Księga Gości


Wpisz się do księgi   |   Powrót do strony

« 1 2 3 4 5 ... 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 ... 191 192 193 194 195 »
Nick:Ewa Dodano:2006-01-13 21:50:09 Url:www.ewka-nowe.blog.onet.pl Wpis:Jestem osobą taką która nie boi sie śierci bo sama nią jest ubieram sie na czarno słucham mocnej muzyki....wchodżcie na strone www.ewka-nowe.blog.onet.pl....wpisujcie sie!!!
Nick:MANIEK Dodano:2006-01-13 21:12:22 Wpis:WITAM,boze jak ja nie lubie takich wpisow,a dlaczego zara ma ktos odchodzic ciesz sie ze zyja wszyscy.Co ja bym czul??chcesz wiedziec???????cholery bol w sercu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!bardzo cholery !!!!!!!!!!!!bym sie na***** na smierć,****a!!!!!ja sie modle zeby nik mi nie odszedl b wtedy kur nie bede mial dla kogo zyc ale wiem ze nnie bedziemy wiecznie zyc!!do choleryyy!!!!!!!!!!!!!!nara
Nick:Anulka:-) Dodano:2006-01-13 19:20:25 Wpis:Zostawiam ślad bo możliwe że odejde niebawem ciekawe co by myśleli ci których opuściłam a wy co byście czuli gdyby ktoś wam bliski odszedł??
Nick:Riddick Dodano:2006-01-13 17:06:13 Wpis:Zastanawialiście sie kiedykolwiek czym jest tak naprawde Feniks?Mityczny ptak który odradza sie w płomieniach?Właśnie parę minut temu na mysl mi to przyszło i nie wiem czy prawdziwa ale przyszła mi na myśl odpowiedz na to pytanie.Wydaje mi sie że jest to metafora miłości.Bo miłość jest jak ogień który spala i kształtuje na nowo.Kiedy nie ma przy nas ukochanej osoby to czujemy jakby coś w nas umierało z tęsknoty do tej osoby.A kiedy znowu jest przy nas ta część nas odradza się na nowo.Jak feniks z popiołów.
Wiem-głupi jestem.Wiem też że dużo osób uważa mnie za jakiegoś kretyna,i potem piszą że nic nie wiem a się udzielam i wyrażam opinie.Ale jesli czegoś nie wiem to chce sie tego dowiedzieć więc bedę dalej produkował wpisy na zgonie.Nawet jeśli się w moich poglądach mylę to chce to wiedzieć.
Pozdrowienia dla załogi zgona!Albo wypisze dla kogo:)dla Jaśka,Avatara,Mańka,Kaiki;-),brak_duszy,Thar i R.O.T.T.E.N.a
dla reszty też
papapa
Nick:jasiek Dodano:2006-01-13 15:28:51 Wpis:widzisz Riddick jak się różni nasze zdanie w tym zagadnieniu?dla mnie religie to wymysł,tak samo jak wielki opiekun świata.za to ateizm nie jest wymysłem tylko w pewnym sensie nawet sposobem myślenia(bo wtedy nie myśli się w żadnej kategorii przez pryzmat boga itp.)
a co do paranormalności zjawisk,to niewykluczone,że kiedyś nie będą one nikogo dziwiły,bo zostaną wyjaśnione ;)
pozdrowienia dla załogi ze zgona :)
Nick:Riddick Dodano:2006-01-13 14:50:46 Wpis:Heh..może masz rację ale ja i tak myślę inaczej:)))bo ja np.nie wierzę w Boga(jako takiego jakiego przedstawiają religie)a wierzę w to że nad tym wszyskim,nad tymi zasadami fiz-chemicznymi nad całym tym ładem wszechświata ktoś czówa.Pozatym człowiek musi w coś wierzyć jak przekonuje wielu filozofów i wiele religi.Taka już jego natura(ponoć:P)I właśnie dlatego sądzę że ateizm jest wymysłem.Nie wiem,może sie myle.
Pozdro dla Rodzinki Zgonowiczów;)
Nick:Avatar Dodano:2006-01-13 14:27:22 Wpis:Ateizm, Riddicku, jest to odrzucenie wiary w boga/bogów, o czym zapewne wiesz. Zatem uznawanie zasad fizyczno-chemicznych, rządzących światem, powtarzam uznawanie, a nie wiara, może wpółistnieć z ateizmem. Przecież dzięki chemii, geografii, fizyce, matematyce itp. wiemy jak działa nasz świat. Są pewne niepoznane elementy, ale w większości określa się je mianem zjawisk paranormalnych. Więc jest to uznawanie tych zasad, a nie wiara w nie. I pozdrawiam Cię, podobnie jak resztę Zgonowiczów :)
Nick:Riddick Dodano:2006-01-13 14:11:58 Wpis:Ja sie przychylam bardziej do poglądu Jaśka na temat pogrzebów.Moim skromnym zdaniem to nie jest powód do radości że ktoś umiera, choć nie powinniśmy się tym smucić tak bardzo.I myslę że to nie ten świat jest paskudny, bo tak naprawdę to świat jest piękny!!Kaiko;-) idzi na spacer do lasu na wiosnę, przyjzyj się przyrodzie jaka jest wspaniała!To nie świat jest zły tylko my jesteśmy źli,to my sprawiamy że tracimy z oczu piekno świata.Mam nadzieję Kaiko że tam gdzie trafił twój dziadek jest mu dobrze.I że spotkał sie tam z moimi dziadkami:)nie wiem czy w niebie czy w nirvanie czy cholercia wie gdzie ale mam nadzieję że są tam szczęśliwi!
Acha wydaje mi sie że ateimz jest jakimś wymysłem bo każdy w coś wierzy!Np.ty jasiek wierzysz w fizyczno-chemiczne zasady rządzące światem.To też jest wiara chyba nie zaprzeczysz?
Pozdro for Jasiek,Kaika;-),Maniek,Avatar,brak_duszy,Thar,R.O.T.T.E.N.
Ciao!
Nick:jasiek Dodano:2006-01-13 13:13:39 Wpis:ja nie lubię pogrzebów,straszne nudy.atmosfera mi się raczej nie podoba,a sam fakt,że ktoś nie żyje skłania mnie do smutku i nie ma ani krztyny radości w tym,bo jak ktoś umiera,to nie zrobi mnóstwa rzeczy,które mógłby zrobić.koniec życia jest równoważny z końcem świata dla osoby umierającej,przynajmniej według mnie,jako ateisty.
pozdrowienia dla Kręgu Zgonowiczów...
Nick:Kaika ;-) Dodano:2006-01-13 08:18:45 Wpis:Muszę przyznać Anulce rację, ja też lubię chodzić na pogrzeby! Ta cała atmosfera przenikająca nas do głebi jest naprwdę wyjątkowa. Te wszystkie pieśni żałobne, płacz, lament i jakby radość, że ta osoba już nie musi się męczyć na tym paskudnym świecie! Gdy byłam na pogrzebie dziadka, to przez całą msze z oczu mych płyneły łzy. Ale nie takie smutku, lecz już łzy szczęści, bo wiem, że mój dziadek wiele wycierpiał. Ciesze się, że podczas tej uroczystości mogłam zaśpiewac mu choć ostatni raz jego ukochaną piosenkę.....
MEMENTO MORI dziadku MEMENTO MORI!
Nick:Avatar Dodano:2006-01-12 20:21:12 Wpis:Oczywiście Anulka ma rację w sprawie śmierci klinicznej. Pomyliłem się i odwrotnie napisalem ;)

Pozdrowienia dla brak_duszy, Anulki, Riddicka, Mańka, Rottena, Kaiki, Thar, jaśka i reszty :]
Nick:Anulka:-) Dodano:2006-01-12 17:21:04 Wpis:Mam doła wielkiego bo bo sama nie wiem czasem tak jest i już przychodzi z nienacka jak śmierć
Nick:kulfoniasta Dodano:2006-01-12 14:11:17 Wpis:spadać kul;fony
Nick:necronomicon Dodano:2006-01-12 04:18:07 Wpis:Suuuper stronka.
Nick:Anulka:-) Dodano:2006-01-11 20:21:24 Wpis:Ktoś się spytał czym rużni się śmierć kliniczna od śm9ierci normalnej...
Więc śmierć kliniczna jest wtedy kiedy tylko serce obumiera a muzg nadal pracuje, a co masz na myśli mówiąc śmierć NORMALNA?
Bo normalna można rozumiec tak że umierasz ze starości lub na jakąś chorobe albo popełniesz samobujstwo bądź ktoś cię w tym wyręcza
Nick:Anulka:-) Dodano:2006-01-11 20:17:18 Wpis:Dawno nie byłana żadnym pogrzebie, a lubie takie imprezki....
Nieb życze nikomu śmierci ale jak cosik to macie moje namiary i wrazie czego moge kogoś popocieszać
Nick:Riddick Dodano:2006-01-11 18:58:58 Wpis:Spokojnie chłopaki!
Nie ma się o co obrażać preciesz!Gośc się już nie wpisał moim nickiem i ok.Dzieki nieznajomy!Ale nie musicie sie obrażać!Mam podobne odczucie co Avatar że tworzymy tutaj niejako rodzinę zgonowiczów.Specyficzną, zapewne ale jednakosz rodzinę:)A jak powiedziała Sara w filmie ''Sara'':)Krzywd wyrządzonych rodzinie sie nie wybacza'':P
Pozdro dla Jaśka,Mańka,Avatara,brak_duszy,R.O.T.T.E.N. i Thar.Narka
Nick:Avatar Dodano:2006-01-11 17:28:22 Wpis:Zbigniew, naprościej mówiąc śmierć kliniczna jest to śmierć mózgu przy jednoczesnym dalszym funkcjonowaniu ciała. Człowiek staje się rośliną. Teoretycznie go już nie ma, a jednak serce, płuca i inne narządy wewnętrzne dalej pracują. "Śmierci zwykłej" chyba nie trzeba tłumaczyć.

Ludzie, którzy powrócili ze stanu śmierci klinicznej (czyli ich mózg nagle wznowił pracę w pełnym zakresie) często twierdzą, że widzieli tunel ze światłem, własne ciało z góry, zmarłą rodzinę i tym podobne. Prawie zawsze żałują, że dane im było powrócić ze stanu śmierci klinicznej do pełnego życia. Znamienne jest, iż tacy ludzie do końca swojego życia już nie boją się śmierci. Na rynku jest kilka ciekawych książek na ten temat, m.in. "Życie po życiu", "Życie po śmierci". Mam nadzieję, że w miarę swoich możliwości udało mi się przybliżyć Ci to pojęcie.
Nick:mentos1234 Dodano:2006-01-11 17:27:47 Wpis:Szukam wlaśnie materialów do matury ustnej którą będę wyglaszać na temat śmierci.Fajna strona
Nick:Avatar Dodano:2006-01-11 17:21:28 Wpis:"83.28.205.178" jeżeli chcesz się wyżyć to wyjdź na ulicę. Podejdź do gościa w dresie i powiedz mu szczerze co myślisz o jego rodzinie. Będziesz mógł się wyżywać, ile tylko będziesz miał ochotę (albo raczej możliwości - pewnie około 10 sekund). Jeżeli nawet to Ci nie wystarczy to proponuję Ci powrócić do podstawówki, gdzie będziesz mógł się powyzywać z kolegami, skoro nie potrafisz nic sensownego wymyślić. Jeżeli tu trafiłeś, to odważę się założyć, że umiesz czytać. Więc przeczytaj o jakiej tematyce jest ta strona i nie zabieraj głosu w sprawach o jakich nie masz pojęcia, ograniczony gówniarzu. Kolejny cwany zza monitora, który myśli, że podłapanymi z ulicy tekstami świat zawojuje.
Nie wiem co myślą inni, ale ja czuję, że w pewien sposób stanowimy grupę, krąg Zgonowiczów i wszelkie obrazy jednego z nas są obrazami nas wszystkich. Dlatego postanowiłem napisać.

Pozdrawiam brak_duszy, Thar, Kaikę, Damę, jaśka, Mańka, Rottena, Riddicka.
« 1 2 3 4 5 ... 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 ... 191 192 193 194 195 »