Nick:kokdklmdemkl
Dodano:2006-09-09 22:22:34
Wpis:FRESK O WNIEBOWSTĄPIENIU
Kiedy śnią się nagietki twoim zakochaniom
i ciało , dobożone , szuka się w konaniu ,
pleśń wilgotna , co duszę od niego odgradza ,
marzy , że materialność muśnięcia jej dadzą ,
lecz nie dla odczuwania nerwami rozkoszy ,
która pory na skórze krwi odpływem stroszy ,
a po to , by móc - zniknąć... Gdy się ciało ścieli
przez ciałem obietnicą wieczystych rozbieleń
w oczach - zamkniętych w sobie nagłą niewładnicą -
dusza pragnie się wrazem ześlizgnąć w śniewicę
zapomnienia do tkanek , budzić się na nowo
i dotknięta zmysłami , tak mocno zwariować ,
że wspomnienie mogłoby spalić się w niej wszystkie
i sycić upojenie - ślepej egoistki.
|