Nick:osia:(
Dodano:2003-02-08 17:02:54
Wpis:Artykuły
Dodaj komentarz Czytaj komentarze (37) Powrot
ANLA: Przyjaźń
To ktoś, kto nas kocha właśnie takimi, jakimi jesteśmy. Wiemy o tym, że przyjaciel też ma chwile słabości i jesteśmy świadomi, że musimy być gotowi odwzajemnić to wszystko, czego od przyjaciela oczekujemy. Musimy niejako być dyspozycyjni, mieć czas dla niego. Przyjaźń to swego rodzaju zależność, obecność, gotowość do wysłuchania, niesienia pomocy czy po prostu BYCIA przy kimś. To duże zaufanie i szczerość wobec drugiej osoby.
Obserwując relacje międzyludzkie dochodzimy często do wniosku, że nie można stworzyć idealnej przyjaźni. I to jest w dużej mierze prawda. Dlaczego tak się dzieje? Dlaczego nie mamy takich wiernych, oddanych przyjaciół? Nawet, jeśli udało nam się stworzyć związek bliski ideałowi, to i tak kiedyś on się kończy... Przyjaciele odchodzą od nas, zmieniają się nasi znajomi... Często odczuwamy ból rozstania i rozczarowanie...
Żeby nasze relacje z innymi układały się lepiej musimy być świadomi kilku rzeczy. Po pierwsze - nie ma rzeczy idealnych, tak samo jak my sami nie jesteśmy idealni. Możemy jedynie starać się o dążenie do doskonałości... Po drugie - często nie jesteśmy w stanie sobie sami odpowiedzieć na pytanie: ile jestem gotowy poświęcić dla przyjaciela? Co mogę dla niego zrobić? Czy w każdej sytuacji może na mnie liczyć? Czy będę w stanie dać mu to, czego ode mnie oczekuje? Jak długo będę przy nim? Jak będę pielęgnować przyjaźń?
Po trzecie - wzajemne oczekiwania. To bardzo ważne. Czy nasze oczekiwania wobec przyjaciela nie są zbyt wygórowane? Czy jest w stanie dać nam to, czego od niego oczekujemy? Czy nie żądamy od niego czegoś, czego nie będzie w stanie dla nas zrobić? Warto tu również pamiętać o zasadzie równowagi. Obie strony muszą spełniać swoje oczekiwania i żadna nie może dawać więcej od drugiej. Ile bierzesz - tyle też dawaj. I odwrotnie: ile dajesz - tyle spodziewaj się wziąć...
Po czwarte - warto zadać sobie pytanie, czy nie będę sobą przytłaczać swojego przyjaciela? Czy dam mu swobodę, by mógł się rozwijać w tym kierunku, który jest dla niego najwłaściwszy? I tu nasuwa się jeszcze jedna kwestia. Czy akceptujemy chwile wzajemnego odpoczynku od siebie, kiedy w pewnym sensie oddalamy się od przyjaciela, by znów po jakimś czasie zatęsknić za sobą i powrócić?... A jeśli powrót nie nastąpi to też musimy być świadomi tego, że właśnie takie jest życie i taka jest natura. Wszystko się kończy kiedyś, uczucia też. I musimy na to też być gotowi.
Przyjaźń, podobnie jak miłość, to uczucie, które niejako dzieje się w sercu. Trzeba jednak wiedzieć, że wymaga ono świadomej pielęgnacji i czysto rozumowego kierowania nim. Tylko wtedy ma szansę bycia czymś pięknym i długotrwałym. Tylko chłodna kalkulacja naszych sił i możliwości, jak również oczekiwań, które stawiamy i przed samym sobą i przed przyjacielem, mogą zapewnić nam przyjaźń, którą będziemy rozwijać w kierunku naszych ideałów. Tylko takie racjonalne podejście zaoszczędzi nam rozczarowań...
Jeśli już znajdziemy przyjaciela - ważne jest, byśmy się od niego nie uzależnili i byśmy nie wymagali zbyt wiele od niego. To bezpieczniejsze podejście do życia, gdyż nie oczekując wiele, po pierwsze sami sobie lepiej radzimy, a po drugie - jesteśmy mile zaskoczeni, gdy otrzymujemy więcej niż się spodziewaliśmy. A już na pewno poszukiwanie przyjaźni, podobnie jak miłości, czy szczęścia nie możemy uczynić celem naszego życia. Przyjaźń pojawia się jako produkt uboczny naszego codziennego życia i tylko wtedy sprawia nam najwięcej radości
|