Nick:frmfmrfmkl
Dodano:2005-12-27 15:08:26
Wpis:świnią , to stąd już tylko krok , by się do swego idola upodobnić. Zresztą , genetycznie rzecz biorąc , w ludziach jest instynkt przedłużania gatunku , więc poddając mu się nie czynią jednostkom służącym temu przedłużaniu żadnej specjalnej łaski.
- Tak chcesz kwitować całość miłości rodzicielskiej , macierzyństwa i ojcostwa? – po raz pierwszy od początku rozmowy pokazał zdziwienie ; być może jego samokontrolę nad mięśniami twarzy rozluźnił upiorny ryk silnika nadjeżdżającego autobusu. – Biedny jesteś.
Zaszumiało mu w uszach.
- Robicie sobie antychrysta ze Związku Radzieckiego , w którym każdy obywatel ma kochać – jaka by ona nie była – partię , bo tak i już ; a kiedy taka sama sytuacja zachodzi w wymiarze jednostkowym , na poziomie rodziny , lansujecie to jako wzorzec do naśladowania! – wrzasnął budząc zdziwienie pasażerów wysiadających z pojazdu. – Nadal zamierzacie tłumaczyć wszystko Bogiem?
- Bóg ustanowił rodzinę – zaszemrał miękko Damian i wskoczył do autobusu. – Nie wrzeszcz tak , bo ktoś dostanie zawału – dodał z uśmiechem na twarzy , kiedy zamykały się za nim drzwi.
A pojazd natychmiast ruszył , odciskając głębokie ślady w obłej materii błota , on zaś , niemal już z wiankiem śniegu na włosach , modlił się gorączkowo do świętej Łucji i wszystkich pozostałych swoich świętych , żeby Lirnik nie wpadł na myśl wpijania się w niego wzrokiem przez szybę.
|