Nick:frjf
Dodano:2005-10-31 21:58:28
Wpis: dziwne, ale jeszcze nie snil mi sie nikt z netu^^;
nawet te osoby, ktore spotkalam w realu...
tylko 2 byly :/
znaczy 2 osoby
> może na Wielkanoc licznik podskoczy , ŁOŁ.
> nie ma jak aluzje...
nie wiem, czasmi mysle, ze moze to nic nie da :/
> że co nic nie da?
w koncu nic z tych spotkan nie wyszlo :/
> w jakim sensie?
pierwsza osoba ma rodzine w Ostrodzie
no i tak zapewniala, ze bedzie przyjezdzasz, ze sie bedziemy spotykac :/
i guzik
i nie chodzi mi wcale o zadne romanse
tylko takie przyjacielskie spotkania, animkowiczow
ech, a potem zniknal z netu na kilka miesiecy
a jak wrocil, to jakbysmy nigdy sie nie spotkali
> a o co chodziło z "może to nic nie da"? Co to jest "to" i co ma dawać?
chcodzi o to, ze lepiej bylo zanim doszlo do spotkan
ze lepiej nam sie rozmawialo
i niczego nie oczekiwalam
nie obiecywalam sobie
> a potem zaczęłaś?
skoro ktos obiecuje
> a , o to chodziło...
w kazdym razie, dopoki sobie nic nie obiecujesz, nikt nie moze Cie zranic
nie zawiedziesz sie
> więc?
wiec moze lepiej jest tak jak jest
|