« 1 2 3 4 5 ... 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 ... 52 53 54 55 56 »
Nick:karolo Dodano:2006-02-06 12:09:11 Url:http://www.dromader.org.pl Wpis:strona super, widać że autor bardzo się przykłada. gratuluję i pozdrawiam
Nick:Jacek z PKW ORLIK Dodano:2006-02-05 11:16:04 Wpis:Witam i gorąco pozdrawiam wszystkich Polaków mieszkających w Wilnie i na całej Litwie.Wczoraj byliśmy na wycieczce po tym mieście,oprowadzał nas przewodnik,pokazał bardzo wiele i opowiedział jeszcze więcej.Tu jest zawarty kawał Polskiej Histori,tego trzeba pielęgnować i chronić.Pozdrawiam Wszystkich.
Nick:Robert Dodano:2006-02-04 13:02:22 Wpis:Czy ktos wie jezeli to juz jest mozliwe?
Pomnoc www.supersegway.com tym sie zajmuje?
Nick:Zbyszek Dodano:2006-02-04 12:57:05 Url:www.wilno.ten.lt Wpis:Serdecznie zapraszam do Wilna. Oferuje tanie noclegi w centrum Wilna, niedaleko Ostrej Bramy.
Rozmowa przez SKYPE: zbyszko1558
Nick:Viesiek Dodano:2006-02-04 12:52:24 Wpis:Dla Georga.
Nie dolevaj olej v ogien. Zupelnie nie jest tak zla sytuacja na Litwie pomiedzy Litwinami i Polakami. Najlatwiej wam tam w Polsce zyc i czekac jeszcze na jakies konflikty, a jak tylko cos uslyszycie, to odrazu rozdmuc***ecie ogien.
Nick:andreas Dodano:2006-02-02 12:09:46 Wpis:Witam! poszukuję,rodzin o nazwisku "POŁUBIŃSKI"w celu,ustalenia korzeni rodzinnych,rodzina pochodzi z Litwy bzw.z Wilna.Wszelkie kontakty proszę kierować na adres; pofferttjes@wp.pl hommus@wp.pl pozdrawiam;Andreas z Połubińskich
Nick:Maciek Dodano:2006-02-02 01:55:24 Wpis:Witam
Poszukuję rodziny Bolesława Moczulskiego
Nick:Tessa Dodano:2006-01-29 21:27:36 Wpis:Poszukuje sladow zaginionej rodziny.Dziadek moj Mikolaj Lisowski(nazwisko moze byc pisane przez dwa s-Lissowski) urodzil sie we Wilnie lub w Jego okolicach.Jezeli ktos chcialby mi pomoc w zdobyciu dokumentow archiwalnych(oczywiscie za wynagrodzeniem)bede bardzo wdzieczna-prosze o kontakt Teresa Lisowska-Wisniewska t_wisniewska@poczta.onet.pl
Nick:Georg Dodano:2006-01-25 21:32:01 Wpis:Najpierw było zniszczenie w Oranach przed kościołem pomnika-kolumny upamiętniającej żołnierzy polskich poległych w obronie miasteczka przed bolszewikami w roku 1919. Potem nazwanie Polaków przez wysokiego urzędnika państwowego „piątą kolumną” (pominę jego zjadliwą wypowiedź na temat kształcenia się po polsku na Litwie). Teraz przedmiotem napięcia pomiędzy Litwinami i Polakami stał się obraz Jezusa Miłosiernego, namalowany przez Eugeniusza Marcina Kazimirowskiego według widzenia s. Faustyny.

Ponad rok, dniem i nocą, nieustannie pilnowali go wierni w kościele Ducha Świętego w Wilnie – w obawie przed tym, że zostanie zabrany do pobliskiego kościółka, a raczej do kaplicy Św. Trójcy, z której uczyniono Sanktuarium Miłosierdzia Bożego. Nie przekonywał ich argument, iż głowa Kościoła katolickiego na Litwie w ten sposób chce się przyczynić do powiększenia Kultu Miłosierdzia – kościółek jest przecież dziesięć razy mniejszy od świątyni, z którą kojarzyć zaczęto również ten kult w Wilnie.

Sposób wyniesienia obrazu był daleki od uroczystej procesji. Zrobiono to po kryjomu i przez zakrystię. Siedmiu mężczyzn zaczęło szarpać trójkę pilnujących go kobiet, do tej szamotaniny włączyli się kapłani z sąsiedniego i tutejszego kościoła, na koniec niewiasty kładły się pod koła transportującego płótno samochodu. Takie zachowanie zaprzecza nie tylko miłości chrześcijańskiej, ale i jakiejkolwiek kulturze w cywilizowanym świecie. Nie wiem, czy zgromadzonych ukoiła potem Msza św., która miała być uroczysta, a stała się pełna trwogi. Wejścia do kościółka pilnowali policjanci. Upokorzenia doświadczyli również dziennikarze mediów polskich, niedopuszczeni do rozmów z nowymi opiekunami obrazu. Natomiast ich koledzy z mediów litewskich, zostali przyjęci w sanktuarium, choć zrobili z tego mały użytek.

Bo i o czym można by napisać? Że argumenty dotyczące przeniesienia obrazu nie są słuszne? Po co było zabierać obraz? – to pytanie również zadaje sobie coraz więcej Litwinów. W malowidle nie ma ich pierwiastków etnicznych – płótno powstało na podstawie wskazówek s. Faustyny Kowalskiej, pochodzącej wszak z Małopolski. Namalowane zostało przez polskiego malarza, polski kapłan Michał Sopoćko był nie tylko pierwszym spowiednikiem Błogosławionej, ale i jednym z pierwszych inicjatorów upowszechnienia kultu. Polacy przechowali obraz w trudnych czasach sowieckich, ukrywając go z początku prywatnie (pierwszą opiekunkę aresztowano i trafiła na zesłanie), następnie w kościele w Nowej Rudzie na Białorusi. Dopiero na końcu umieścili go w parafii Ducha Świętego, która należy do najprężniejszych na Litwie. Ten podominikański kościół jest jednym z najbardziej odwiedzanych, za sprawą obrazu przybywało tu dużo pielgrzymek, głównie z Polski.

Dlaczego przed laty obraz trafił do kościoła Ducha Świętego? Otóż kiedy zamykano kościół św. Michała, w którym posługę kapłańską pełnił ks. Sopoćko, przedmioty liturgiczne zostały przeniesione właśnie do tej świątyni, zaś kobieta, którą wspomniałem powyżej, przekupiła przewoźnika rzeczy w obawie o los płótna... Skoro w Wilnie narodził się kult, uczący przecież wiernych pokory i wyrozumiałości, rzecz jasna, szlachetną jest idea założenia świątyni-sanktuarium, a nawet bazyliki, upamiętniającej ten fakt. Jak to zrobić – o tym można spokojnie dyskutować. Istnieje wiele kopii obrazu. Można też ogłosić konkurs na nowy obraz, inspirowany tą tematyką, wybrać najciekawszy, a potem uroczyście go poświęcić. Może wznieść nowe sanktuarium Bożego Miłosierdzia.

Arcybiskup Metropolita Wileński jest zdania, że wystarczy tych świątyń, jakie są. Z tymi słowami można zgodzić się tylko połowicznie: to prawda, wiele kościołów – i to zabytków architektury – w Wilnie nie działa od czasów sowieckich i należy je przywrócić do życia, ale przecież powstały nowe dzielnice, miasto znacznie się rozbudowało i niekiedy w promieniu 10 i więcej kilometrów nie ma żadnej świątyni. Oczywiście, nikt by nie protestował, gdyby obraz trafił do Sanktuarium godnego kultu. Były propozycje zbudowania go na Antokolu,
Nick:Marek Dodano:2006-01-24 18:30:27 Url:www.telefony.marek.opole.pl Wpis:Super Strona.:-)
Nick:K.i M. Dodano:2006-01-24 15:24:34 Wpis:Małżeństwo z Polski pragnie poznać osoby (najchętniej w wieku średnim, starszym}, w celu poznania miasta naszych przodków - Wilna.
Nick:mihhal Dodano:2006-01-17 09:42:46 Url:www.bezkresy.pl Wpis:Bardzo ciekawa strona. Ładna szata graficzna i dużo bardzo ciekawej treści. Naprawdę jest co poczytać.
Pozdrawiam twórców tej strony.
Nick:Danuta Dodano:2006-01-14 15:05:34 Wpis:Chciałam poprawić swoją wypowiedż chodzi o lata nie 2007-2008 tylko 1997-1998 przepraszam za pomyłkę .
Nick:Danuta Dodano:2006-01-14 14:12:20 Wpis:Jestem zakochana w Wilnie od roku 2007 do 2008 roku pracowalam w Winie i od tej pory co roku odwiedzam te piękne miasto.
Nick:bazyl Dodano:2006-01-09 14:18:22 Url:http://www.novus.com.pl Wpis:bardzo fajna i treściwa stronka oby tak dalej, pozdrowienia
Nick:efta Dodano:2006-01-09 13:00:48 Wpis:Witam wszystkich w Nowym Roczku!Pozdrawiam wszystkich studentow z Polski studiujacych w Wilnie!:)
hmmm...jak mi teskno do kraju...
(a wam?) Pzdr!
Nick:cannon11 Dodano:2006-01-04 08:40:00 Url:www.porzeczkowa.pl Wpis:Witam wszystkich!!!Chciałbym rozpocząć korespondencję z osobami z Wilna lub ogólnie z Litwy w celu wymiany informacji sportowych o zespołach , wymiana odznak, biletów itd. Serdecznie pozdrawiam i czekam z niecierpliwoscią na jakiegos maila własnie od Ciebie.
Nick:lech Dodano:2006-01-02 19:46:22 Wpis:z powodów technicznych niemogłem nic zdziałac. pozdrawiam wszystkich.lech fiedorowicz bydgoszcz POLSKA
Nick:Czesław Dodano:2005-12-30 21:55:42 Url:republika.pl/antoni_szymkiewicz Wpis:KOMUNIKAT: w WARSZAWIE w dn. 1.04.2006 r. (sobota) w g. 11-15 organizujemy OTWARTE SPOTKANIE BRASŁAWIAN oraz ZJAZD CZŁONKÓW KRAJOWEGO STOWARZYSZENIA BRASŁAWIAN, z zadaniem POWOŁANIA ZARZĄDU GŁÓWNEGO. Koszt udziału 40 zł. od osoby (w tym obiad). ZAPRASZAMY WSZYSTKICH ZAINTERESOWANYCH ; zrzeszonych i nie zrzeszonych. Zgłoszenia oraz wszelką korespondencję proszę przesyłać na adres naszej Redakcji z dopiskiem ;SPOTKANIE;, w terminie do 15.02.2006 r.
Spotkanie to ma służyć utwierdzeniu tożsamości i ocenie stanu kondycyjnego środowiska brasławian, określeniu potrzeb i oczekiwań jego członków oraz ustaleniu możliwości współpracy i działań organizacyjnych niezbędnych w dalszej integracji .
Prosimy o nadsyłanie swoich uwag i przemyśleń na te tematy. Prosimy o wypowiedzi oficjalne, ale także refleksje osobiste. Proponujemy wszystkim, którzy odczuwają i cenią swoją brasławską tożsamość uczestnictwo w Spotkaniu. Jeżeli nie osobiście, to korespondencyjnie. Listę korespondencyjnych uczestników oraz ich wypowiedzi przedstawimy w pierwszej części Spotkania. LIST BRASŁAWSKI REDAKCJA: Michał Milinkiewicz, Bolesław Karny, Władysław Krawczuk. ADRES : 01-493 Warszawa ul. Pirenejska 12/8
T/F: 0 - 22 638 36 10, e-mail: krawczukw@poczta.onet.pl
Nick:Ted Dodano:2005-12-29 10:48:18 Url:http://www.obrazyolejne.com.pl Wpis:Pozdrawiam autorów strony i gratuluję ciekawej strony
« 1 2 3 4 5 ... 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 ... 52 53 54 55 56 »