Nick:pffmldk
Dodano:2005-04-22 21:12:32
Wpis:Nad Amanem lśni ponuro
Niebo , które bielą tryska ;
Earendil ostrzy pióro
Zębem z orkowego pyska.
Piórem pisze w testamencie ,
Że w ruinach Gondolinu
Chce spoczywać - i na pięcie
Się odwraca z żądzą czynu.
O muzo elendilska ,
Lat upłynęło tyle ,
Niech brzmi więc jak B.Rylska
Pieśń o Earendilu.
W małej łodzi przepłynął morze -
Niezły wyczyn. Nie , Profesorze?
Uciekając od Morgotha
on obdarty był i głodny :
Lawirował wśród U-Bootów
i wśród setek min podwodnych.
W swojej misji złączył pono
Prawość orła , chytrość lisa -
i Valarom doniósł donos
i w historii się zapisał.
O muzo tolkienistów ,
co weny nam przysparzasz ,
niech obok wódki czystej
pieśń płynie o Żeglarzu.
W małej łodzi przepłynął morze -
Niezły wyczyn. Nie , Profesorze?
Rzekł Valarom : "Te , Valary ,
Morgoth wszystkich nas już wścieka :
Gwałci jak pedofil stary
Prawa elfa i człowieka.
Sprawcie , niech ten tyran chory
Zdechnie w imię racji stanu :
Mówię , bo mój ród z Noldorów
I nie lubię bałaganu."
Manwe się zdenerwował
I ruszył na Morgotha
I wszystkich rozwalcował
Ten slogan głosząc oto :
"Bez wykrętów , wredne wy mendy!
Wszystko doniósł mi Earendil!".
Po zwycięskiej tej kampanii
imię jego poszło w cenę ,
Lecz że mieszkał on w Amanie -
To już wymysł jest Tolkiena.
Bo na Ziemi się osiedlił
I
|