Nick:fjfj
Dodano:2005-09-16 09:27:23
Wpis:{Suk} Chyba nic jej pan nie zrobił?! Prawda?
{Janacek} Ej , ej , Suk! Nie wkręcaj się tak.
{Suk} Ale z tego co słyszałem , detektyw Patera jest bardzo bezpośredni w kontaktach z kobietami...
{Patera} Możesz się nie martwić. Dała mi kosza.
{Janacek} Nie poleciała na Paterę? Musi być faktycznie trudna , Suk.
{Suk} A-ale...
{Suk} ...ja z nią tylko rozmawiałem , to mi... wystarczało...
{Janacek} Co tam mamroczesz?
{Janacek} Podkomisarz Farobek chce cię widzieć w gabinecie Zemana.
{Suk} T-tak.
{Patera} A , właśnie.
{Patera} Chcesz beczułkę z whisky? Dostałem je w prezencie.
{Janacek} Nie , dziękuję.
{Patera} A ty , Suk?
{Suk} Ja też nie chcę.
{Patera} Ej , Suk!
{Suk} Tak?
{Patera} Pamiętaj , że to , co wiemy o tym wysokim chudzielcu , to tajemnica.
{Suk} Tak.
{Farobek} W zasadzie posprzątaliśmy już biurko inspektora Zemana.
{Farobek} Zostały tylko jego prywatne rzeczy.
{Farobek} Poukładaj je , spakuj i oddaj jego żonie.
{Suk} Tak.
{Suk} Klucz do szafki w szatni...
{Suk} Ohydztwo!
{Suk} Pełno przepoconych koszul i ręczników...
{Suk} Dokumenty?
{Suk} Co to ma być?
{Suk} Dane o wszystkich z komisariatu wraz z opisami charakteru...
{Suk} O , jest nawet o mnie!
{Patera} Nie słyszałeś zapewne o tajnym śledztwie , które prowadził inspektor Zeman?
{Patera} Jego celem było doprowadzenie do wykrycia i usunięcia z policji praskiej dawnych członków STB.
{Suk} Co?
{Suk} Co to ma znaczyć?
{Suk} Dlaczego tylko naczelny detektyw Patera i detektyw Janacek nie mają tu biogramów?
{Hamrik} Masz rację , to zbyt dużo pieniędzy , by mogły zostać uczciwie zarobione.
{Suk} To prawda , komisarzu!
{Hamrik} A więc , Suk , co według ciebie może to oznaczać?
{Suk} Wiem... że inspektor Zeman prowadził swoistą lustrację funkcjonariuszy posterunku...
{Suk} W-wynika z tego , że naczelny detektyw Patera i detektyw Janacek byli dawniej członkami STB.
{Suk} W takim razie...
{Suk} To dla mnie bolesny wniosek , ale wszystko wskazuje...
{Suk} ...że inspektor Zeman dostał te pieniądze od nich... w zamian za milczenie!
{Hamrik} To faktycznie źle wygląda.
{Suk} To dla mnie... bolesny wniosek...
{Hamrik} Detektywie Suk...
{Suk} Tak?
{Hamrik} Zachowaj to na razie w tajemnicy.
{Suk} Tak.
{Hamrik} Skontaktuję się z tobą w tej kwestii później.
{Hamrik} Wracaj do swoich zwykłych zajęć.
{Suk} Tak jest!
{Janacek} A niech to...
{Patera} Zaczyna to kiepsko wyglądać.
{Patera} Zrobiliśmy błąd nie doceniając Suka. Takie żółtodzioby za bardzo wierzą w ideały.
{Janacek} Nie zdążyliśmy nawet załatwić sprawy zabójcy Zemana , a brniemy w bagno coraz głębiej.
{Patera} Spróbujemy go przekupić , tak jak Zemana?
{Janacek} Jeśli się nie uda , będzie tylko jedno wyjście.
{Hamrik} W każdym razie pamiętajcie , że zatrudniłem was mimo waszej przeszłości. Będzie dla was lepiej , gdybym nie musiał tego żałować.
{Patera} E , chyba da się to wszystko utrzymać pod korcem.
{Janacek} Rany , napiłbym się czegoś.
{Patera} Mam beczułki z whisky , jak chcesz.
{Patera} Co się tak krzywisz?
{Patera} Dostałem je od wyjątkowo ładnej babki.
{Patera} No...
{Patera} Proszę.
{Anna} Co się stało? Wyglądasz na zdołowanego...
{Suk} Nikomu już nie mogę wierzyć.
{Anna} Dlaczego?
{Anna} Możesz porozmawiać ze mną , jeśli chcesz.
{Suk} Wierzyłem w niego.
{Suk} Nigdy nie pomyślałbym , że inspektor Zeman... coś takiego zrobi!
{Anna} Co się stało?
{Suk} Wierzyłem w niego!
{Suk} Teraz tylko jedno przynosi spokój mojej duszy...
{Suk} To ty.
|