Nick:Metal_Heart Dodano:2003-05-01 14:36:12 Wpis:justynka tak wyjatki, tylko ja z ogółu to raczej bym zaliczyła do wyjatków ludzi którzy naprawde czuja i uwielbiaja nirvane/grunge , niz tych co poprostu sa dennymi głupimi fanami.
hmm lukbro masz racje, te głupie mity i stareotypy sa najgorsze, ale grunge niejest nimi tak naładowany jak chociazby metal-ze to szatany i inne bzdety :\choc w samych 'mitach nirvany' to fakt ze niebrakuje debilizmu niektórych ludzi :\
hmmm,,co do nirvany to ja osobiscie nieczytałam zadnej ksiazki o niej, sama niewiem, jakos bardziej wole muzyke niz czytanie biografi, dni codziennych, czy wpiepszania sie w prywatnosc i osobistosc (chociazby pamietniki) i jakos mimo iz nieczytałam to dlamnie otwarta ksiega jest to co twozyła nirvana, ta czesc która napisałes ja to wszystko wiem, moze to jakas siła sugestii, odlotu, ale jakos poprostu to wiem :)
slicznego cpunka, no cuz, ja nawet niezwracam uwagi na ludzi którzy tylko to widza, poprostu juz nawet szkoda mi słów na ich ignorancje :\
ale bardziej mnie zastanawiało do kogo kierowałes ten tekst ?/ bo na tej ksiedze akurat niesadze aby były takie osoby, sadzac po wypowiedziech itp
ave all :)
miłość, pokój, empatia
Nick:lukbro Dodano:2003-04-30 22:30:44 Wpis:witam!
chciałem jeszcze nawiązać do wpisu metal_heart ( oczywiście serdecznie pozdrawiam!! ) co do sposobów przejawiania

swojego "grunge-ostwa" .... wkurza mnie to że wokoło NIRVANY narosło tyle mitów, ludzie mają często mętne pojecie

o tym jacy oni byli.... oczywiscie nikt z nas ich nie znal więc nie moze wydać jednoznaczego sondu, ale

przeczytałem już deska w deskę trzy ksiązki o nirvanie a za czwartą się zabieram, i własnie tam mozna po przez i

opisy zachowania i wypowiedzi kurta i spółki bardziej ich zrozumieć, i pojąć to jacy oni byli.... tak na prawde

kurt wbrew pozorą był bardzo śmisznym gościem, oni nabijali się caly czas, zachowywali się niekonwencjonalnie (

np występy w sukienkach itp ) żeby się pośmiac, z rock&rolla... z wszystkich tych sztywnych zespołów itd....

wiele by można było pisać, ale najlepiej nich kazdy sam poczyta, ludzie ! przestańcie postrzegać kurta jako

ślicznego ćpuna !!!............ nie poddawajcie się stereotypą ! ... szukajcie prawdy !.....
peace.
Nick:justynka Dodano:2003-04-30 16:46:15 Wpis:Posługiwaliście się komputerem bez myszki ?
I to nie z taką nowoczesną klawiaturą ze skrótami ... ? Ja przyszłam do bilbliteki z kol. i niestety w jednym z kom. nie ma myszki... a ja na nim zawsze siedze... kol. poszła do domu po swoją, ale niestety komputer ma jeszcze inne wejście :-)
Metal..., masz racje... i takie przypadki się zdarzają... wiadomo, to wszystko zależy od człowieka... nie można powiedzieć czegoś ogólnego o jednej subkulturze... to tak jakby powiedziec np. ogólnie że Polacy to złodzieje i pijacy (tak myślą np. w USA i nawet opowiadają o tym dowcipy... :-)
no i tak samo nie można z góry zakłądać, że jak ktoś jest punkiem to jest cool !
Więc zawsze zdarzają się wyjątki ...
Nick:Metal_Heart Dodano:2003-04-30 14:07:53 Wpis:poczesci sie zgodze ale i niedokonca, tak poznałam i kiedys własnie taka panne w koszulce nirvany, z naszywakami pearl i inne takie,,i wiecie co,,,była bardziej niz załosna, nawet moze juz niebede przytaczac bzdur jakie ona mówiła itp,,ale ogółem to ja mam 100000% wiecej serca do tej muzyki niz ona miała :\
pozatym znam tez osoby takie które cpaja no i oczywiscie z tego tez wzgledu uwazaja iz kurt był wielki, znam i takie które zawszelka cene musza byc biedne i nieszczescliwe,,mimo iz wiem jak zyja i naprawde przeginaja, ale musza takie byc biedne i samaotne (pozory) no bo przeciez kurt tez taki był..:\,,no cóz chyba nietrzeba takiego czegos dalej komentowac
ave all
miłość, pokój, empatia
Nick:justynka Dodano:2003-04-30 12:17:21 Wpis:naszywki... ja mam na plecaku 2 naszywki, z "buźką" Nirvany i SOAD...
I mam takie zdanie... zaraz... jak chyba Lukbro... przez to można nawet poznać ludzi słuchających tą samą muzykę... Zawsze miło jest spotkać kogoś na ulicy z koszulką Nirvany...To jest można powiedziec znak rozpoznawczy... Wiesz, że nie jesteś sam... że miłośnicy grungu wcale nie wymarli :P
Bo obejrzyjcie się wkoło... gdyby nie takie osoby to można by dostać depresji, że na świecie są sami hh... :-)
Nick:Malakai Dodano:2003-04-28 23:17:09 Url:www.hcp.of.pl Wpis:ej ludzie, raz śniło mi się że chodziłem i rozmawiałem z Kurtem ,ale nic nie słyszałem :P a tak poza tym co do tych naszywek to każda kontrkultura czymś się charakteryzuje no nie? a zresztą to każdy ma tu swoje zdanie. Naprawde szkoda że nieżyje..bardzo szkoda :((((

Rape me? no fuck'n way!!!!!!!!!
Nick:villentretenmerth Dodano:2003-04-28 22:56:26 Wpis:AVE Kurt, szkoda że cię tu nie ma i tego nie widzisz, piękna stronka, można się wzruszyć...
Nick:lukbro Dodano:2003-04-28 19:54:25 Wpis:hej! widzę przewija się temat naszywek ?! hmmmm ja mam na plecaku tylko jedną ;) mianowicie taką z napisem : grunge is dead , szytą na zamówienie ! ;) , osobiście uważam ze jakaś tam naszywka jest okej, wyrażamy się w ten sposób, składamy jakiś hołd ulubionej kapeli, po za tym to bardzo jednoczy fanów , sam mam co kilka dni takie sytuacje że np idę w koszulce nirvany, widzę kogoś w koszulce / z naszywką , zawsze jest miły uśmiech itd... fajan sprawa... , wydaje mi się że warto jest się przez naszywkę jakoś wyrazić, określić, chociaż nie koniecznie, znam wiele osób które słuchają z wielką miłością grunge a żadnej naszywki nigdzie nie mają ( np moja cudowna dziewczyna ! pozdrawiam Alkę !! ) .... ale nie zapominajmy ! najważniejsza jest muzyka...
peace.
Nick:Metal_Heart Dodano:2003-04-28 17:27:09 Wpis:hmm,,tak te naszywki po co nam one czemu słuza, tak naprawde to sie chyba nieco i sami oszukujemy nieco nie, zreszta niepotrafie wytłumaczyc wiec niebede sie motac w swych wypowiedziech, ja osobiscie nieobwieszam sie naszywkami, nielubie aby ludzie wiedzieli czego słucham, wygladam moze i jak metal a na kostce mam naszywki 2 kapelek które ubóstwiam, czyli nirvany i korna i oczywiscie jeszcze trzecia gunsów..i co to ma wspulnego z metalem ?/ nic,,i o to tez niby chodzi,,niezwracam uwagi na ludzi, zwisami mi ze sobie pomysla,,'o wyglada jak metalowiec a takiego czegos słucha', nieobchodzi mnie to, wazne to co ja kocham i czuje :)
a tak swoja droga to nieobwieszałabym sie kupnymi naszywkami, swoje mam tylko dlatego iz sama je wyszyłam i wychwatowałam, jest to cos mojego własnego, bliskiego memu sercu bo włozyłam w to mase pracy :)
ave all
miłość, pokój, empatia
Nick:luin nar Dodano:2003-04-28 16:57:09 Wpis:hej. oczywiście słucham nirvany. ale nie bardzo o tym chciałam. dziś jakiś młody mroczny podszedł do mnie i zapytał się po co mi naszywka nirvany. i właściwie dlaczego mam ją obok 'pink floyd'.
wpienia mnie taki stosunek. mam naszywkę nirvany na torbię, bo Ją kocham i Ją czuję. nie 'obnoszę' się z tym. nie wpycham wszystkim tego do oczu. noszę to, żeby się wypowiedzieć. żeby ludzie wiedzieli, jaka jestem, jaka chciałabym być i dlaczego.

to tak po krótce
pozdrawiam was serdecznie.
love, peace, empaty
Nick:Metal_Heart Dodano:2003-04-28 16:52:50 Wpis:ania jakich ze tam znowusz wykładów hehe :P ja poprostu mówie bezstronnie co sadze :)
i mnie równiez miło was znów widziec :)
*nieliczy sie ilosc, tylko jakosc ;)
Nick:Kevin Dodano:2003-04-28 15:18:49 Url:doesn't have Wpis:hi everyone
I'm from USA but now I'm in your country. I think poland is beautiful, but usa is better. There's a lot of nirvana-fans! I have friend in poland! He's called Dexter and his e-mail adress is dexter.nirvana@wp.pl . Anyway
NIRVANA RULES Kevin Fanger
Nick:ania Dodano:2003-04-27 20:25:13 Wpis:no witam cię metal heart,miło że wrociłaś,nie rzebym się podlizywała,ale prawdę mówiąc brak mi było twoich "wykładow"pozdrawiam******zakochana złośnica a gdzie się wybierasz?
Nick:justynka Dodano:2003-04-27 16:21:10 Wpis:Złośnico wracaj szybko do nas !
Nick:HOW Dodano:2003-04-27 12:52:08 Wpis:oooooo!...no,no,...to takie kwiatki...ho!metalciu dajesz się poznać.....hmmm...

peace,..war SUCKS!

:)
Nick:Metal_Heart Dodano:2003-04-27 10:38:47 Wpis:o jejku dawno mnie tu niebył9o, oj dawno, i widze ze sie nieco tu pozmieniało,,,starzy odeszli nowi doszli :) ech,,miło wrócic na stare smieci, ale jakos juz mi czegos brakuje,,,cos straciło swój klimat, niewiem moze to tylko moje takie chwilowe uczucie :\
Winona: to troche nie feair co piszesz "Dlaczego akurat jego spotkał taki los????", a dlaczego niby miałby spotkac kogos innego, ujmujesz to w taki sposób jakby ktos inny zasłuzył na smierc i lepiej aby kipnoł niz kurt,,to niejest w porzedku :\.......''Żałuję , że nie znam ludzi takich jak Kurt'' hmm to nisko cenisz niektóre osoby, albo wcale niechcesz ich poznac, jest nawet wiele wartosciowych ludzi, kórzy potrafoa jeszcze patrzec na swiat sercem, a nie tylko tym co maja w portwelu itd :( wystarczy chciec ich znalesc i zaufac,,choc niemówie wcale iz jest to proste
a to czy sie sam zabił czy tez nie,,,hmm,,,niby wazne niby nie, dlamnie chyba nie, bo niecenie go za to ze niezyjetylko za to co robił i kim był bedac wsrud nas :)
pozdrawam was goraco
miłość, pokój, empatia
Nick:ZakochanaZłośnica Dodano:2003-04-26 10:54:51 Url:www.zakochana-zlosnica999.blog.pl Wpis:Wiecie wyjezdzam na tydzieni..bedzie tesknic bo ja za Wami tak!!
Pozdrawiam wszystkich!
Nick:felcia-wróżka Dodano:2003-04-25 15:25:08 Wpis:Wiecie co? Od kiedy usłyszałam kawałki z albumu "Nevermind" poczułam, że życie ma sens, że jest coś co sprawia, że kocham świat jaki jest, choć jest straszny, obrzydliwy i pełen brudu. Ale wiadomość o śmierci Kurta sprawiła, że się totalnie załamałam i na niczym mi nie zależy. I wanna die!!!!!!!!!!!!!!!!
Nick:justynka Dodano:2003-04-25 11:58:50 Wpis:No wsumie to wazne, zobaczcie jakby policja orzekłą, że to morderstwo, to dzisiaj nei mówiono by "A, Kurt, to ten co sobie strzelił w łeb.." Bo mi się zdarzyło już nie raz coś takiego usłyszeć...
Ale wiecie, trzeba się pogodzić, że On nie żyje...
W sumie to żyje w swojej muzyce i ... w nas :-) może to nie to samo, nie występuje na scenie, nie jest tak jakbyśmy chcieli..
Ale... wiecie, tak sobie myślę, że to dobrze, że odszedł jako kochany przez miliiony fanów na całym świecie...
i niechtak zostanie...
A Frances-jego córka... myślę, że odkryje prawdę... prędzej czy później...
Jeszcze raz pozdr. for @ll (dla Ciebie też Lukbro :-)
Nick:himons Dodano:2003-04-25 09:32:28 Url:www.pidzama.porno.prv.pl Wpis:cze.. Kurt zabił się sam, czy nie sam.. to raczej nieistote.. wszyacy się nad tym zastanawiają, a tak naprawde to nic nie da..
poprostu go niema.. nieżyje.. !?
nevermind..

PUNX NOT DEAD..!!

www.pidzama.porno.prv.pl