuMmEr Is CaLlInG!!!!!!!!!!! ;)
« 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 »