welcome

« 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 »
Nick:kasia Dodano:2003-02-21 16:47:28 Wpis:magdajet ty suko niezgrabna jak gowno powabna Choc na freestylu na solo zmieszam cie jak siki z cola Qrwo ***ana, dziwko nigdy nie ruchana *****loe cie wszystkimi moimi silami Roz***ie ci ryj dwoma ceglami Wez sie *****ol ***ana *****ko i odczep sie od przemka ***owa ****ewko bo cie za***ie bo cie za***ie letko i wiecej tu nie witaj bo ci wsadze w dupe twoje kopyta s*****alaj mi z tej strony idz pompowac kondony POZDROWKA CHLOPAKI TRZYMAJCIE SIE Z DALA OD TEJ SRAKI bo ****y sa niemile i z nimi gadaj tylko debile JA TAK O WAS NIE MYSLE ALE *** W DUPE TEJ DZIWCE!!!!!!!!
Nick:lolo Dodano:2003-02-20 12:52:13 Wpis:gosc od infy infy to niezly fazer *****zi i fazuje sie swoim gazem przez to jedzie w calej klasie leon lol nie chce rymowac chyba bedzie sie z facetem fazowac Po moich obu stronach siedza nice bitches chyba se smyrne jedna po pipie no dawaj laska skacz na kutaska bo bede zly i ci nie zapakuje mej ryry
Nick:leon Dodano:2003-02-20 12:45:20 Url:www.boskileon.com Wpis:Buhahahahahhahahahahahahahah i tak ja jestem najza***istshy
Nick:leon Dodano:2003-02-19 19:25:03 Wpis:siema albo sie nie ma dla mnie zawsze jest niedziela, i nie na*****alam hardcorem tylko styl wolny jest naszym patronem, i ja na*****alm se tak wesoło bo bo lubimy brovar puszcać w koło , i madajet ja tam lubie opcje kopiuj wklej bo jest ze mnie leń ,ale nie kopiuje czyjegoś ,jak jakiś łoś tylko pisze to jako leoś bo tak na mnie muwią ziomki jak se czasem popijają "pozionki" :) ,żartowałem oni tak jak ja takich trunków nie trawie , no i ****a nie powiem troche sie zbulwersowałem bo wujek frogi właśnie taką opcje stosuje , bo czasu na gówno żałuje , czyli tak jak ja , bo on ze mną w team'ie gra ,nara i złapcie komara za jaja :DDD
Nick:frogi Dodano:2003-02-19 19:21:17 Wpis:madziu nie szalej tak bo i alej nie starczy i nie muw ****a o kopiowaniu i wklejaniu bo to akurat ja zrobiem i sie za fazera wcielilem i nie nazywaj nikogo pozerem tylko co najwyrzej fazerem jesli nie dowiesz sie wszystkuiego do konca to sie nie wtroncej bo mnie troche zdenerwowalas muwionc o nas fazerach jak pozerach my se ksienge calą skopiowalismy i sie przy tym glosno sialismy wienc jesli uwarzasz ze nic nie potrafimy to my sie ostro w takie zeczy nie bawimy :) wybaczymy ci choc nas urazilas i troche przerazilas ale powiem ci ze nie moglas wiedziec ze to my sie tak bawimy i ci nic o tym nie muwimy wienc ja juz bede konczyl i nastempne piwko sonczyl hmm chociarz jak juz tu jestem co zafreestyluje z kleszczem bo dzisiaj w szkole byla ostra zmula i sie ni ***a nie dalo wytrzymac i od lez nie moglem sie powstrzymac tak to czasem bywa bo sie kiwa glowa od ilosci piwa ktura niszczy wszystkie kosci ... noale jak wrucilem do domu odrazu rymy zarzucilem i ise zdziwilem ze mi nic nie wychodzi i jakos fazucha szybko przechodzi ale teraz jestem an rymy gotowy i nie zgole sobie brady zachoduje ją na giganta i bede mial rowera gianta ;d i skorzystam z hopek na zwierzyncu oka koncze te wywody bo cos zmula ty przybila ide sobie strzele z kija naraska wam ludzie zyjcie sobie w wielkim ludzie i rwujcie jakies fajne fruzie kture tez niech bedą na ludzie :)
Nick:leon Dodano:2003-02-18 19:08:54 Wpis:yo ****a , ale ze mnie fazer , nie to co trzeba napisałem ,bo źle nicka wpisałem bo sie zdeka na***ałem , a jak nie wierzycie to se moje ip sprawdzcie,i mnie po główce pogładzcie , bo ja jestem leonek i mam z rymami duży worek :D
Nick:magdajet Dodano:2003-02-18 18:51:34 Wpis:niezle fazer pojechales kolesia ale nie jestes wart tego smiecia walisz ignora i dajesz po worach bo my chodzimy klikanascie centymetrow ponad chodnikami i wyrozniami sie nad masami , i mamy w dupie wszystkich lamuchow ktorzy cos szepcza nam przy uchu i tak *****olimy wszystkich pozerow ktorzy znaja tylko funkcje kopiuj i wklej a ja im mowie kupcie se klej w****iacie jush mnie wiec od*****olcie od rymow i hip hopu sie jezeli nie znacie na hardcorze sie , bo wasze staranie smiechu warte byly i sa i ja wam wlasnie udowadniam to ze zawsze znajda sie prawdziwi raperzy i raperki ktorzy swoja klasa zmiazdza wasze lakierki i z parkietu wyrzuca was ha myslisz ze to dla was ? a mysl se co chcesz frajerze moze kiedys dowiesz sie prawdy o swiecie a moze nie i cieszcie sie kmiecie moze poznacie kiedys prawdziwego rapera lub graficiarke taka jak ja a jak nie to najlepiej utopcie sie taki pozytek bedzie z was najlepszy bo do tej pory tylko darliscie jak zwykli nieudacznicy swoje pyski bo i tak na rapie znacie sie tak jak orduznianie sikow od whisky ......
Nick:Leon Dodano:2003-02-17 20:52:28 Url:www.boskileon.com Wpis:yo ****a roz*****ole każdą cipke ,bo i tak każdy wymięka przy mnie, nie dygam zadnego gangsty , bo ****a leon cie zmiażdży , i nie bedzie "sorry panie" bo i tak sprawie ci lanie, nie ***a nie daruje pokaże kto tu kruluje , i każdego kto przede mną stanie zarymuje , moje słowo płynnie szybciej niż s70 volvo, i gdzie twoje pussy , chetnie pociągne je za uszy, bo przypominają prosiaki i przypriawiaja mnie o sraki,weź s*****alaj mi z tym śmierdzącym gównem bo chyba ze śmiechu umre , i co to ma być za show ,jak nie czujesz mojego flow, na drugi raz przykumaj i nie bujaj swoją pałą bo mnie twoje rymy rozśmieszają , ja tak moge ****a cały czas tylko nie dla mas , bo to jest popis dla was , poczuj muj styl , już ?? co tak długo ?? ociągasz sie jak z nosa gil, ale ja i tak cie *****ole i bo wszystkie nice pussy w mieście są moje , bo ja je dzień w dzień *****ole i tak se swawole ze sąsiedzi nie wytrzymują ciśnienia na dole, ale ja brovra napić sie wole , a tearz już opuszczam tą miejscuwke i zalicze prezydneta córke, peace
Nick:lolo Dodano:2003-02-17 19:18:49 Url:w.g. Wpis:Dobre biendziu. Dobre. szczegulnie link stronki :P . Ale walnij cos dluzszego moj kolego bo co z takiego tekstu krotkiego? wez cos zarymuj ciekawszego zeby mozna bylo zgnic z tego Qrwa ja nie mam fazy dzis na pisanie lepiej mi poszlo po obiednie sranie Ja bede konczyl juz z tą moją mową bo kumple wolają mnie na Jodłową - to taka ulica gdzie mozna dostac cos do wypicia wóda, brovary czy jakies jabole kazdy znajdzie cos do wypicia w stodole Dobra ja zbijam juz od komputera po drodze zajde jeszcze do burdela . Pamietaj biendziu zebys rym zapodal tutaj Bo w srode w szatni dostaniesz tylko 1 buta!!!!!
Nick:frogi Dodano:2003-02-17 19:17:47 Wpis:ty elmo s*****alaj łachudra sam jestes pala co nigdy nawet nie stala bujaj sie biendziochu bo zostaniesz po spotkaniu ze mnią kupą prochu ;d widzisz bo ja frogi umiem pokazac rogi i zjechac karzdego na wolnym w stylu frywolnym wienc lepiej uwarzaj jak muwisz na leona bo zaliczysz zgona i nikt ci nie sprzeda kondona malpa to jestes ty i kazdy to wie i sie z ciebie smieje hehe buj sie bo nadejdzie dzien ze frogi pojedzie po tobie i zrobi i z glowy nogi nara fazerku nie zjadaj serku z pod napleta bo to sie kladzie na kotleta ;d
Nick:elmo Dodano:2003-02-16 21:56:23 Url:leon.pala.com Wpis:spox stronka ... ale na fotkach jakie malpy ... ;] Binedziuh :P
Nick:magdajet Dodano:2003-02-14 14:33:15 Wpis:w dniu swietego walentego zycze wam drogim kolegom szczescia w milosci i rozkoszy oraz wiele radosci :)
Nick:lolo Dodano:2003-02-13 13:30:55 Wpis:siedzimy na lekcji dostajemy epoklepsji facet od infy znow bedzie cos *****olic moglby się wreszcie kutas ogolic ma za***iscie smieszne wąsy i oddech jego jest bardzo smierdzacy
Nick:lolo Dodano:2003-02-13 12:37:39 Url:to.dopiero.dlugi.wpis :D Wpis:Qrwa mac! net u mnie nie dziala. Teraz siedze w szkolie. NO a teraz pokazcie jakie jestescie bossy i przeczytajcie to (oczywiscie jesli u miecie czuytac :P)...
Mrok wieczorny babcia siwa przy kominku głową kiwa Nos jak haczyk okulary cos *****oli babsztyl stary Snuje bujdy nie stworzone o królewnie ****olonie O trzech braciach co nie wielu O matuli ich z burdelu Opowiada stare dzieje A na dworze wicher wieje Siadzcie spolem panny, smyki, mlodo***ce, stare pryki i nadstawcie dobrze uszy, choc na dworze sniezek pruszy W domu cieplo i wygodnie zostaw pan w spokoju spodnie bo sie wnet zawola mamy, cyt, uwaga zaczynamy: Za górami za lasami za morzami za rzekami Zyl przed bardzo wielu laty krol poterzny i bogaty, dobrotliwy, szczodrobliwy lecz niezmiernie rozżalony z racji curki ****olony, ktora chociaz dobra mila niepomiernie sie ****ila a dawala bez wyboru i ryczerzom panom dworu i kucharzom i stolarzom czasem nawet i malarzom w kazdej chwili w kazdym czasie wciasc myslała o kutasie Prozno mowil jej krol stary ze we wszystkim trzeba miary nie wypada bowiem pannie tak sie dupczyc nieustannie na nic sie to wszystko zdalo bo krolewnie wciaz za malo Wszyscy byli wy***ani nawet ksieza, kapelani Raz ja tak swedziala dupa ze zgwalcila i biskupa a ze ten ja zerzna marnie poszla dawac pod latarnie Wnet z burdeli wszystkich w miescie do samego krula wreszcie od *****skiej calej nacji przyszly ****y w delegacji Ta najbardziej roz***ana padlszy przed nim na kolana z wielkim trudem tlumiac lkanie rzecze: krolu nasz i panie ty panujac od lat wielu byles ojcem dla burdelu padaja obyczaje twoja curka dupy daje na ulicy bez pieniedzy przez co wpycha nas do nedzy nikt nas dzisi juz nie *****oli bo darmoche kazdy woli Krol na lzy *****skie czuly kazal dac ze swej szkatuly kazdej ****ie po dukacie po czym zamknal sie w komnacie i tam siedzial przez dzien caly az mu jaja posiwialy Krol choc plakal ze zmartwienia zamknal curke do wiezienia Tam codziennie dostawal (procz siwietnego utrzymania) tysiac swiec do branzlowania wazeliny beczke cala lecz jej ciagle bylo malo, ciagle placze, ciagle krzyczy to za malo dla mej piczy W nocy zas przywolal swego astrologa nadwornego by ten patrząc w gwiezdne szlaki znalazl wreszcie sposob jaki by krolewne mozna bylo dobrowolnie lub tez sila wrocic znowu do cnoty granic lub gdy to sie nie zda na nic niech przynajmniej w swojej sferze oblapnikow sobie bierze Wiec zastrolog wziaszy lupe zajrzal raz krolewnie w dupe wielkim cyrklem ****e zmierzyl po czym zamknal sie na wierzy Tak byl w pracy pograzony taki przy tym roztargniony ze szukajac gwiazd na niebie w roztargnieniu sral pod siebie Krecil wiercil teleskopem wreszcie wrocil z horoskopem i zekl: smutna wiesc niestety objawily mi planety ze krolewny nic nie wstrzyma na jej szal lekarstwa ni ma Chyba ze sie znajdzie jaki tegi ***ak nad ***aki ktory tak ja zerznie pieknie ze krolewnie ****a peknie na kawaly sie rozwali Zywym ogniem sie zapali na kawaly sie rozwali wowczas bedzie ****olona z czaru sego wybawiona i znow stanie sie prawcziką z malusienką ciasną piczką Wszystkim bylo ogloszone ze kto zbawi ****olone ten dostanie za podzieke pół krolestwa i jej rękę Wiec zjezdzają sie ***acze, czarodzieje, zaklinacze, ksiazetą i krolewicze by krolewnie zerznąc picze, kazdy sil swoich probuje i choc tegie mieli ***e na nic sie to wszystko bo jej ciagle bylo malo A tym czasem w Heroldowie w calym kraju w pismie w mowie wiesci dziwne rozglaszali coraz dalej dalej dalej Az dotarly hem daleko gdzie za siodma gorą rzeką stala sobie mala chatka w niej mieszkala stara matka ze synami swymi trzema ktorym rownym w swiecie nie ma Kazdy zwinny tęgi silny ale kazdy z nich byl inny i w czym nie ma nic dziwnego kazdy z ojca byl innego bo w mlodosci swojej czasie matka starsznie puszczala sie Syn najstarszy mial *** dlugi i gruby na ksztalt maczugi a po bokach jego byly jak postronki grube żyły jakies węzły jakies guzy jaja mial jak 2 arbuzy a ze ciagle mu bez mala ta ogromna pyta stala ***ogromem go nazwano ****oliza nosil miano syn nastepny bo lizanie stawial wyzej nad ***anie I nie bylo mistrza w świecie by przescignac go w minecie Cieszą matkę takie dzieci lecz niestety smuci trzeci ktory rodu byl zkałą bo mial kuśke całkiem małą cienkął krutkął na kształt glizdy i nie paplił sie do ****y dobrze ze z matczynej woli raz na miesiac po*****oli a ze malo tak obłapia bracia mieli go za gapia a i matka nawet z czasem nazywala go gluptasem Tak im slodko zycie idzie ani w zbytku ani w bidzie starsze bowiem 2 chlopaki zarabialy w sposob taki ze cnotliwe starsze panie braly ich na utrzymanie a i matka chociaz stara dala dupy za talara na stojaka gdzies w klozecie a najmlodszy glupek przecie chocpodobal sie niewiastom dawal dupy pederastom i ku matki wielkiej zlosci nie bral nic od swoich gosci Az dotarla i w ich strony wiesc o losach ****olony Na pieniadze wnet lakoma wola matka ***ogroma i tak zecze: ty muj synu idz dokonaj tego czynu olbrzym wnet posluchal matki zaraz wlozyl czyste gatki, umyl ***a i bez zwloki razno ruszyl w świat szeroki A gdy przybyl do stolicy wnet sie udal do ciemnicy gdzie sie świecą rozkraczona branzlowala ****olona Pyta dawno mu stanęła wiec sie ostro wziął do dziela I za pierwszym sztosem leci blyskawicznie drugi trzeci, czwarty, piaty az nareszcie wyrznal sztosów tysiac dwiescie I utracil sile cala a krolewnie wciaz za malo tak byl przy tym oslabiony ze zlesc nie mogl z ****olony i musialy dworskie ciury sciagnac go za dupe z dziury i zaniesli omdlałego do szpitala zamkowego z krolewna ciagle krzyczy to za malo dla mej piczy Prędko, prędko baśń sie baje nie tak prędko kutas staje baśń się baje czas ucieka ***ogroma matka czeka i juz martwić się zaczyna coś nie widac s****ysyna Az doszly i ja straszne wieści, powstrzymując łzy boleści ****oliza matka wzywa i w te słowa się odzywa: bratu rzecz to nie dowiary nie udaly sie zamiary kutas zmarnial mu niestety idz wiec ty sprubuj minety I ****oliz wnet bez zwloki ruszyl razno w świat szeroki A gdy przybyl do stolicy wnet sie udal do ciemnicy gdzie sie świecą rozkraczona branzlowała ****olona Prędko ją za dupe łapie i minetę tęgo chlapie język jego na kształt węża to sie spręza to rozpręża to sie wije jak spręzyna w ****e wwiercać sie zaczyna kręci na kształt kołowrotka to od zewnątrz to od środka doba wciąż za dobą mija on jęzorem wciąż wywija az utracil siłę całą a królewnie wciąż za mało tak był przy tym osłabiony ze zejsc nie mogł z ****olony więc i jego dworskie ciury sciągnęły za dupe z dziury i zanieśli omdlałego do szpitala zamkowego A królewna ciągle krzyczy to za malo dla mej piczy Prędko, prędko baśń sie baje nie tak prędko kutas staje baśń się baje czas ucieka ****oliza matka czeka i juz martwić się zaczyna coś nie widac s****ysyna Ze złości zaciska zęby ze 2 synow niby dęby losy wzięły jej zdradziecko, Jedno mi zostalo dziecko a do tego calkiem głupie Głuptak mial to wszystko w dupie Raz w niedziele po jedzeniu chcial pochrapac sobie w cienu cos mu jednak spac nie daje cos go ciagle gryzie w jaje Patrzy a tam mala menda co po jajach mu sie szwenda Gluptak juz rozpina gacie by ja otróć w sublimacie gdy ta nagle nieszczęśliwa ludzkim głosem sie odzywa: Czemu pragniesz mojej zguby? nie zabijaj mendy luby menda tez sworzenie boże że inaczej żyć nie może i że czasem w jajo utnie nie pożel jej tak okrutnie Głuptak myśli: cóż w tym złego przecierz nie zje mnie całego, nie potrzebna miu twa zguba idź więc z bogiem mendo luba Aż tu nagle menda znika i zmienia sie w czarownika, czarownika czarodzieja i od swego dobrodzieja co sie w strach z miejsc zrywa w tymi głosy sie odzywa: Że litości miałeś względy dla bezbronnej słabej mendy i ześ jej darował życie wynagrodze cie obficie dam ja ci wskazówki pewne jak s*****olic masz krolewne sił twych malo tu potrzeba dam kondoma samo***a ktory ma tę dziwną siłę że gdy włożysz na swą żyłę i rozkarzesz on za ciebie sztos za sztosem ciągle ***ie czarodziejską mocą cudną ale zdobyc go jest trudno, dupa strzeze go zaklęta na przechodniow wciaz wypieta z której mocą złego ducha nieustanny ogien bucha i czy z bliska czy z daleka zarem swoim wszystko spieka i w tym mocnym wielik zarze dupa sie calowac kaze lecz gdy powiesz do niej slowa Niech sie ognien w dupie schowa, sama sie pocaluj wlasnie wtedy ogien w dupie zgasnie i powoli z dobrej woli kondon zabrac ci pozwoli za twą dobroć ja ci moge do tej dupy wskazac droge wez ten kłębek z sobą razem on ci będzie drogowskazem Żuć na ziemie i idź wszędzie gdzie się kłębek toczyć będzie lecz pamietaj zawsze święcie czarodziejskie to zaklęcie Tu czarownik niby mara zniknął rozwiał się jak para Głuptak wstaje ucieszoby bierze kłębek rozbawiony i nie mowiąc nic nikomu po kryjomu znika z domu prędko prędko baśn się baje nie tak prędko kutas staje głuptak idzie nie ustaje coraz nowe mija kraje, gdy stu granic minął słupy zaszedł wreszcie aż do dupy z której ogień wieczny tryska a podszedłszy do niej z bliska rozżażonej nad pojęcie czarodziejsie swe zaklęcie gluptak z całej siły wrzaśnie: sama sie pocałuj właśnie Wtedy dupa zawstydzona puściła go do kondoma. Więc z kondomem ucieszony biegnie w net do ****olony A gdy przybył do stolicy wnet się udał do stolicy gdzie sie świecą rozkraczona branzlowała ****olona Wkłada kondom niecierpliwy a tu patrzcie cuda, dziwy *** co zawsze był jak z ciasta na sto ***ów się rozrasta każdy gruby jak tabela każdy picze jej rozdziera każdy twardy jak ze stali każdy długi na sto cali Wszystkie ***e z całej siły na królewne udeżyły każdy jej sie w ****e wwierca każdy końcem sięga serca każdy jej sie w piczy grzebie każdy ***ie, ***ie, ***ie Aż królewna ****olona roz***ana, s*****olona od ***ania ledwie żywa krzyczy: cipaaaa sie rozrywa takie przy tym tarcie było ze sie w dupie zapalilo by ugasic pozar ciala straz zamkowa przyjechala z toporami z bosakami sikawkami i kubłami słowem całym inwentarzem używnym przy pożarze i po długiej cięzkiej pracy ugasili ją strażacy tak została ****olona z czaru swego wybawiona i została znów prawiczką z malusienką ciasną piczką Głuptas dostał zaś w podzięcę pół królestwa i jej recę Król był taki ucieszony ze zbawienia ****olony że po mimo swej starosci kapucyna cioł z radości bez ustanku tydzien cały aż mu jaj odsiwiały mimo że już nie był młody potem zaraz sprawił gody dla guptaka z ****oloną mnie na gody zaproszono więc jak mówie też tam byłem jadłem piłem *****oliłem bawilem sie z nimi społem aż zasnąłem gdzieś pod stołem o to co sprawiła menda menda na tym konczy sie legenda... Qrwa nameczylem sie troszku przy tym tekscie ale warto bylo bo przynajmniej jest z czego pognic... ;p
Nick:leon Dodano:2003-02-12 16:45:31 Wpis:CZEMU ****A TO WSZYSTK JEST TAKIE PO***ANE???!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:(((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((
Nick:magdajet Dodano:2003-02-11 21:07:14 Wpis:siema chlopcy moi ziomale i znowu dostaniecie dzis z przedmiotu po pale ;] a ja znow czuje faze na rymow rzucanie i wcale nie powiem ze czuje sie Bogiem bo lapac faze kazdy moze jeden lepiej drugi gorzej ale ale co ja widze w szklanym ekranie ze w piatek zakochanych dzionek wiec szykowac sie powinien romantyczny wieczorek ale jak wiadomo wszedzie on na pewno sie nie odbedzie i takie to bedzie swietych oredzie , heee i co wachacie znowu tabake a fe znowu sie pochwale ze koma wyladowala mi sie podczas lejby i szlak mnie trafil mowie powaznie ze az tak wielka mam wyobraznie i mowie wyraznie ze znajde se boya na powaznie ;] ale moich rymow dzisiejszych wrzucanie koncze pozdrwiam i czekam na dalsze melanze w ksiedze gosci moze zadlawicie mnie jak ryby osci...
Nick:leon Dodano:2003-02-11 19:22:08 Wpis:yoyo to znowu ja zaraz wam ryma zapodam i bedzie gitowo jak tylko napisze słowo ,ale teraz zdeka nie mam czasu ,ale jeszcze narobie tu halasy dobranoc przyjde tu jeszcze a ze mną moja moc
Nick:magdajet Dodano:2003-02-11 18:43:58 Wpis:no to ja walne teraz swoj tekst ktory napisalam dawno temu paczcie i uczcie sie ;]]]]]
Codziennosc szarych morow rozterka
Jeden na drugiego jak na wroga zerka
Nikt nikomu nie ufa nikt nikomu nie wierzy
Bólu serca ludzi nic jush nie usmierzy
to jest taka historia jaka kazdy ci powie
Carpe diem kazda chwile chwytaj bo ci sie nalezy,,,,,,, dalsza czesc moze kiedys napisze ale na razie sam poczatek wystarczy ;]]]]]
Nick:frogi Dodano:2003-02-11 11:38:52 Wpis:to pacz lolu nie zapmniej o parasolu hehe ostro nudze sie na informatyce tuz po matematyce prze***ane bedzie chyba sobie klopa ***ne bo wlasnie teraz jestem w szkole i na informie sobie swawole nudzi mi sie tytaj ostro narazie moja siostro co ja terazp oczne chyba se na laurach spoczne nie bde duzo rymowac bonie lubie w szkole fazowac nic ja na to nie poradze chyba sobie renke w dupe wsadze bedzie wtedy bardzo przyjemnie conajmniej jak w tej ksiendze ... rzartowalem ja renki w dupe wsadzici nie chcialem poprostu tak napisalem bo ostrą zmule zlapalem wycha luka co pisze chyba zamnkone tą klisze haha jak juz tutaj jestem o popisze sie jakims pratekstem rzeby ostro zarymowac i dobrego bita zapodac madzia do nas dolonczyla bo sie ostro z nami giba za to ją lubie i szanuje bo z nas nie są ostre c***e ania nawet zbuje bo gdy ja fazyje to niczego innego nie czuje .... magda pujdize z nami na soczek w ten mily roczek dwatysionce trzy lubie soczek :) okej okej ide sobie stej ksienki bo puscilem juz wam ostre tengi kiedy wruce do domu zarzyce rymy komu nara wam ludzie rzyjcie sobie w wielkim luzie
Nick:lolo Dodano:2003-02-10 21:53:42 Url:www.lolo.boss.pl Wpis:do piatku najduzej ukaze sie tu duze dzielo takie zeby wszystkich zgielo na tej stronie pojawi sie basn o ****olonie ale to pozniej bedzie teraz nie mam czasu bo jutro do budy tzeba i do lasu dobra nara ja s*****alam, sajonara wszystkim nara
« 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 »