Księga gości

« 1 2 3 4 5 6 7 8 »
Nick:Oberek Dodano:2003-03-17 20:26:04 Wpis:Na kreację , Zosieńko droga , to ja mam lepsze pomysły dyslekcji natomiast nie mam. Mam za to dysleksję i to dowiedzioną.
Pisz sobie , pisarko ty moja ulubiona , do gazety pisz na przedniej i zadniej okładce gdzie tylko zechcesz ( a uważaj żebyś pióra nie połamała ) i takich kawiarnianych felietonistów jak ja zostaw w spokoju ( ducha ) , w tym jesteśmy tak naprawdę dobrzy.
Uważaj na zdrowie bo pogoda okrutnie bywa zdradliwą o tej porze roku.
Całuski
T.O.
Nick:odi Dodano:2003-03-17 18:26:38 Url:www.odi.kdm.pl Wpis:No i znowu webmaster wywołany do tablicy :-).

Jasiek: Nie łamiemy zasad do póki nie będzie publicznego obrazania ludzi (za pomocą wulgaryzmów, lub imiennego itd...) Przykładowo: "odi, ty debilu, jesteś dnem, po co ty się w ogóle urodziłeś? Pewnie w dniu twych narodzin było zaćmienie, bo ziemia się wstydziła, że przyniosła na świat coś takiego." No ten wpis byłby już przeze mnie usunięty, gdyby go napisał ktoś inny.

Co do rozpoczętego tematu. Jesteśmy dorośli (albo prawie) i myślę, że pewne granice zachowamy i, że temat się skończy kiedy przyjdzie na to czas, a warto wygadać się do końca, żeby później wszystko było jasne...

Wszak, jeżeli uważasz nadal i nalegasz stanowczo, żeby usunąć twoje wpisy, jako webmaster bede miał obowiązek wykonać prośbę, nalegasz? (jeżeli tak, to podaj adresy IP twoich wpisów do usunięcia :-) )

Co do e-forum, staram się naprawdę, ale mam problemy z dogadaniem się z ludźmi, którzy już mieli mi założyć forum, jak tylko będzie, to napewno umeiszczę je na stronie!!!
(jezeli ktos z was dysponuje skryptem forum i potrafi konfigurowac, niech się zgłośi do mnie)

Paulinka jak zwykle politycznie poprawnie a ania no cóż :-)
aniu, no stres, no dress,

Proszę nadal tych, którzy się ukrywają pod mało znanymi ksywami, aby się ujawnili, niech to nie będzie napisałem, ale i tak nikt nie wie kto ja :-)

pozdro
Nick:sof Dodano:2003-03-17 14:50:57 Wpis:oj oj mam nadzieje że forum internetowe nie długo sie pojawi bo widze że będzie co czytać... Odi, działaj!!!
Do T.O.: propozycja konfrontacji na łamach gazety oczywiście jest nadal aktualna. Ktos do przepisywania tekstów też sie znajdzie (chyba że te błędy to tylko taka "kreacja" hehe a nie przejaw dyslekcji, dysgrafii i Bóg wie czego jeszcze). jakiś artykulik pochwalny (ale nie sponsorowany) przydałby sie na okładce (tylniej) w tym podobno jesteś dobry. To powodzenia.
Nick:JasieK Dodano:2003-03-17 00:13:49 Wpis:Aniu,

niech Cie nie "wrywa". Oczywiście ten temat nie powinien był się pojawić na stronie internetowej, ale skoro już bez sensu lapnąłem o tym, że "niektórzy organizatorzy i forummani się żrą", to chciałem naprostować to nieprecyzyjne sformułowanie (bo ktoś mógł zrozumieć, że jest wewnętrzny konflikt w łonie komitetu org. wymienionego w programie UFM, co jest nonsensem).
Chciałem naprostować i jeszcze bardziej nakrzywiłem :(
Przepraszam.
Odi, jeśli możesz, złam zasade i wywal wszystkie moje texty dotyczące tej sprawy, bo już nie ma co brnąć w to dalej.To jest jak poprawianie gotowego domku z kart - każda kolejna próba poprawki tylko coraz bardziej rozwala budowlę...
Nick:papuszka Dodano:2003-03-16 23:10:23 Wpis:woohoo hoo hoo, jakby to powiedziala pewna p.prof. z krasinskiego.
abby, tez niezle pojechalas po jasku. po co, ja sie pytam? niech to bedzie kulturalna strona, ja was prosze. nie z-niz-ajmy sie do pewnego poziomu. juz to kiedys przechodzilismy. i co z tego, ze sie lubimy?
nowe pokolenie kabotynow z nas rosnie.
cyberkabotyn.
blee.
spac, dzieciaki
Nick:Abraham Lincoln Dodano:2003-03-16 22:55:31 Wpis:Janek!
Wiesz, aż mnie wryło, jak te fszystkie texciory przeczytałam. Pisanie o "pewnych osobach" i o konfliktach między nimi (enigmatycznymi) i Twoich dorowujkowych rad wpieniło mnie na maxa. Co to ma niby dać?!?!?!
Kto ma niby z tego skorzystać?!?!?!?
Przecież 99,9% osób tu bywających nie ma bladego pojęcia, o co chodzi!!! A tak poza tym to o nic nie chodzi. To razem do kupy żałosne i chociaż jestem młodsza i noszę różowe spineczki w kształcie serduszek, stwierdzam, że lepiej byś naprawdę skończył te bezpłodne wywody raz na zawsze.
Jest naświecie tylko parę rzeczy, które wywołują u mnie furiatyczny odruch wymiotny - bezpłodność intelektualna i głupota. Gratulacje - pojechałeś po całości.
To tyle.


Pozdrowionka dla redakcji byłej, obecnej i przyszłej. WSZYSCY jesteście git. I nie porównujcie się, to szkodzi na wątrobę i parę innych organów wewnętrznych.
:o)
Heidi!
(jak mi kiedyś napisał ciut komiczny A.K.)
Nick:T.O. Dodano:2003-03-16 14:19:24 Wpis::-)
Nick:zuo Dodano:2003-03-16 13:04:45 Wpis:No to solówa. - E... zostaw, to gospodarz... - Nie krrrrrw, musze komus... - E, no, gospodarzowi nie wypada, no... - Ja tam niewypada, krrrrww, sie nie podoba ci cos synku? - E, no, Romek, no nawaliłeś się, zzostaw...........
(to taki hermetyczny zarcik dla wybranych :)
Nick:papuszka Dodano:2003-03-16 12:54:30 Wpis:oberku, jestes boski...
Nick:Oberek(czyli T.Obertyn) Dodano:2003-03-16 12:12:54 Wpis:Nic nie powiem bo wszystko już zostało powiedziane a może nawet więcej.
P.S.
Istotnie , jestem przekonany o swojej inteligencji i nie zamierzam unikać konfrontacji ( co kolwiek miałoby to oznaczać ) nie zamierzam też szczególnie zawzięcie do niej dążyć.
Nick:papuszka Dodano:2003-03-16 11:13:48 Wpis:och, jaka szkoda, ze NIEKTORZY sie nie lubia... z dobrze poinformowanych zrodel wiem, ze starali sie dojsc do porozumienia, ale im nie wyszlo. wiec dali spokoj. moze przypadkiem tak jest lepiej? przynajmniej wiemy, ze nie topimy sie w grubych warstwach lukru i jestesmy w miare szczerzy. hehe. w miare...
Nick:zuo czyli Ja (sieK) Dodano:2003-03-15 23:30:25 Url:www.nie ma takiej.i coz na to poradze.ufm Wpis:Tomku, myślę, że nie można boczyć się, że ktoś krytykuje. Każda konstruktuwna krytyka jest nie tylko uprawniona, ale i bardzo potrzebna - czego by nie dotyczyła, również "Utforum". Jeżeli chodzi o "stare dobre czasy", to owszem - za kadencji Pauliny gazetka była całkiem całkiem, ale wcześniej - niekoniecznie.
Nick:sof Dodano:2003-03-15 20:18:23 Wpis:a jakie to wartości ma Kolega na myśli? nude, dyletanctwo, elektyzm? jesli do forum mogą pisać wszyscy, to już samo za siebie mówi, ze nie można podchodzić tak bezkrytcznie do tresci tam zamieszczanych.
zreszta, przekonany o własnym intelekcie i właściwej ocenie sytuacji zachęcam kolege do konfrontacji, wtedy dopiero można będzie porozmawiać o różnicach między malkontenctwem a krytyczny spojrzeniem na to co zostało z pożądnej gazety . Wtedy się dorasta a nie starzeje. pozdrawiam
Nick:Oberek Dodano:2003-03-15 19:29:14 Wpis:Non possumus!
Dlaczego ilekroć zostanie ztworzone coś wartościowego ( tak jak utforum ) , z nikąd wyłaniają się malkontenci marzący za dawnymi dobrymi czasami o których nic nie wiedzą. Owszem czasy były niezłe i to wcale nie znaczy , że się zkończyły boś my się postarzeli.
Jstnieją na tym świecie wartości tak kruche i tak cenne , że nie można ich niszczyć niemądrym malkontentcwem.
Utforum ma tę jeszcze zaletę , że mogą do niego pisać wszyscy więc zamiast wspominać dawnych intelektualistów wykażmy się odrobiną własnego ( intelektu ).
To tyle. I proszę mi więcej nie wypisywać tym podobnych.
Nick:papuszka Dodano:2003-03-14 23:27:46 Wpis:nadchodzi nowe, wielka rewolucja w gazecie. macie szanse cos zmienic, dzieciaki!
zrobcie gazete dla intelektualistow, moze wam sie uda.
utforum ewoluuje w zaleznosci od swiatopogladu redaktorow, poza tym apetyt rosnie w miare jedzenia, ambicje tez. moze za 20 lat utf bedzie drukowane na kredowym papierze, a numery archiwalne beda osiagaly zawrotne ceny.
a moze za dwa lata interes padnie, bo nikt nie bedzie chcial pisac, ani tym bardziej czytac mdlych wypocin niespelnionych muzykow.
niezbadane sa wyroki boskie.
ale przynajmniej probowalismy...
Nick:sof Dodano:2003-03-14 15:20:46 Wpis:że sie tak z łacińska wyraże: relata refero, a mianowicie, że nie ma następcy tego tajemniczego artykulisty i nic nie zapowiada zmiany tej sytuacji w gazecie, która wg mnie ledwo zadowala czytelników.
Nie posądzałabym siebie o sentymentalne odruchy, gdyż "tamtych" czasów nie pamiętam, bo nie mam jak. poprostu czytam i albo sie zachwycam i doceniam albo (jak coraz częściej mi sie to zdarza) boleje, zastanawiając się czego mi brakuje (no i doszłam do meritum: własnie ich- "starych ale jarych")
Nick:papuszka Dodano:2003-03-14 13:02:43 Wpis:odnosze wrazenie, ze sof wprowadzila element suspensu...
tajemniczy artykulista i jego dowcipne teksty. to se ne vrati.
kiedys to byly czasy... nie bylo zebran utforumowych, bo w dziedzinie zebran zebrania ufm zaspokajaly wszelkie potrzeby, nikt nie mial poczyty elektronicznej, nie mowiac o stalym laczu, redakcja byla nieprzywoicie stara...
odsylam do "madame", wlasnie czytam drugi raz. lza sie w oku kreci.
kiedys wszytsko bylo inne.
nalezy sie pogodzic z nowym porzadkiem (?) swiata.
Nick:zuo Dodano:2003-03-14 00:25:07 Wpis:Czyli Siemiał?
Nick:sof Dodano:2003-03-13 17:19:31 Wpis:taki jeden, co pisał świetne teksty, a jak skończył szkołe to odszedł i wtedy skończył sie też wysoki poziom tekstów utforumijnych, intelektualne treści, i tego typu "bzdety", które mało w końcu mogą obchodzić absolwentów. Mogą ale nie muszą, dlatego wogóle zwróciłam na to uwage.
Nick:zuo Dodano:2003-03-13 13:22:30 Wpis:A kto odszedł z redakcji???
« 1 2 3 4 5 6 7 8 »