Nick:jifrffkr
Dodano:2005-05-26 15:11:09
Wpis:nieszczerze pisany - jest jednym z najpiękniejszych dzieł tego poety w ogóle. Wystarczyłoby zamienić "Stalin" na "papież" i prawdopodobnie w kwietniu tysiące ludzi wyniosłoby KIGa za to dzieło na poetycki parnas.
Ale to oczywiście dygresja.
Po trzecie , faktycznie , argument dobry. Wiadomo , że Baczyński popełnił w roku 1944 niepublikowany wiersz o kulturze pod ewentualnymi rządami socjalistycznymi , tyle , że znane mi fragmenty muszę poodtwarzać z pamięci i o ile sens powinny zachować , o tyle z treścią będzie pewnie gorzej.
Prus o kapitalistach stworzył swoją "Lalkę" ,
Sienkiewicz - reakcyjną opisywał walkę!
Kochanowski to szlachcic , nie bard robotniczy ;
Została Wasilewska razem z Mickiewiczem.
W rydwanie socjalizmu zrobili z nich konie.
Ona się nie broniła. On się nie mógł bronić.
Jakbyś kiedyś chciała szukać tego fragmentu , to tylko po czwartym i szóstym wersie , bo jedynie te brzmiały _na pewno_ tak.
> OK. Ale niech nowe pokolenie nie ma w takim razie pretensji >do
> poprzednich, że mu nie zostawiły żadnych wartości.
Ale ja nie mam pretensji. Nawet jestem z tego zadowolony. Bo najpiękniejsza jest IMHO właśnie możliwość określenia sobie relacji z kimś od podstaw.
> Nowemu pokoleniu
> jest dość wygodnie żyć bezideowo w świecie, który te
> stare "bezwartościowe" pokolenia dlań wywalczyły. Kosztem >utraty
> tych swoich nielicznych nawet wartości. Np. wartości takiej
> jak "walka o wolność i o prawo do spokojnego bezideowego >życia".
Prawo , które akurat w ich wykonaniu zanikało jak nieużywany narząd. Ale ogólnie wywód słuszny.
> BTW, trudno o gorsze badziewie niż biały wiersz (biały, czyli >bez
> rymów, nie bez interpunkcji). Każdy go potrafi napisać. >Podobnie
> jak każdy potrafi namalować arcydzieło pt. "Kompozycja >VI/456",
> przedstawiające czarny kwadrat na białym tle. Ale kiedy tego
> genialnego artystę poprosić, żeby namalował rycerza na >koniu, to
> już niekoniecznie...
Oczywiście. Tak samo jak każdy potrafi teoretycznie wykreślić w układzie współrzędnych sinusoidę. Tylko trzeba w tym celu wiedzieć , co należy zrobić i jak. Takoż z napisaniem _dobrego_ białego wiersza.
> Swoją drogą, to dosyć dziwne, że się w tym nie zgadzamy...
Już rozumiem , o co ci chodzi. Nie wiedziałem , że chodzi ci o hipotetyczną sytuację , zgodnie z którą 2+2=5 tak oficjalnie.
Bo jak ktoś , parafrazując przykład Neratina , odda do urzędu skarbowego zeznanie podatkowe wyliczone według alternatywnej matematyki , to jego problem. I "niezłomne prawa rządzące kosmosem" nadal będą niezłomne.
> Bajka o Trójkącie Skażonym jest super. Powinieneś ją >wrzucić na
> forum (razem z moim zdaniem, które ją zainspirowało, jako >mottem),
> ale jak cię znam, to pewnie nie zechcesz...
Może ty wrzuć? Mnie się za często wiesza.
Zresztą , twoje fanfiki lepszym stylem są pisane.
[A , i IMHO żeby dało się ocenić całą wredność bajki , należałoby ją wrzucić razem z całym wywodem o "niezłomnych prawach" etc. Ale jak cię znam , to pewnie nie zechcesz... :D :D :D :D]
>Najlepsi ginekolodzy to faceci.
Wierzę na słowo...
> Nie gniewaj się, ale nie mam specjalnej ochoty opowiadać ci >o mojej
> pracy...
Nie gniewam się.
:P :P :P :P
> No tak, facet to zawsze facet, nawet jeśli poeta... :-D
OMFG. Wrrrrredna Elrrrrring kontrrrrratakuje XD XD XD XD
>Widziałeś
> mnie raz w realu, i na paru zdjęciach, i zawsze miałam na >sobie ten
> sam kolor...
To ja chyba muszę obejrzeć te zdjęcia jeszcze raz.
> Co to znaczy w wypadku Baczyńskiego "na własne >życzenie"?
To , co napisałem już wcześniej. Nikt mu nie kazał , wielu odradzało , a w Stawisku miał względnie bezpiecznie.
> Ale co to znaczy?
> Na moim biurku stoi oprawiona w ramki pocztówka, >reprodukcja "Ledy
> z łabędziem" Leonarda/Rafaela/Cesare da Sesto. W ogóle >dziwna
> historia z tym obrazem... Oryginał Leonarda podobno spalili
> fanatycy Savonaroli, zachowały się tylko szkice, na >podstawie
> których Rafael i Sesto, niezależnie, namalowali kopie obrazu >(te
|