« 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 »
Nick:Paweł Dodano:2005-05-07 23:17:23 Wpis:Sie nam Ed(ek) rozpisał...a reszta? Co tak cicho?!
Nick:ed Dodano:2005-05-07 10:37:34 Wpis:nie no nie wiem co powiedzieć... naprawde... znowu chciałbym napisać coś wastościowgo, ale coś jeszcze bardziej niż wcześniej, bo... eh... lepiej nic nie powiem, tak będzie lepiej... NIE DOTYCZY RYKOWISKA i wszystko jasne...
naprawdę rozwaliło mi to głowę...
Nick:ed Dodano:2005-05-06 19:48:44 Wpis:ale to nie znaczy, że księga nie działa...
Nick:ed (lastchildren) Dodano:2005-05-05 14:36:32 Wpis:coś wam strone wcięło...
Nick:ed Dodano:2005-05-04 16:27:08 Wpis:byłbym wdzięczny... nawet nie wiesz jaką muzykę ja przetrawiam... lubię totalny jazgot, tylko taki emocjonalny z sercem. nienawidzę jak ktoś robi sobie jaja z muzyki nawet z noise'u, a to przecież nie miały być jaja, tak? (pytanie retoryczne)
Nick:Jeff Malina Ament Dodano:2005-05-03 22:37:20 Url:www.ndc.prv.pl Wpis:Lastchildren może Paweł wywalił już te mp3 z servera. Jak by ci bardzo zależało to podaj swojego maila to je prześlę. Ale nie spodziewaj się za wiele bo ta "muza" to nieprzemyślany spontaniczny chałas.
Choć mi się i tak podoba
Nick:ed (lastchildren [ostatni Dodano:2005-05-03 19:56:21 Wpis:coś nie mogę ściągnąć ep'ki. 404 i te sprawy. nie wiem dlaczego. a szkoda, bo to musi być ciekawe... połączenie fantomasa, industrium, nois'u i totalnego jazgotu? nie wiem..., narazie tylko wyobrażam sobie (nie wiem też gdzie te jelenie wsadzić...), ale spróbuje wieczorem ściągnąć i mam nadzieję, że się nie zawiodę...
Nick:adam Dodano:2005-05-02 23:35:17 Wpis:cześć zespołowi ! co tam u was słychac ,dawno z wami nie zamieniłe poglądów,i połamania pióra.pozdrawiam
Nick:Paweł Dodano:2005-05-01 18:50:44 Wpis:EPka "Rykowisko" Nie Dotyczy Jeleni (pobocznego projektu Nie Dotyczy Chodnika) to cancept album. Ukazuje on w sposób alegoryczny dzieje świata, od biblijnego Genesis przez kolejne wieki mistycznego tańca świata, w wieloma zachwianiami równowagi, po Apokalipsę. Widzimy tu próbę stworzenia suity z początkowego chaosu przeradzającej się w pozorną równowagę, po ostateczny koniec. Znacząca jest tu również symbolika brzmień. Porykując Biały Jeleń symbolizuje wysokie aspiracje i ideały, pęd człowieka do doskonałości. Ale jeleń ma również perioratywne znaczenie, ponieważ owa pogoń za doskonałością jest jednak zgubna. I w momencie dotarcia ludzkości do wymarzonej wyżyny, następuje ostateczny kres dziejów. Nasilenie zdarzeń, wielki kryzys i szum, powrót chaosu i koniec. Widzimy tu również nawiązania do triady heglowskiej. Periodyczne przesilenia dziejów wymagają ingerencji sił wyższych. Jednak świat nie jest tworem permanentnym. Poprzez ukazania dziejów świata w sposób alegoryczny (tworzenie, istnienie, i śmierć - swoista hiperbola życia) zmusza się odbiorcę do wysiłku intelektualnego, nieraz żmudnej deszyfracji przekazu. Warstwa melodyczna utworów umyślnie i celowo poddawana jest rozmaitym zmianom, funkcjonalizującym się w warstwie alegorycznej dzieła. Dzięki temu skłania się odbiorcę do refleksji na temat miejsca, jakie zajmuje współczesne „tu i teraz” w historii świata. Również do zastanowienia się nad istotą wyższych bytów. Ulga jaką przynosi ustabilizowanie muzyki w III części, tak naprawdę nie stanowi wybawienia, lecz tylko wstęp do ostatecznego końca. A ukazanie apokalipsy jako świdrującego, przeraźliwego hałasu, szumu i „pyknięcia” ma wyrwać odbiorcę z letargu chocholego tańca. Zaiste wielkie jest to dzieło. Pokusiłbym się o stwierdzenie, że nawiązuje ono do utworów Szopena, czy koncertu Jankiela z „Pana Tadeusza”, lecz nie ukazuje tylko historii narodu polskiego (choć również może być tak odbierana - jednak tu bardziej odpowiednie, wydawałoby się, zastąpienie jelenia żubrem), ale ukazuje historię całego świata.
Nick:Paweł Dodano:2005-05-01 18:08:46 Wpis:Ogłaszam wielki konkurs na interpretację EPki "Rykowisko". Będą nagrody! Zadanie polega na odszyfrowaniu symboliki zawartej w tych trzech "utworach".
Nick:plagiator Dodano:2005-05-01 13:55:04 Wpis:staralem sie ale dotrwalem do 1:22 sekundy sory
Nick:StrusiuStalooffka Dodano:2005-05-01 10:33:16 Wpis:A ja będę oryginalna i napisze, co sądzę o zespole! Otóż słyszę Was bardziej często niż rzadko, nawet jak nie chcę to i tak Was słyszę, bo okna bywają nieszczelne, ale to szczegół Zważając na to, że nie ćwiczycie jednak zbyt wiele (to zrozumiałe -nauka, no i ileż można siedzieć w garażu? Trzeba w końcu mieć czas na kulturalne picie, a co!) idzie Wam zadziwiająco nieźle, jak pamiętam początki Waszego grania u Maliny, to za przeproszeniem normalnie mi zakwaszały organizm do pH równego 2,5... a teraz... można nawet usłyszeć bardzo interesujące momenty w Waszych piosnkach, które na prawdę mogą się bardzo podobać i nie trzeba w domu włączać nic innego co by Was zagłuszyło no i koncert na WOŚPie... prawie, że pełna profeska, fajna klima, trzeba przyznać, że Wam się udało! Dlatego poważny RESPEKCIK dla całego składu! Oby tak dalej [kurde, ale sie rozpisałam ] Pozdrooffko!
Nick:Cyc-rus Dodano:2005-05-01 00:10:48 Wpis:No nie może być. Chociaż raz odwaliliście coś porządnie a nie taka kicha co zawsze ;P
Dobre to.
Kac gigant, światłowstręt i to coś
Pozdro z wielkiego dacha świata
Nick:Jeff Malina Ament Dodano:2005-04-30 23:03:56 Url:www.ndc.prv.pl Wpis:Korekta: chciałem napisać: "nie jaraliśmy i nie piliśmy" (fuck teraz się wydało)
Nick:Jeff Malina Ament Dodano:2005-04-30 23:01:33 Url:www.ndc.prv.pl Wpis:Jako przedstawiciel zespołu chciałbym powiedzieć, że nagrywając te "piosenki" nic nie jaraliśmy i piliśmy (to taki głos moralizatorski, żeby nie byo że demoralizujemy nieletnich
Materiał brzmi jak Sonic Youth molestowane przez bandę buddyjskich mnichów i aborygenów
Jak dla mnie bomba
Nick:Paweł Dodano:2005-04-30 23:00:22 Wpis:O stary Toś kurna do***ał! CHodzi oczywiście że to nie do końca indiańskie, tylko aborygeńskie. I tak gwoli ścisłości...tego materiału było dużo więcej (i był też dużo lepszy), ale się nie zmieścił na kasecie
Nick:Bartek Dodano:2005-04-30 22:47:53 Wpis:K U R W A
Jak ktoś wytrzyma cały ten materiał jest dla mnie naprawdę prawdziwym naszym fanem (już widzę te setki tysiąców lasek mających dałna i śpiewających latynosko-indiańskie rytmy i masturbujące się w rytm bębna )
Nick:Paweł Dodano:2005-04-30 22:35:21 Wpis:Dzień 30 kwietnia cały upłynął mi na przygotowywaniu tej hałaśliwej kupy. Jestem ciekaw reakcji. Od siebie powiem tyle,że jest to concept EPka. Intro - totalny hałas, Katarzis - podkład pod mantre i Outro - powrót do "normalnego grania”, ale jednak z "elementami" (ma wyrwać słuchacza z letargu). Całość ma głęboko symboliczne znaczenie...ale o tym w następnym odcinku. Jestem ciekaw jak to zinterpretujecie.

PS. Gąsior napisał: „hej przez te kawałki co dałej na waszej stronie głowa mnie rozbolała” – tak właśnie powinno to działać.
Nick:Bartek Dodano:2005-04-30 22:25:49 Wpis:Niech Krystian częściej wpada z tym DJ-em,wyszła nam całkiem za***ista mantra
Pozdro dla Hare Ramy i 1000 białych lam
Nick:leszczynek Dodano:2005-04-28 19:55:17 Wpis:Gratulacje dla całego zespołu ze zdali matury. Mam nadzieję do k ur wy nędzy ze zacniecie wreszcie grac wiecej konceruw i wogule tak na poważnie.
« 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 »