Witam! Oto księga gości Franciszkańskiej Młodzieży Oazowej z Łęczycy!

« 1 2 3 4 5 ... 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 ... 72 73 74 75 76 »
Nick:Legato Dodano:2006-04-05 19:51:23 Wpis:Racja,racja chór jest naprawde bardzo dobry można powiedzieć że profesionalnie przygotowany i niepotrzeba im jakiś tam prób przy wyszło tak jak w niedziele :)
Pozdro dla Wszystkich
Nick:rome :) Dodano:2006-04-05 18:42:06 Wpis:racja! chór nie musi nawet miec prob zeby otrzymac taki efekt jak 2 kwietnia :D
Nick:Ban. Dodano:2006-04-05 18:27:27 Wpis:Jeszcze raz ja - bo zapomniałem w nocy o dość ważnej rzeczy - przyrzekam, że więcej już nie będę gadał...
Chciałem tylko stanąć w obronie mojego chóru, bo pojawiły się oszczercze głosy, jakoby ów chór brał jakieś lekcje śpiewu między 17 a 20 w niedzielę... To nieprawda - CHÓR POTRAFI TAK ŚPIEWAĆ BEZ ŻADNYCH LEKCJI! Inna sprawa, że czasami się mu nie chce, woli sobie pogadać, herbatę zrobić, wyjść wcześniej lub spóźnić się nieco. Czasami udaje, że nie może wysoko śpiewać, innym razem, że nie może za nisko, albo melodia nie ta, albo - co gorsza - jeszcze Juskowi chcą wmówić, że coś źle gra...
A tak naprawdę to zawodowy chór jest.
Nick:młody009 Dodano:2006-04-05 17:44:07 Wpis:Koncert, który sie odbył był świetny wielkie brawa za całkoształt wykonania oby wiecej takich imprez. Artyści teakże niczemu sobie świetna scenka i do tego ta muzyka extra było to zrobione .... brawo. Bartek Baranowski in the best :D:D:D:D
Nick:Fafik Dodano:2006-04-05 16:24:25 Wpis:hehe marti GORA a nie jakies tam grosze:)
Nick:Marti(Tyśka)hehe Dodano:2006-04-05 16:12:55 Wpis:Koncert koncertem, a ja przypominam, ze akcja GÓRA GROSZA trwa:)
Nick:Krzysiek Ł. Dodano:2006-04-05 16:08:47 Wpis:Kto to rome?? Albo Legato??
Nick:tele Dodano:2006-04-05 14:04:39 Wpis:Dzięki Banaś :)

Ja życze Nam wszystkim zeby ten koncert nie okazal sie tylko kolejnym epizodem w naszym życiu oazowym czy też poza oazowym i żebyśmy zawsz starali sie dawac z siebie wszystko tak jak wtedy.

A na tym miejscu chciałabym tez zaprosić na Oaze wszystkich ktorzy do niej nie naleza jescze a chcieliby.
I oczywiście Jokera tzn. Piotrka w piatek na spiew na 17 :)
Nick:Mic a.k.a. Koza Dodano:2006-04-05 12:25:13 Wpis:Jemu się o tej porze zawsze chce coś robić...najczęściej jeść kolację:P BELIEVE Pozdrawiam wszystkich artystów:)
Nick:Fafik Dodano:2006-04-05 11:55:28 Wpis::) Banas chodzi:) prawie jak BAS:) pozrdo:):):)
Nick:jusek Dodano:2006-04-05 10:16:37 Wpis:super wpis:) dzieki banas ze jestes z nami:)
Nick:rome ;) Dodano:2006-04-05 08:37:59 Wpis:tez ci sie banas chcialo to pisac i to jeszcze o tej porze:) ale dzieki:) pozdro :)
Nick:Ban. Dodano:2006-04-05 02:46:09 Wpis:Nie dość, że można się wpisywać co pół godziny, to jeszcze ucina moje wpisy! Ja rozumiem, że mam ciągoty grafomańskie, piszę długo i bez sensu, ale chociaż automat mógłby się nade mną zlitować. Poza tym to był już sam koniec i na dodatek najważniejsze, co chciałem napisać. Dlatego powtórzę cały ucięty akapit, odnoszący się do podziękowań :).

Jeśli ktoś czuje się pominięty, ewentualnie podziękowałem nie za to, za co miałem podziękować, ewentualnie ktoś oczekuje wyjaśnień, to wiecie, jak mnie znaleźć. Na koniec powiem coś, co jest tak oczywiste w tym momencie, że aż mi głupio, zresztą sami to dobrze wiecie. Nie raz i nie dziesięć ktoś już to tutaj pisał, nieraz ktoś jeszcze to napisze. Ale muszę to zrobić: DOBRZE, ŻE JESTEŚCIE. WSPANIALE, ŻE MOGĘ BYĆ Z WAMI.
Nick:Ban. Dodano:2006-04-05 02:11:24 Wpis:W ogóle co to za dziwna zasada, że wpisy do księgi można dodawać co pół godziny? Musiałem czekać... Ale teraz do rzeczy.

Jak zauważyłem, to we wszystkich wpisach w tym momencie występują podziękowania, to i ja ośmielę się sprecyzować to, co chciałem w sposób wirtualny wyrazić swoim lakonicznym opisem na gg. Kolejność wymienianych osób jest mieszana - pół celowa, pół przypadkowa. Dziękuję przede wszystkim:
- Darii - za to, że jest, ze wszystkimi tego konsekwencjami;
- Karolnie - gdyby nie jej obecność, to pewnie byłbym zszedł (w jednym ze znaczeń tego słowa) z chóru, razem z lampą, klęcznikiem, organami (swoimi też) i wszystkim innym, co tam stało - bo ja bardzo przeżywam "swoje" przedstawienia (kto siedział obok mnie na studniówce, ten wie) - lepiej, że była takim bezpiecznikiem, choć miała obsługiwać lampę... :);
- Juskowi (vel Ch.T.) - za świetne aranże, za sprzęt, który załatwiał przez trzy dni, i za wybór piosenek i gości do koncertu (wszyscy mu za to dziękujmy);
- Matiemu - za "wtedy ukląkłem i płakałem wiele" - przecież on sercem ukląkł, a płakałem to ja w tym czasie :) i za całokształt - nadzwyczajny;
- Marti - za ogromny wkład własny w scenariusz, świetną grę i te wyimaginowane skrzydła...;
- Sebkowi - że nie jest sobkiem i świetnie czyta (ech, gdyby się nie był zająknął na końcu... :));
- Krzysiowi Łęckiemu (alias Żuku) - że jak go się przyciśnie, to się nawet nauczy czytać, a to był naprawdę ważny dla mnie wiersz :);
- Fafikowi - bo bas to musi chodzić;
- Tele - za "Wiarę...", bo teraz stała się naszą oazowo-klubową piosenką;
- Krysi - bo nie ma jak to komuś podogryzać od rana :); no i za TransCargo :);
- Latarce - za kapitalnie wyrecytowany wiersz, przyspieszenie w odpowiednim momencie, spokój i opanowanie;
- Pauli - za dwie donice na fikusy duże - super było;
- Chomikowi - za "gdyby wszyscy mieli po cztery konie" :);
- Kamilce - za to, że dała w siebie wlać trochę optymizmu życiowego - jeszcze więcej, bo trochę już ma :);
- Bartkowi (vel Młodszemu Baranowi) - że jest lepszy od Badacha;
- Maćkowi (vel Młodszemu Baranowi) - oooo, Majka.... :) no i super wyszły gruszki;
- Piotrkowi (vel Jokerowi) - że ktoś wreszcie do mnie mówi po imieniu, bo takie ładne imię mam... :);
- Rafałowi - że trochę chodzi na tych klapach i na moje "cześć" odpowiada: "to mowiłeś w gis-moll";
- Sisi - za najlepsze 'więc?', jakie słyszałem od czasu swojego egzaminu z historii powszechnej :);
- Sisi jr. (vel Ani) - za uroczy pseudonim - sama wie jaki :) a co z koleżanką Hator?;
- Kaci (chyba tak to się pisze?) i Magdzie - że dołączyły do nas, wsparły nas swoimi głosami i nie obniżyły standardu urody oazowiczek :);
- Belmusiowi - za to, żeśmy polecieli łóżkiem jak tyranem :) pracuje chłopak na swój kalendarz...;
- Krzysiowi Romanowiczowi - że mógłby grać w reklamie koncentratów pomidorowych 'Łowicz' - a dlaczego?;
- Justynie - że załatwiła łóżko i przyszła do nas w trzy chyba dni po wyjściu ze szpitala;
- Michałowi - że dowiózł z nami to łóżko na dwukółku mojego dziadka;
- Ewie - zdaje się, że powody już niżej wymieniła Paula... :);
- Izie - że nam przysposobiła takiego oazowego zwierzaczka, zdaje się: Feno?; no i śpiewa znakomicie;
- Nince - że od czasu do czasu przyniosła czapkę, którą Fafik mógł sobie zasłonić twarz... :); i za spontaniczność;
- Marcie - fajnie, że była z nami i przynajmniej się potrafiła zachować na próbach, a nie tak jak reszta... :);
- Juniorowi - że nas nagłośnił, był na próbach i zna się na rzeczy;
- Katonowi - że przyprowadził Juniora i pożyczył piec;
- Lackiemu (alias Damianowi) - za niesamowitą pierwotną wersję stroju :) spoko była :);
- Andrew - że dawał odpocząć;
- Zalewowi - zawodowo włączył światła na koniec :);
- Panom z DK - że nam pomogli (wszyscy dziękujmy);
- o. Nereuszowi - że jest nam moderatorem;
- o. Jordanowi - że mnie do Was przyprowadził (i Wy dziękujcie za to :));
- sobie - za siebie;

Jeśli ktoś czuje się pominięty, ewentualnie podziękowałem nie za to, za co miałem podziękować, ewentualnie ktoś oczekuje wyjaśnień, to wiecie, jak mnie zn
Nick:Ban. Dodano:2006-04-05 01:36:12 Wpis:Okej. Niech będzie. Nie lubię się wpisywać w takie wąskie okienka, bo mnie ograniczają, ale poczułem się wywołany do odpowiedzi. Oglądając te wpisy tutaj, rozmawiając z Wami - nie mam wątpliwości, że stało się coś niezwykłego. Ten koncert był nam wszystkim bardzo - ogromnie - strasznie (jak to zauważyła Daria) potrzebny. Nie tylko, żeby pomóc Wam uwierzyć w siebie, że możecie zrobić coś wielkiego - bo nikt chyba nie wątpi, że te czterdzieści pięć minut było w Waszym wykonaniu WIELKIE. Nie tylko, żeby nauczyć się, że Ciężka Praca (przez duże ce i wielkie pe) zawsze przynosi Efekty (przez ogromne ee) - bo wszyscy wiedzą, że próby wcale nie były lekkie, i wszyscy widzieli, co z nich powstało. Nie tylko, żeby pokazać, że chcieć to móc - a przecież obiegowym powiedzeniem koncertowym stało się 'damy radę!' - nawet gdy się nie kleiło i spieraliśmy się o kształt i brzmienie naszego spektaklu. Nie tylko, żeby udowodnić, że możecie zrealizować nawet teoretycznie niewykonalne pomysły - jak ten z łóżkiem szpitalnym czy czarnymi koszulami dla wszystkich...

Jestem wśród Was nieco ponad pół roku - ani wcześniej, kiedy z różnym natężeniem byłem P-FMO, ani przez te sześć miesięcy bycia razem - NIE WIDZIAŁEM W WAS TAKIEJ SIŁY. Podejrzewam, że gdybym dzisiaj ogłosił, że w Wielkanoc gramy nasz koncert w Filharmonii Łódzkiej im. Artura Rubinsteina (ul. Narutowicza 22), to nikt by się nie zdziwił, a podstawowym problemem byłby chyba brak sprzętu i słaba akustyka wnętrza... Stąd mój apel: nie zmarnujmy tej siły! Oprócz tego, że każdy z Was dysponuje osobistym talentem - czy to do śpiewania, czytania, grania czy leżenia - to przez odpowiednie ich wyeksponowanie i połączenie powstaje niesamowita mieszanka. Przez cały poniedziałek nuciłem sobie, że nikt nie ma z nas tego, co mamy razem - i trudno znaleźć na te dni bardziej odpowiedni tekst.

Musicie mi uwierzyć - w ten scenariusz (w którym tak naprawdę moje były tylko didaskalia...), w próby, w plakaty, płyty i co tam jeszcze - włożyłem cząstkę siebie. Nie policzę, który to już był mój scenariusz i które przedstawienie, ale nawet gdyby zsumować je wszystkie, to i tak nie wyszłoby w nich więcej mnie, niż w niedzielę wieczorem. Dlatego proszę - nie dziwcie się mojemu wzruszeniu. Na pocieszenie (dla siebie) dodam, że ponoć połowa kościoła płakała, a moja znakomita i urocza koleżanka Ania popłakała się już na pierwszej piosence, bo (cytat dosłowny): "nie sądziła, że możecie tak ładnie zaśpiewać"... Ja sądziłem, wierzyłem w Was, dlatego wytrzymałem dłużej. :)

Sprawy techniczne: podzielę swój wpis na dwie wiadomości, bo będzie mi wygodniej :).
Nick:anczi Dodano:2006-04-04 23:09:27 Wpis:Czytając tak waszą kg doszłam do wniosku że to wielkei szczescie że dostaliście taki dar możliwość zaśpiewania DAR WIELKI DAR OD BOGA...Nasz kochany Ojciec świety jest z was dumny...pozdrawiam i żałuje ze nie mogłam tgeo widziec...
Nick:Joker Dodano:2006-04-04 22:57:19 Wpis:Słuchajcie..mógłbym z Wami pograć,ale tylko co jakiś czas gościnnie..bo niestety gra na bębenkach czy innych tam bongosach nie mpomaga mi w graniu na zestawie perkusyjnym..:/więc musze sie co do tego grania na bębenku bardzo ograniczać..Sory ale tak jest.. Pozdrawiam :]
Nick:Mati Dodano:2006-04-04 22:56:00 Wpis:Możemy być wdzięczni tylko i wyłącznie samemu Panu Bogu za to, że to właśnie NAS sobie wybrał.PeB
Nick:rome :) Dodano:2006-04-04 22:45:04 Wpis:co ja bede robil w soboty od 19 do 22?? :((( a moze zrobimy jakis koncercik z okazji swiat wielkanocnych :D:D:D?? zglaszam sie na kurczaczka (zart zeby nie bylo :P) pozdro :)
Nick:fafik Dodano:2006-04-04 22:43:20 Wpis:tele ma racje widzisz joker zalatwi sie jakis bebenek i bedziesz se stukal na Mszach z nami :) joker pozdrawiam wszystkich:)
Nick:Tele Dodano:2006-04-04 22:35:43 Wpis:Mi równiez sie podobało i bedize mi napewno brakowało prób.. Dziękuje wszystkim za to że potrafili sie zmobilizowac i dac z siebie wszystko. Dzięki Banaś za scenariusz, dziekuje calemu chórowi i chłopakom za oprawe muzyczną szcególnie chciałbym podziekowac Jokerowi i Rafałowi no i Barana za udział w koncercie :)
No a tak nawiasem mówiąc to jak Ci sie Joker tak podobała współpraca z nami to w kazdy piatek możemy wspólpracować- zapraszamy :)
Nick:kasia;) Dodano:2006-04-04 22:10:13 Wpis:Jusssek:) mówisz masz...jeszce tu nigdy nie byłam;p
I dość że wogóle trafiłam:D:D:D
No gratuluje koncertu, słyszałam że był super ;p
no my niestety za daleko od was wiec nikt z nas go nie widział, ale jeszce nic straconego:D:D moze byście wpadli z tym do kalwarii:):):)
co by to bylo...hmm:):):)
Pzdr forr alll Łęczyca :):)
Nick:chomiczówka Dodano:2006-04-04 21:06:03 Wpis:A ja powiem tylko tyle:

DOBRZE ZE JESTESCIE!!!
Nick:Joker Dodano:2006-04-04 20:46:30 Wpis:Te Baran..co Ty mnie tak reklamujesz.?.możesz sie spodziewać dzisiaj mojej wizyty z kolegami z WF-u:p hehe i sam se idź do solarium..Tak nawiasem powiem że jesteś słaby:p i weź tą strune presto zmień, bo przez nią sie 2 razy pomyliłem hehe(żartuje)I tak Cie lubie:)
Nick:Legato Dodano:2006-04-04 20:43:24 Wpis:No koncert był naprawde super oby częściej takie występy.Pozdro dla całego zespołu oraz chórku :) Oraz szczególne pozdrowienia dla "Mlodego" za piekny utwór Mała Apokalispa..
Nick:Maciek Dodano:2006-04-04 20:26:12 Wpis:Powiem tak. Nie wiem jak to sie stalo, ale od 17, po zakonczonej probie, do 20 chyba wszyscy braliscie lekcje spiewu, bo byliscie nie do poznania!!!! Brawo wielkie dla: Mateusza za "List.." w G-dur, Monice za troszke wodstocku w gardle, Piotrkowi za metronom i za to ze nie jest z muzyki, Rafalowi za to ze nie jest slaby, Mlodemu za nazwisko i calooksztalt:))), Grzesiowi za "gruszki" i calej reszcie.
W ogolnym rozrachunku warto bylo zarwac kilka wieczorow. Dzieki wielkie.

POLECAM WSZYTSKIM TROSZKE SOLARIUM. PIOTRUS WYKUPIL KARNET NA POL ROKU - MOWIL, ZE JEST BOMBOWO:)))
Nick:Krzysiek Łęcki Dodano:2006-04-04 20:05:21 Wpis:Cześć młodzi:) Czytam sobie poprzednie wpisy i tak sobie myślę, że ten koncert to nie była wielka sprawa, lecz OGROMNIE ważna sprawa:) Całe te próby to nie tylko czas, kiey się męczylismy, tylko czas,który mogliśmy spędzić razem i podczas którego mogliśmy się ze sobą dużo bardziej zżyć:) I każdy przydał się bardzo bardzo, każdy po równo, każdy był tak samo ważny, potrzebny i niezastąpiony:) Pozdrowienia dla wszystkich z wiosennej Łodzi:)
Nick:Joker Dodano:2006-04-04 20:04:43 Wpis:No to widze,że teraz czas na mój wpis do tej księgi..:]Na początku witam wszystkich tu zgromadzonych i tych których tu nie ma:p.Koncert był super i podobno mamy jeszcze gdzies wystąpic,wiec znowu stresik hehe.Tak w ogóle to dziękuje, że zechcieliście wszyscy ze mną współpracować i znosić moją osobę.Bardzo fajnie spędzałem czas z Wami.Tak podsumowując swoją wypowiedź chciałem powiedzieć że cukierki, paluszki i herbatka na próbach były OK.Pozdrawiam wszystkich bez wyjątku!!!Chyba sie na mnie nie obrazicie,że nie wymieniłem po kolei.Jeżeli to bedzie konieczne to spoko coś z tym zrobimy:]Pokój Dobro(czy jakoś tak..:P)
Nick:Młody Dodano:2006-04-04 19:51:05 Wpis:Jaki był ten dzien....? Był naprawde wspanialy pomimo moich niezadowolen i nazekan w trakcie prob.Calosc wyszla bardzo sympatycznie i bardzo sie ciesze ze przypadl mi zaszczyn wziecia udzialu w owej ceremoni.Chciałem podziekowac wszystkim ktorzy zaangazowali sie w proces powstawania tego koncertu, Rafałowi za jego geniusz muzyczny i talent ktory dostal wlasnie od najwyzszego, Jockusiowi za cala luzna atmosfere i humor, Juskowi za upartosc:), Ffikowi za to ze tak mocno wierzy i robi to co lubi ,Mackowi za to ze jest i dodaje mi otuchy kazdego dnia.(Jednak niedziela była fajniejsza niz poniedzialek) Nie ulegajcie presji i nie zdajcie sie zmienic. Mała katastrofa, Ikar spadł bez szans ktos sie przestal kochac....
Nick:Madzialena ;P Dodano:2006-04-04 15:30:46 Wpis:Ja także pozdrawiam wszystkich, chociaż do oazy długo nie należę ale cieszę się że mogłam brać udział w koncercie. Super sprawa mam na kompie pare filmików bo mój brat nagrywał i wyszło super tyle tylko że nic nie widać bo za ciemno ;P. Pozdrawiam papa;*
« 1 2 3 4 5 ... 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 ... 72 73 74 75 76 »