=d

« 1 2 3 4 5 ... 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 ... 289 290 291 292 293 »
Nick:yaro Dodano:2004-06-16 17:42:18 Url:http://www.darkthrone.com/recruit.dt?uid=V23430B23415A23490W23490G23445 Wpis:klikac w linka raz dziennie plz :d
Nick:masiej Dodano:2004-06-16 11:48:20 Wpis:piesek leszek rox (o_O""")
Nick:masiej Dodano:2004-06-16 11:45:06 Wpis::o
Nick:yaro Dodano:2004-06-15 21:20:48 Wpis:stfu o_O
Nick:sKy Dodano:2004-06-15 17:17:28 Wpis:yaro juz sie tak nie spuszczaj:P
Nick:yaro Dodano:2004-06-15 15:55:35 Wpis:me owned ? :D
Nick:masiej Dodano:2004-06-15 12:04:53 Wpis:dobre dobre :)
Nick:sKy Dodano:2004-06-14 22:42:21 Wpis:buehehehehe:] n1:]
szwecja golaaa:] 5-0:] z bulgaria:P
Nick:yaro Dodano:2004-06-14 22:27:40 Wpis:nooooooo skay szwecja owned dzis :D btw lookajcie to

Dwaj kumple spotykają się w barze:
- Słyszałeś najnowsze wieści? Staszek nie żyje! Dobrze o tym wiem. Przejeżdżał drogą obok mojego domu, nie zahamował właściwie i bum -uderzył w chodnik. Samochodem trzepnęło w górę.
Staszek wyleciał przez szyberdach, zrobił dwa salta w powietrzu i rozbijając szybę wpadł do mojej sypialni na piętrze.
- Rany, jaka okropna śmierć...
- Ależ skąd, nie zabił się! Wylądował w mojej sypialni i leżał taki zakrwawiony w potłuczonym szkle. Wtedy zauważył dużą starą zabytkową szafę, która stała w pokoju. Sięgnął w górę i chwycił za nią próbując wstać. I nagle huk! Masywna szafa przewróciła się na niego,przygniotła go i pogruchotała mu kości.
- Psiakrew, strasznie zginął.
- Nie, nie, utrzymał się przy życiu.
Jakimś cudem zdołał wydostać się spod szafy i podpełznąć do poręczy. Próbował się na niej podciągnąć ale pod jego ciężarem poręcz złamała się i Staszek spadł z piętra. W powietrzu wszystkie połamane części poręczy tak się obróciły, że spadając na niego, przypięły go do
podłogi.
- O żesz w mordę! Straszny sposób by odejść z tego świata.
- No co Ty, to go nie zabiło. Spadł tuż obok kuchni.Wpełza do środka,próbuje podciągnąć się na kuchence, ale zahaczył o duży garnek z gotującą się wodą, i chlust! Człowieku, cały wrzątek wylądował na nim i popalił mu prawie całą skórę.
- O rany! Okropne tak umrzeć...
- Nie, nie, teraz też przeżył! Leżał tak na ziemi,poparzony wrzątkiem, gdy zauważył telefon.
Próbował dosięgnąć słuchawkę, by wezwać pomoc, ale zamiast tego wyrwał
gniazdko elektryczne ze ściany. W połączeniu z wodą wyszła mieszanka piorunująca, potężna dawka woltów strzeliła przez niego i facet padł porażony prądem.
- Cholera! Diabelnie przerażająca śmierć.
- Ależ nie, wcale wtedy nie zginął...
- To jak właściwie umarł?
- Zastrzeliłem go!
- Zastrzeliłeś go?
- Ku**fa, człowieku, przecież on rozpie***liłby mi całą chałupę!




jezu nie smiejcie sie za glosno :ASDASDASDASD
Nick:sKy Dodano:2004-06-14 16:37:52 Wpis:a ja po cichu licze na szwecje oni moga powaznie namieszac:D a jesli chodzi o nauke:/ to qrwa nie wiem jak pozdaje egzamy bo za c***a sie nie moge uczyc:/
« 1 2 3 4 5 ... 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 ... 289 290 291 292 293 »