Nick:HaSaN
Dodano:2005-08-14 13:51:22
Wpis:Dzien dobry, czy jak tam wolicie "elo".
Pisze tutaj drugi raz, ale to niewazne. Co tutaj robie? Jestem tutaj po to aby pojasnic pare spraw. A wiec:
Cały ten diss:
1. jest to pierwszy utwór nagrany przez ten cały skład wiec wybaczcie im brak umiejetnosci, oni nie "nagrywają od 11 roku życia"
2. to co tam macie, to nie jest wersja finalna, lecz jedna z prób, nagrana "dla smiechu" (na co wskazuje "bit" czy jak to sie tam zwie).
3. Sądze ze gdyby podejscie do sprawy bylo powazne, to by sie podpisali pod tym utworem, pozatym mysle ze otrzymalibyscie go osobiscie, od kogos z tego składu.
4. Znam kazdego czlonka tego skladu osobiscie i wiem, ze nikt go do was nie wyslal :], a zwlaszcza tej wersji!
Znaczenie tekstu:
Jak poczytalem wypowiedzi w ksiedze, to stwierdzilem ze wiekszosc nie rozumie znaczenia tekstu.
1. Jak to idzie? "Przyszedles pod gim9 na wagary, zabrali ci cygary(...)"? O co chodzi. A wiec chodzi o sytuacje w Której Jakub B. znany jako BereU Przybyl pod gimnazjum nr9, na wagary. Na przerwie podszedł do niego pewien osobnik, z jakze milym powitaniem; "Pety ****a!" (czy jakos tak). Jakub B. w tym momencie byl w posiadaniu 2 papierosów, które osobnik chcial zabrac (czy jak kto woli za***ac), co mu sie (nie)stety udalo. ["ale to 2 ostatnie!" -"chcesz w*****ol?"] Incydent, ten na łamach ksiegi gosci został nazwany "poczestowanie kolegi papierosami"
2. "nie czekam nawet na dissa - odpowiedz". To zdanie prawdopodobnie oznacza iz *****oli ich to czy na to odpowiecie czy nie. Proste?
3."zaatakuje cie z partyzanta
kiedy bedziesz pil swego black curranta". To zdanie nawiazuje do butelek zostawionych w pewnej malej chatce w której urzadzane sa imprezy, bez wiedzy wlascicieli (ładnie to tak niszczyc cudzą własnosc?)
4. "jestes kseroboj numer jeden w Rzeszowie
i myslisz ze nikt sie o tym nie dowie?" cala ta afera z kopiowaniem tekstów (plomien81?), to niewazne czyj to byl tekst, wazne ze skopiowany. I co z tego, ze to byla tam jakas próba, czy cos, utwor zostal zamieszczony jako wasz/twoj.
Diss na Dissa.
1. Cóż moge napisac, pierwsza czesc (Serek?), jest dobra. Mowi dokladnie i dobitnie o co chodzi. I tu nie mam zastrzezen.
2. Reszta, dissa. Hmmm, brzmi to troche jak reakcja malego dzieciaka, który przeklenstwami próbuje podniesc wage swoich słow. Bez przesady. Tamten tekst obył sie bez "tytułowania" (oprocz kseroboja, ale no coz wybacz), co słychac w zamian? Szmaty ****y itp. Nie potrafisz załatwic swoich spraw w kulturalny sposob? Tylko odrazu musisz ****ic? Ucz sie od Serka, opanowania i pogody ducha!
3. o ile dobrze pamietam w dissach chyba nie ma refrenów... myle sie?
Inne:
1. Nie słucham Hip-hopu :] i nie znam sie na tym wiec poprawic mnie jakby cos
2. Lubie pojasniac :]
3. Jakby ktos mial jeszcze problemy z rozumieniem tekstu, niech pisze
4. Zastanawiam sie dlaczego, ktos ktos mieszka, w bloku, w 3 pokojowym mieszkaniu, mając do dyspozycji Dom na Słocinie...
5. 8883948*3?
"kolega z trzepaka dzielnie atakował kryminał z pustaka
i chociaz stal z boku od piaskownicy dotrzymywał kroku"
|