Nick:RH
Dodano:2006-03-22 19:54:18
Wpis:Twoja odpowiedź, bardzo zresztą długa, dowodzi tego, że jednak się przejmujesz.
A co do nicku - to nie zmiana, to spolszczenie :)
Proponuję do siebie więcej dystansu - Tobie to wychodzi jedynie na piśmie - w żadnym wypadku w czynach.
|
|
|
|
|
|
|
Nick:Sardynka
Dodano:2006-03-22 19:47:01
Wpis:Nie wiem, po co Cain zostawił księgę, jak również link do niedziałającego już zdaje się forum : ), może wypadałoby jego spytać? Może po to, żeby niektórzy mogli wyładować swoje życiowe frustracje ; )?
Miałam zniknąć i zniknęłam dla większości oczu : )... a co z resztą, to nikogo nie powinno obchodzić : ) nie jestem żadnym politykiem, gwiazdką popu czy Beckhamem, żeby paparazzi za mną latali, śledzili każdy mój krok : ) i jeszcze go oceniali, no chyba, że kogoś to bawi... Net mi potrzebny i bardzo przydatny - do czego, to już moja sprawa, płacę w końcu za niego.
Co ja tu robię : )? Zastanówmy się - robię to samo, co Ty - wypowiadam się : )? Nie przypominam sobie, żebym się skazała na banicję, a i wolnym człowiekiem jestem, więc chyba w tym względzie mogę postąpić, jak mi się żywnie podoba - obchodzi to kogoś : )? Leży na wątrobie : )? To niech wyłączy kompa i idzie na spacer - na zdrowie tylko wyjdzie, zwłaszcza, że wiosna idzie.
Lawiny krytyki nie będzie, bo mnie to szczerze zwisa i powiewa co się o mnie mówi, a tym bardziej, co się o mnie myśli : ) pozdrawiam wszystkich, którzy mają jednak nieco większą wiedzę na ten temat niż wynikającą z przeczytania kawałka tekstu : ).
PS. Byłoby miło, gdyby mi nie zmieniano ksywki i jej nie zdrabniano. Nie przypominam sobie, żebyśmy się znali, a tym bardziej, żebym była na przyjacielskiej stopie z Tobą, kimkolwiek jesteś : ).
|
|
|
Nick:RH
Dodano:2006-03-22 19:25:06
Wpis:Oj, wróci, Sardynka z "PuSZki" wróci szybciej niż się spodziewacie. To po prostu kolejny spektakl w jej wykonaniu, z cyklu "poużalam się nad sobą i teatralnie odejdę". Niebawem jednak wróci, spragniona hymnów pochwalnych, podziękowań za swoje wieczne "poświęcenie". To przedstawienie jest niesmaczne. Zamykacie stronę - zamykajcie (choć jej szkoda) ale po co zostawiać księgę gości? Aby poprawiać sobie ego rozczytując sie w żalach za stroną? Bądź my powazni.
Ze swej strony dodam tylko, ze strona DM bardzo mi sie podobała i szkoda że ją zamknęliście. Ale czy na zawsze? Bardzo wątpię.
Sardiśku, miałąs "zniknąć z netu"? Co robisz w Księdze Gości?
A teraz poczekam sobie na lawinę krytyki pod moim adresem. To sa jednak moje poglądy i my ślę że amm prawo napisac co myślę. Nie, raczej się nie znamy, ja tylko obserwuję, od dawna nie pisze już wcale.
|
|
|
Nick:Mink
Dodano:2006-03-22 18:49:05
Url:my-dragon.mylog.pl
Wpis:Nie trzeba mieć do nikogo pretensji, ani ciąge powtarzac "DM ma wrócić".
Byliście z nami tyle czasu, pokochałam Wasze dziełko, jak i Was samych na mój wałsny, półsmoczy sposób. Żałuję teraz jedynie, ze nie moge w jakikolwiek sposób Wam pomóc. Ważne, ze potrafiliście stworzyć coś, co POKOCHALIŚMY, a takze coś, co pozostanie w naszej pamieci. Jeszcze raz wielkie arigatou.
|
|
|
|
Nick:Black Rose
Dodano:2006-03-22 16:15:42
Email:zlepl.gtaedni.sa@ytooty@as.indeatg.lpelz
Wpis:Alez Sardynko.. Przeciez o to wlasnie chodzi, by ktoras decyzja byla wreszcie konkretna ^^'''
|
|
|
|
Nick:Sardynka
Dodano:2006-03-22 14:24:00
Wpis:A wystarczyło przeczytać moją ostatnią wypowiedź, żeby nie trzeba było się bawić w jasnowidza... : ) No, ale nie odbierajmy niektórym przyjemności sprawienia wrażenia, że są wszechwiedzący : )...
|
|
|
Nick:Jadeite
Dodano:2006-03-22 00:17:38
Wpis:A ja idę o zakład że DM wróci na 10000%. Obstawiam że na powrót poczekamy max 3 m-ce, a więcej niż prawdopodobna jest także opcja powrotu jeszcze w kwetniu 2006.
W końcu nie od dzis wiadomo że historia lubi się powtarzać, a ta historia ma już za sobą wyjątkowo dużo powtórek:). Aczkolwiek moja pewność co do powrotu strony nie wynika jedynie z faktu że zawsze tak było....
|
|
|
|
Nick:Cain
Dodano:2006-03-21 21:39:45
Url:www.dreamingmoon.com.pl
Email:wlepb.mmaosct.enro@odmrgenaimmianegrmdo@orne.tcsoamm.bpelw
Wpis:Dreaming Moon może już nie wrócić - a jeśli nawet, to nie w takiej formie jaką wszyscy znali.
|
|
|
|
Nick:Joanna-san
Dodano:2006-03-21 21:25:18
Email:Jmooacn.nnasWmi@zaaz@imWsann.ncaoomJ
Wpis:Dobrze, Black Rose, już dobrze!
|
|
|
|
Nick:Black Rose
Dodano:2006-03-21 21:22:02
Email:zlepl.gtaedni.sa@ytooty@as.indeatg.lpelz
Wpis:Kochanie, Joasiu.. Najdrozsza... Powiedziano mi, ze wroci dopiero jak przestaniesz pytac, wiec obawiam sie, iz predko to nie nastapi ^.~
|
|
|