Nick:njnknjern
Dodano:2006-06-30 12:44:03
Wpis:Tak jeszcze w ramach uzupełnienia. Gdzie tam było napisane , że przywieranie ma dotyczyć konkretnie twojej osoby? To był opis konkretnego stanu psychicznego , którego konsekwencje , zwykle negatywne , dotykają wszystkich wokół , z siłą wprost proporcjonalną do tego , jak bardzo są dla R. ważni. Nie chodziło o to , że ta pierś miałaby należeć konkretnie do E. (choć skądinąd z uwagi na szereg jej pozytywnych cech nie byłoby chyba przeciwwskazań)
A nad tym , do kogo miałaby należeć , R. się właściwie nie zastanawiał. Raz próbował i wystarczyło mu to , żeby nie mieć ochoty na próby dalsze , bo to , co mu wyszło , trochę go przeraziło.
I tak już całkiem abstra***ąc od piersi , ssania i tego typu quasierotycznej problematyki , R. w ciebie wierzy , mocno i głęboko , że jesteś lepsza , w dowolnym tego słowa znaczeniu , niż sama o sobie sądzisz. Już tyle dowodów miał... Bo przecież to , że jesteś ciemna , nie oznacza , że jesteś zła - "bo grzech wymaga siły , charakteru" jak mówił Odlewacz Guzików (tzn. nie oznacza to , że ty ich nie masz , tylko że raczej niekoniecznie jest to taki rodzaj jednego i drugiego).
|