Nick:oasisfan?
Dodano:2005-04-16 18:41:49
Email:rlopa.spiws@@swips.apolr
Wpis:O Liamie, co miał napięcie miesiączkowe
Miejsce 4.
Noel Gallagher podejrzewa, że przyczyną nieustannych zmian nastroju jego brata Liama jest napięcie przedmiesiączkowe.
Bracia, którzy przed laty założyli słynna formację OASIS, zawsze mieli dosyć burzliwe relacje, co zdaniem Noela jest związane z nadmiarem żeńskich hormonów u Liama. "Liam jest jak kobieta z nieustającym cyklem menstruacyjnym. Czasami jest w euforii, a kiedy indziej szaleje z powodu napięcia przedmiesiączkowego."
|
|
|
|
Nick:Ari
Dodano:2005-04-15 16:55:08
Wpis:Eee tam, zagranie pod publiczkę. PearlJam robiłt cos takieog pare lat temu bardziej wiarygodnie a koniec końców i tak poniósł porażke z imperialistycznym systemem
Jak przyjada do Polski z biletami po piec dych to przeprosze i odszczekam
PS jak beda kosztowac wielokrotnosc tych 50 to tez bede wdzieczny
|
|
Nick:Ari
Dodano:2005-04-14 12:52:57
Wpis:Uwaga techniczna: Her I Go to kawałek Whitesnake i jakkolwiek nie jest to może superliga w stylu Champagne Supernova, to nie jest to kawałek z ligi okręgowej, w której pogrywa Mandaryna.
|
|
Nick:oasisfan?
Dodano:2005-04-14 11:33:25
Email:rlopa.spiws@@swips.apolr
Wpis:fanatyzm niszczy , opamietajce sie , jakby oasis nagralo nawet kiedy ranne wstaja zorza albo here i go again mandaryny , to tez by sie wam podobalo . Lyla do DNO jazgot mechaniczny ze zjechanym glosem wokalisty , szkoda , czekalem na cos wiecej
|
|
Nick:C & A
Dodano:2005-04-12 14:34:17
Wpis:Viva la France... ;D
|
|
Nick:merry
Dodano:2005-04-11 20:07:22
Wpis:ale się znasz.. :/ (ale Twój wybór)
|
|
Nick:DYKWIM?
Dodano:2005-04-11 19:40:58
Wpis:Teraz juz wiem jaka jest najgorsza piosenka Oasis
|
|
Nick:merry
Dodano:2005-04-11 17:25:39
Wpis:oklasky dla Szefowej
|
|
Nick:Chyna
Dodano:2005-04-11 16:17:06
Wpis:No żeby od razu powaliła to nie, ale jedno chłopakom trzeba przyznać jak się nie spojrzy: to, co teraz jest wydawane (albo huk i brzdęk, albo kompletnie pod publiczkę, albo tkliwie i niewiadomo jak), to Lyla znów się wychynę... wychilła ;D. Chwytliwa, taka "swojska". To nie jet grupka chłoców w powyciąganych koszulkach czy sweterkach, którym się wydaje, że wystarczy kupić gitarę, rozmierzwić włochy i jest ok. Z niejednego chleba.. tfu pieca chleb jedli. Wiedzą, co robią. Noel w czasach kompletnego niżu ambicjonalizmu dał nam Roll It Over, Sunday Morning Call czy Go Let It Out. Są dojrzali. Ufam, że nawet, jeśli nie będzie to Drugie Morning Glory albo Drugie Definitely Maybe to będzie to płyta, która różnić się będzie od wielu płyt nam ofiarowanych przez `rynek` na przestrzeni ostatnich paru czy parunastu lat spokojnie.
|
|
Nick:NICKO``
Dodano:2005-04-11 13:03:57
Email:hlypp.etre2n3o@.paotczzctoap.@o3n2erte.ppylh
Wpis:Dla mnie Lyla to kolejna piosenka z plyty HC. Kazdy poprzedni singiel do nowych plyt mial cos nowego w sobie. Czekalem cierpliwie na ten singiel i bede czekal na plyte, ale Lyla nie powalila mnie na kolana
|
|
Nick:ari
Dodano:2005-04-11 10:23:52
Wpis:Moim zdaniem jest tak jak ktosik napisał poniżej: to jest rzemiosło. Ale jeśli to ma być lokomotywa nowej płyty, to czuje pewien niedosyt.
|
|
Nick:Gambler
Dodano:2005-04-10 17:13:51
Wpis:Ja na "Lylę" rzuciłem się wygłodzony po 3 latach ścisłego postu... i... cóż... musiałem chyba ją polubić, po tak długiej przerwie. Ale jednocześnie nie mogłem się zachwycić, bo chłopcy musieliby wydać chyba nowy "D'You Know What I Mean", żeby przewyższyć moje oczekiwania. Wg mnie: dobrze, ciekawie, ale przydałoby się jeszcze coś więcej. Interesująco zapowiada się zwłaszcza "Turn Up The Sun" (w kontekście wypowiedzi Noela)... Mam nadzieję, że "Lyla" nie okaże się najlepszą piosenką na płycie. "The Meaning Of Soul", "A Bell Will Ring" i "Let There Be Love" w wersjach jakie znam też wydają się "tylko" niezłe... Cholera, na "DBTT" po prostu musi być coś naprawdę z najwyższej półki. Inaczej pozostanie spory niedosyt...
|
|
Nick:Chyna
Dodano:2005-04-10 17:00:22
Wpis:=)
|
|
Nick:Foxer
Dodano:2005-04-10 14:17:02
Email:flopx.etre6n9o6.@aptozcczotpa@.6o9n6erte.xpolf
Wpis:Widze ze opinie rózne...bacik mi mówił kiedys ze Lyla dla niego podoba sie 100 razy bardziej niz heathen chemistry, a dla mnie na odwrót...wiec sami widzicie....np dla oasismana najwyrazniej bardziej pasuja stare czasy oasis (DM, WTSMG), a dla mnie najlpesza płytka to SOTSOG...i co teraz???
Nowa płyta będzie jaka będzie, ale co wazne będzie...
Pozdrawiam all
|
|
Nick:ktosik
Dodano:2005-04-09 21:54:25
Wpis:ni c nowego ten sam oasis co zawsze nic poruszajacego rzemieslnicza piosenka
|
|
Nick:B.r.s
Dodano:2005-04-08 23:02:54
Wpis:Numer jest fantaku....astyczny choc to "street fighting man" rolling stones'ow prawde mowiac elo
|
|
Nick:Chyna
Dodano:2005-04-08 22:10:51
Wpis:oasisman: Dobrze powiedziane.
|
|
Nick:oasisman
Dodano:2005-04-08 21:05:32
Wpis:a mi sie Lyla podoba bardziej niz wiekszosc tego co bylo na HC (oprocz SCYHO, LBL i BOADC wszystko inne to zapochanie płyty kitem). Licze ze nowa płyta bedzie lepsza....a jak nie to nic sie w sumie nie stanie..jest tyle roznych zespolow i tyle dobrej muzyki.....
|
|
Nick:ena
Dodano:2005-04-08 20:14:54
Wpis:nie powinnismy sie wstydzic wlasnej wiary
|
|
Nick:oasis fan?
Dodano:2005-04-08 09:17:27
Email:olaps.iost@nkookn@tsoi.spalo
Wpis:Witam , nigdy nie powiedzialem zlego slowa na zaden utwor oasis , ale lyla - jesli ma byc taka cala plyta , to ja chyba powoli im podziekuje , mimo iz niedawno bym sie pocial jeszcze za nich , a beda rok temu w londynie nic nie robilem tylko szukalem gadzetow z nimi zwiazanych . Ale to - ta layla to nudny jazgot , to nie muzyka , az uszy puchnal , jak sobie to wlaczylem , to juz w polowie nie moglem sie doczekac konca . Smutne ,narzekali niektorzy na heathen chemistry , ale wiece co the hindu times byl 10 X lepszy od layla , coz to taka moja opinia ,
pozdrawiam
|
|