Nick:karolina1884
Dodano:2010-02-09 23:41:20
Url:http://nasza-klasa.pl/#main
Email:klppi.gpowl@aa@lwopg.ipplk
Wpis:Tyś wplótł mi we włosy
nitkę babiego lata.
Tyś na mych rzęsach
zostawił kroplę rosy.
Tyś w mych oczach
utopił lazur morza.
Tyś memu sercu pokazał
jak miłość odmierza czas.
Tyś mej duszy
uchylił rąbek tajemnicy nieba.
Tyś mnie nauczył,
że do szczęścia więcej nic nie trzeba.
--------------------------------------------------------------------------------
|
|
|
|
Nick:aniaa
Dodano:2008-10-04 11:51:25
Wpis:życzę sobie znaleźć chłopaka,który będzie mnie naprawdę kochał
|
|
Nick:Kasia
Dodano:2008-08-07 17:48:58
Wpis:życzę sobie aby coś z tego wyszło
|
|
Nick:JOlunia
Dodano:2008-01-15 13:05:44
Email:tmofs.iaat6z9c@oppo@c9z6taai.sfomt
Wpis:tak bardzo tesknie...tak bardzo mi ciebie brakuje...dlaczego oboje jestesmy tacy uparci...
|
|
Nick:;***
Dodano:2007-12-13 23:49:55
Email:plapc.zpewk@13000031@kwepz.cpalp
Wpis::P ;* :D
|
|
Nick:asiulek
Dodano:2007-01-30 13:46:56
Url:www.ocukiereczku.mylog.pl
Wpis:"...Teraz wiem, że warto żyć...Warto kochać, marzyć, śnić... Mieć nadzieje w Lepszy świat, przecież wierzysz tak jak Ja! Bo to dla nas powstał świat...Świecą gwiazdy, wieje wiatr..."
Tak bardzo Cię kocham Hubercik :). Jesteś Moim życiem :).
|
|
Nick:szafir2
Dodano:2006-07-03 23:09:34
Url:http://one6.pl/
Wpis:Szukam szukam i znalazlem!!!
|
|
Nick:mkfekm
Dodano:2006-05-18 20:24:14
Wpis:Lecz już idzie jest blisko w skórze czarnej kozy
Dionizos - jak istnienie - żywy i umarły
NOCNA PIEŚŃ WĘDROWCA
Śpi wszystko - jabłonka
Szerszeń kwiatek ostu
Tylko w snach się błąka
Jakaś pieśń kompostu
Tylko furtka stara
Półotwarta w mroku
Coś się dojrzeć stara
Coś ma na widoku
Nikt nie idzie drogą
Żyję tu zaocznie
Zaczekaj niemnogo
Także ty odpoczniesz
BAŚŃ ZIMOWA OPOWIEDZIANA ANI I JASIOWI POMIERNYM W NOC WIGILIJNĄ (KIEDY BYŁO 20 STOPNI PONIŻEJ ZERA)
Nie ma teraz wiewiórek bo jest straszna zima
Od grudnia do lutego wielki mróz tu trzyma
Wiewióreczki zamarzły na krzywej gałęzi
Teraz na czarnym Kremlu Dziadek Mróz je więzi
Dziadek Mróz stary Sowiet ten co przytupuje
Gdy na Czerwonym Placu Zima z nim tańcuje
To jest Zima caryca wszystkich ludzi ruskich
Tych co rosną na śniegu jak bielutkie brzózki
Dziadek Mróz jest w walonkach Zima w srebrnych szatach
A wokół nich łabędzi wielkie stado lata
I skazańców prowadzą pod kremlowskie ściany
Zima jest w kokoszniku Dziadek jest pijany
A łabędzie - łabędzie to są te z Jeziora
Lata z nimi Czajkowski wyobraźnia chora
- Witajże nam Kościeju straszny Dziadku Mrozie
Ty co nasze wiewiórki trzymasz na powrozie
Dziadek Mróz się uśmiecha i za kołnierz chwyta
- Niech mi ktoś na Łubiance tego tu przepyta
I znów krążą łabędzie - białe ich oblicza
Niosąc na skrzydłach Zimę i Piotra Iljicza
Trupy na wóz rzucają jeden z nich jest goły
A pierze jest z łabędzi czas jest z czarnej smoły
Plac jest od krwi Czerwony smoła od krwi czarna
A łabędzie tak świecą jak zorza polarna
I jeszcze słychać salwy z tej ostatniej czystki
I na mostach nad Moskwą milicyjne gwizdki
Czarny Kreml czarna Moskwa plac wiecznie Czerwony
Caryca Zima bije w swoje białe dzwony
W oczodole ma brylant w rodzaju źrenicy
A łabędzie to martwi są jej robotnicy
Przed Mauzoleum stoją już szkolne wycieczki
A ja wołam : Sowieci! zwróćcie wiewióreczki!
-------------------------------------------------
[fragmenty]
(o Osipie Mandelsztamie)
Idzie przez drzwi te które wyrwano z futryną
Ma dla ciebie konwalie umarła dziewczyno
Żałobny dzwon powietrza nad Fontanką dzwoni
Poezjo! ja pamiętam że ty jesteś po nic
("Na temat z Malczewskiego")
Przyszłość idzie - kulawa rozczochrana struta
Pół spódnicy pół majtek pół lewego buta (...)
I tak się właśnie zbliża do własnego kresu
W istnieniu które nie ma tutaj interesu
To ja - porażająco unieobecniony
Udający się w podróż z każdej mojej strony
("Ogród w Milanówku - wielki teatr świata")
Jeże są dekoracją - ale nie ma kulis
Dotyczy to też bluszczu wiewiórek i uli
Tarasu pszczół leżaków kociego ogona
Na tarasie dziewczynka leży obnażona
Dotyczy to dziewczynki oraz jej podbrzusza
Wszystkiego co się rusza i co się nie rusza
("Ogród w Milanówku - lipcowy wierszyk dla Anielki Rymkiewiczówny")
Jabłoń jest nieczytelna jak litera y
Jeżeli jest czytelna to tylko przez łzy
|
|
Nick:ninkkkaaa
Dodano:2005-02-13 09:09:41
Wpis:Muziaki slodziutki ;*;*;*;*;*;*;*;*;*;*;*
|
|
Nick:Mycha
Dodano:2005-02-12 16:19:55
Email:kmafb.aantozsceokp@@pkoecszotnaa.bfamk
Wpis:Jest ktoś przy kim mogę być sobą
Mogę opowiadać o moich marzeniach,
pragnieniach i nadziejach,
a także o zwariowanych pomysłach.
Mogę płakać i śmiać się głośno.
Mogę przetoczyć się przez pokój
w szalonym tańcu.
Mogę być szczęśliwy i nieszczęśliwy,
pewny siebie i zupełnie z siebie niezadowolony.
Nie muszę wkładać maski, lecz mogę
być taki, jaki naprawdę jestem
i jaki w danej chwili się czuje.
Dla najwspanialeszej dziewczyny na świecie Kamilki S. z Rzeszowa.
|
|
Nick:Viki
Dodano:2005-02-11 00:10:02
Wpis:Tyś wplótł mi we włosy
nitkę babiego lata.
Tyś na mych rzęsach
zostawił kroplę rosy.
Tyś w mych oczach
utopił lazur morza.
Tyś memu sercu pokazał
jak miłość odmierza czas.
Tyś mej duszy
uchylił rąbek tajemnicy nieba.
Tyś mnie nauczył,
że do szczęścia więcej nic nie trzeba.
|
|
Nick:LIQ
Dodano:2005-02-10 23:54:52
Wpis:Chciałbym być w te chłodne dni
Twoim płaszczem,
Chronić Cię przed deszczem i wiatrem
Dotykać Cię ciepłą dłonią
Abyś czuła się tak wyjątkowo...
Dla Ciebie kochanie ciepło w sobie odnajdę
I przytulę Cię mocno,
I każdym fragmentem swojego ciała
Wymówić twe imię będę się starał ,na nowo
Abyś czuła się tak wyjątkowo...
A kiedy w nocy zły sen Cię rozbudzi
A mnie nie będzie wtedy obok
Pomyślisz o mnie , i głos mój usłyszysz
Co ciepłym słowem owinie Cię w koło
|
|
Nick:Administrator
Dodano:2005-02-10 23:08:01
Url:www.prv.pl
Email:aldpm.ivnr pw.wwww.wp rnvi.mpdla
Wpis:Dziękujemy za założenie u nas księgi gości
|
|