« 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 ... 84 85 86 87 88 »
Nick:kkkkkkkkk Dodano:2004-06-08 19:33:59 Wpis:miało być " SIŁKE " :)))))
Nick:kk Dodano:2004-06-08 19:33:38 Wpis:mi świetlanej przyszłości nie wróżysz dziadu ? haha mam juz biznes plan i własna sołke otwieram :)))



ps. jak tatus wylozy 95.ooo :))))))))))))))))))))))))))))))))


ps.2 ... bardzo watpliwa kwestia :()
Nick:Robok Dodano:2004-06-08 15:55:42 Wpis:Tsosna to chyba ja juz szybcirej napisze niz kk :D
Nick:Tsosna Dodano:2004-06-08 12:07:02 Wpis:Ja i tak mu swietlanej przyszlosci nie wroze :):):):):)
KK napisz jakiegos newsa :):):):)
Nick:Robok Dodano:2004-06-06 22:53:11 Wpis:Kunta nie ty kurfa ale Twoji rodzice zapłacili ci za mature wiec umyj sie i idz podziekuj rodziac za to ze dbali o twoja przyszłość :)
Nick:Tsosna Dodano:2004-06-06 20:06:39 Wpis:Zuch chlopak :):):):):)
Nick:kk Dodano:2004-06-06 17:24:06 Wpis:mature mam ale z prywaciaza , wiec placilem za nia 450 zl miesieczsnie od polowy 3 klasy
Nick:Tsosna Dodano:2004-06-05 21:19:59 Wpis:he odezwal sie ten co sie przez tyle czasu nie odzywal :):):):):):):)
KK wez juz na luz, w koncu masz juz te mature :P
Nick:kk Dodano:2004-06-05 18:25:17 Wpis:qwa koledzy ;/
Nick:Robok Dodano:2004-06-04 21:12:19 Wpis:Własnie KK burkau Dziadzia ma 100% racje :Dbez D2 jak bez reki :D
Nick:kk Dodano:2004-06-01 12:13:56 Wpis:bujaj sie .... :P
Nick:Tsosna Dodano:2004-05-31 21:22:29 Wpis:KK pomysl troche - uwazasz ze ja bede na glodzie siedzial :P:P
Nick:kk Dodano:2004-05-28 19:04:43 Wpis:ty tam dziadu egoisto sie nie woź tak bo cd keya do d2 to nie kciales pozyczyc ...foch :((((((((((((
Nick:Tsosna Dodano:2004-05-27 18:33:25 Wpis:Robok spoko - przeciez news to news - KK za 2 lata napisze, bo po co sie spieszyc :P:P
Nick:Robok Dodano:2004-05-27 17:00:29 Wpis:KK miałeś newsa napisac :)
Nick:kk Dodano:2004-05-23 16:56:21 Wpis:kac kupa ? kac kupa ? ktos tu mowil o kac kupach ? =]=] haha to taka k urwi woda ze trzeba zaczynac sie podcierac od posladkow =]=] mam to po wodce bez popitki :DDD
Nick:Tsosna Dodano:2004-05-22 15:31:59 Wpis:Robok - to typowe objawy KACA :)
Nick:Robok Dodano:2004-05-21 22:38:07 Wpis:Ech ja w juz cos napiszecie to sie .... tdrazu na tron trzba udac :)
Nick:Tsosna Dodano:2004-05-20 14:40:19 Wpis:to ja wole ten goralski kawal :):):):) przynajmniej jest zdrowo popier..y :):):):)
Nick:kk Dodano:2004-05-19 23:04:49 Url:eh nie ma to jak smiac sie z siebie =]] Wpis:-Proszę bilet do Krakowa.-mówi dresiarz.
-Normalny?
-A co? Wyglądam na idiotę?!


Dresiarz kupuje nowe oczo-***y. Nagle dzwoni mu komórka. Odbiera:
-No cześć! Skąd wiedziałeś, że jestem w sklepie?




Dresiarze kupują prezent urodzinowy.
-Może kupimy książkę?
-No co ty? On już ma książkę!



Policjant przesłuc***e dresiarza:
-Co pan robił w nocy z 3 na 4
-Z 3 na którego?


Dwóch dresiarzy kupiło sobie kotki. Bawili się nimi fajnie, dopóki nie natrafili na problem, który kotek jest czyj. Pierwszy wymyslił, że swojemu kotu utnie ogonek. Bawią się dalej, ale drugiemu spodobał się kotek bez ogonka. Uciął więc swojemu ogonek i zaczęli myśleć, co zrobić, żeby je znowu moc rozpoznać. Więc pierwszy uciął swojemu przednia nóżkę. Bawili się jakiś czas, ale drugiemu spodobał się kotek bez nóżki, więc swojemu także uciął. Cały problem zaczął się więc od nowa. Po pewnym czasie pierwszy wariat wymyślił, ze utnie swojemu kotu druga z przednich nóżek. Drugiemu dresiarzowi spodobało się jednak, jak fajnie czołga się kotek tego pierwszego, więc swojemu też uciął drugą z przednich nóżek. Po pewnym czasie pierwszy dresiarz, chcąc wyróżnić swojego kotka, uciął mu dwie tylnie nóżki. Kadłubek jego kotka tak się fajnie poruszał, ze drugiemu dresowi oczywiście się to spodobało, i ze swojego kotka tez zrobił kadłubka. I teraz zaczął się już poważny problem, jak rozpoznać, który kotek jest czyj. Myślą, myślą, myślą, i w końcu jeden mówi:
- Wiesz, to ja wezmę białego, a ty czarnego...



O północy dzwoni dres do dresa:
- Czy to numer 555 555?
- Nie, to numer 55 55 55.
- A, to przepraszam, że Pana obudziłem.
- Nie szkodzi, i tak musiałem wstać, bo ktoś dzwonił...


W szpitalu psychiatrycznym lekarz siedzi przy łóżku nowego dresiarza i pyta:
- Jak się nazywacie?
- Jak to, nie wie pan? Jestem Napoleon Bonaparte.
- Tak? A kto panu to powiedział?
- Pan Bóg.
Na to odzywa się glos z sąsiedniego lóżka:
- On kłamie. Nic mu takiego nie mówiłem
« 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 ... 84 85 86 87 88 »