Nick:mmkgtmkgtmk
Dodano:2005-12-27 15:08:03
Wpis:- Jeśli chcą tak żyć , no to ich problem i ich sprawa ; nie będąc chrześcijaninem , nie muszę im głosić posłannictwa , wypalać żelazem niewiary i sprzedawać ludziom raju w akwizycji. Oczywiście , pozostaje jeszcze pytanie , czy te małe światy , którymi ludzie chcą zastąpić wasze roztapianie się jednostek w muzyce wielkiego narodowego chorału , to naprawdę zamknięte puszki , czy też są takimi tylko dla was ; przydałaby mi się taka zamknięta
puszka , do której nie mieliby wstępu wyznawcy jakiejkolwiek idei czy ideologii. Nie zbuduję wielkiej skrzyni , w której zamknąłbym się z Elwirą i z paroma jeszcze osobami , bo niby w imię czego miałbym się izolować od świata? Nie możecie mi zabronić dostępu do wód , lasów , gór , zieleni , słońca , księżyca , gwiazd , horyzontu , łąk , rzek , morza i jezior. Wymrzecie jak dinozaury i nikt po was płakać nie będzie.
- Jak można się cieszyć przyrodą , jeśli Boga w niej nie widać ; przecież każda chwilka zachwycenia podszyta byłaby gorzkim bólem , że za chwilę już tego wszystkiego nie będzie , że można zniszczyć nawet najpiękniejszy z zakątków i nawet Eloe łzy nad nim nie uroni. Wierzymy w Boga , więc dla nas on jest ; ale dopuśćmy na moment , że go nie ma. Udowodniłem już , iż jest on dla szerokich rzesz niezbędny , bo zatraciłyby bez niego całkowicie moralność ; a my czy mielibyśmy siłę , by wcielać w życie Chrystusowe zasady , nie wierząc , że ich głosiciel się nam kiedyś objawił i umarł za nas? Po to jest nam wiara.
- Więc po co wam ta siła i te zasady , skoro nie potraficie ich nawet zastosować w praktyce? Smierdiakow zwlekał z zabójstwem Fiodora Karamazowa , bo się po prostu bał ; bo dziecku się wydaje , że Oko Opatrzności czuwa nad nim nawet wtedy , gdy obnaża genitalia w toalecie. To jest wcielanie w życie nauk Chrystusa? W czym one są w takim razie lepsze pod względem skutków od paragrafów kodeksu karnego za morderstwo , kradzież i gwałcenie żony bliźniego swego?
- Wieczne męki skuteczniej chyba odstraszają od czynienia zła niż wizja spędzenia kilkunastu lat na państwowym garnuszku z trzema posiłkami dziennie ; ale przecież nie o to tu chodzi , a o sferę praw niepisanych , czynów , których karanie przez państwo byłoby strzelaniem z armaty do komara ; braku szacunku dla rodziców , dla osób starszych , drobnych
świństewek , oszustw , krzywd.
- Jeśli osoby w tradycyjnym modelu wywindowane na szczyt indywidualnej hierarchii wartości jednostki są s****ielami , to trzeba zrezygnować z modelu i z czołobitności dla nich , a nie z własnego zdania i z obrony swojej godności ; inaczej stworzycie z ludzi armię bezmózgich kukieł.
- Tak mają się odwdzięczać tym , którzy wydali ich na świat , karmili , hołubili? Tak mają postępować w stosunku do ludzi pracujących przez całe życie , by młodym lepiej się żyło?
- To jest demagogiczna propaganda nurtu , od którego się niby odcinasz ; przecież ci starzy nie pracowali po to , żeby w czynie społecznym wytwarzać dochód narodowy ani rozwijać swoją osobowość zgodnie z Bożą wolą , ale po to , żeby mieć na jedzenie.
- Nie wierzysz , że ludzi interesuje coś innego niż zarabianie pieniędzy. A ja ci powiadam , że nawet teraz nie wszyscy rzucili się do marketingu i zarządzania , do grania w reklamach proszków do prania zamiast w „Irydionie” , do operacji biznesowych zamiast do nauczycielstwa. Są jeszcze miliony tych skromnych , cichych , którzy z powołania idą edukować niewdzięczne hordy młodzieży , wychodzącej z założenia , że belfer może im cmoknąć pompę ; którzy zamiast wyjeżdżać w poszukiwaniu lepszych warunków pracy , zostają w kraju służyć ojczyźnie ; którzy z pokorą znoszą swój niewesoły los wiedząc , że służą tym dobru innych.
- Przecież ja w ogóle nie o tym mówiłem – żachnął się. – Miałem na myśli fakt , że bycie osobą starszą , zajmującą wyższe stanowisko , a nawet krewnym czy rodzicem nie czyni nikogo lepszym , mądrzejszym ani godniejszym naśladowania. Jeśli się rygorystycznie przestrzegając trzeciego przykazania czci drania , pedofila , mordercę , pijaka albo po prostu kogoś będącego w życiu prywatnym zwykłą świ
|
