Nick:.
Dodano:2006-01-31 10:51:09
Wpis:informatyka z I roku
cytuje odpowiedz Lesiewiczowej na pytanie o termin zaliczenia:
"terminy, w których była możliwość otrzymania wpisu były wywieszone, byl to 27 i 28 II. Bede rowniez w sesji poprawkowej ale na dzien dzisiejszy termin nie jest jeszcze ustalony. Prosze pytac ok. 13.II w Katedrze. Prawdopodobnie bedzie to 16 lub 17 II."
|
|
|
|
Nick:kopar
Dodano:2006-01-31 10:39:08
Wpis:"Aryozof
To spisek wspakultury. Nie inaczej. Ciekawym okrutnie, jak mam się znaleźć w dwóch miejscach jednocześnie."
No to możesz się już zacząć podpisywać z imienia i nazwiska sesese
|
|
Nick::)
Dodano:2006-01-31 09:28:59
Wpis:czy moze mi ktos z II roku powiedziec co z egzaminem z filozofii nowozytnej??
|
|
Nick:Anielski
Dodano:2006-01-30 21:36:40
Wpis:Angielski: dyżury:
31 stycznia - 11:30 - 12:15
2 lutego - 11:30 - 12:15
7 lutego - 12:15 - 10:00
14 lutego - 17:00 - 17:45
15 lutego - 9:00 - 9:45
|
|
Nick:yenna
Dodano:2006-01-30 14:35:07
Wpis:hajka. czy ktos moze mi powiedziec u kogo znajduje się lista (o ile takie cuś rzeczywiście istnieje)na drugi dzień na egzamin z epistemologii???,....bede wdzięczna...
|
|
Nick:secred friend
Dodano:2006-01-30 13:19:22
Wpis:to jest nr do starosciny I roku 505619935
|
|
Nick:Beata
Dodano:2006-01-30 12:48:40
Wpis:zaglada tu czasami ktoś z I roku???
pilnie potrzebny mi jest namiar na jakąkolwiek osobe z I roku filozofii (gdyby były jakieś niejasności)
mail: stukpuuk@o2.pl
tel. 605 553 052
|
|
Nick:Aryozof
Dodano:2006-01-30 10:12:54
Wpis:"Egzaminu z prawa dzisiaj nie ma dzwoniłam do sekretariatu. Jest przełozony na 7.II o godz. 9.00 na podchorązych nie wiadomo w której sali"
To spisek wspakultury. Nie inaczej. Ciekawym okrutnie, jak mam się znaleźć w dwóch miejscach jednocześnie.
|
|
Nick:Madzia
Dodano:2006-01-30 09:32:50
Wpis:Egzaminu z prawa dzisiaj nie ma dzwoniłam do sekretariatu. Jest przełozony na 7.II o godz. 9.00 na podchorązych nie wiadomo w której sali.
|
|
Nick:Aryozof
Dodano:2006-01-29 23:16:21
Wpis:"Tera jo ci powiem, kto jes ****a wsiur i dupcydzwonek! czekej ***u, powiem lazarowi to cie traktorem roz*****oli, z opuszczonymi bronami kozi bobku. tyś sie z rozumem przez sciane macoł!"
Kimkolwiek jesteś, nie było to śmieszne ale co najwyżej żałosne. ZAORAĆ.
|
|
Nick:draah
Dodano:2006-01-29 21:07:12
Wpis:"(...)prowincjonalnych liceów, pochodzących z wiosek i rodzin, w których życie kulturalne sprowadza się do picia bełta, przez rok wyprowadzić ze stanu funkcjonalnego analfabetyzmu, a przez następny doprowadzić(...)"
Tera jo ci powiem, kto jes ****a wsiur i dupcydzwonek! czekej ***u, powiem lazarowi to cie traktorem roz*****oli, z opuszczonymi bronami kozi bobku. tyś sie z rozumem przez sciane macoł!
|
|
Nick:(Ś)finka
Dodano:2006-01-29 15:18:41
Wpis:Mono:
z metodoligią jest tak : jednych jeszcze odsyla a innym daje zalki; to chyba zalezy od szczescia.
Powodzenia "poniedzialkowiczom" ;)
P.S. Jakby ktos wiedzial co z prawem to bylabym wdzieczna.
Dzieki
|
|
Nick:Aryozof
Dodano:2006-01-28 23:50:44
Wpis:Oczywistym jest, iż odwołanie (tzn. przełożenie na później) egzaminu z prawa, jest ciosem wymierzonym bezpośrednio w mą skromną osobę. Masoneria i międzynarodowe lewactwo chcą zablokować mi drogę do wyższego wykształcenia, jako że harmonogram tej sesji mam, że tak to delikatnie ujmę, napięty. Ale nie poddaję się! Filozofia ist Krieg! Walka trwa! Sława! Bratja, ja pomstszę was!
|
|
Nick:Vea
Dodano:2006-01-28 23:50:36
Url:http://przegon.tenmax.pl/viewforum.php?f=12
Wpis:Mono, to jest na tej stronce, a koro to jest zamieszczone przez sekretarkę to chyba jest dość pewne. W każdym razie warto by wiedzieć kiedy to będzie pierwszy termin z prawa.
|
|
Nick:mono
Dodano:2006-01-28 22:18:35
Wpis:vea, nic mi o tym nie wiadomo, postaram sie dowiedziec w poniedzialek i dam znac
|
|
Nick:kopar
Dodano:2006-01-28 16:25:39
Wpis:a propo ni udało mi się w środę dojechać na wykład z pedagogiki, czy ktoś może naświetlić mi stytuacje- ewentualne egzaminy czy cuś?
|
|
Nick:Vea
Dodano:2006-01-28 16:12:53
Wpis:II rok - egzamin z wstępu do prawa 30.01 - ODWOŁANY
EGZAMIN U PROF. GROBLERA - SALA 244
to są wiadomości z naszego forum:
http://przegon.tenmax.pl/viewtopic.php?t=137&sid=0cec4fe682c079261a4d95bf885627e6
|
|
Nick:...
Dodano:2006-01-27 15:46:49
Wpis:Sz. P. prof. Grabińska będzie przyjmować swoich studentów w weekend vis a vis sali 6 na Studenckiej, a w poniedziałek będzie na Podchorążych, ale nie wiadomo jeszcze, w której sali.
|
|
Nick:kopar
Dodano:2006-01-27 15:14:15
Wpis:ps. wszelkie stylistyczne błędy zamierzone
|
|
Nick:kopar
Dodano:2006-01-27 15:12:28
Wpis:pan a chyba się posra jak się zorientuje, że ewoluje nawet polszczyzna. Nie no ten kolo to starsznie ciśniety FrMie przez psorów za młodu przez, to taki pognieciony. BEEEEEEEEEEEEEłłłłłłłłłłttttttttt
|
|
Nick:FrM
Dodano:2006-01-27 13:46:28
Wpis:oj Adamie... ciekawym jakeś ty sie za młodu potykał z profesorską bracią. A co do pęknięć to niektóre potrafią się goić bardzo długo. Ale to cie już pewnie mało obchodzi. Przecież dociskać trzeba zawsze i mocno... eeehh:/
|
|
|
|
Nick:.....
Dodano:2006-01-26 23:04:10
Wpis:Kondycja filozofii a kondycja edukacji w ogóle
Adam Grobler
Jak dotąd wydaje się, że – pomijając różnice w szczegółach – mamy wszyscy podobne zapatrywania na większość problemów branży filozoficznej w Polsce. Są one w znacznej mierze pochodną problemów szerszych. Przypomina o tym pytanie Romany Kolarzowej o zadziwiająco niski poziom ocen z filozofii na innych kierunkach studiów. Do niego pragnę teraz nawiązać.
Zacznę od powitania koleżanki w klubie. Nie można bowiem przymykać oczu na to, że wielu innych nauczycieli akademickich filozofii stawia (nie tylko na usługówce) same piątki i, zamiast tego się wstydzić, szczyci się rzekomym „zachęcaniem do filozofii”, „docenianiem indywidualnych pomysłów i wysiłków” itp. Podobnymi dyrdymałami pokrywają zwykłe wygodnictwo: nie trzeba formułować wymagań programowych, projektować stosownych do nich sprawdzianów, zastanawiać się nad rzetelnością i trafnością ocen, zachowywać dyscypliny egzaminowania, kłopotać się poprawkami, narażać się na nieprzychylne uwagi leniwych studentów i rozdrażnienie dziekana egzaminami komisyjnymi i podaniami o wpis warunkowy. Ta sama postawa jest, niestety, jeszcze bardziej rozpowszechniona wśród nauczycieli akademickich innych przedmiotów. Oto źródło rozbieżności między ocenami od nielicznych członków klubu kilerów (taki tytuł przyznają corocznie studenci zielonogórscy) a pozostałymi ocenami.
Zjawisko to obserwowałem od dawna a w tym roku miałem okazję przyjrzeć mu się dokładniej. Prowadziłem długi, 75-godzinny wykład konwersatoryjny pt. „Myśl europejska” dla 20-osobowej grupy studentów IV roku filologii polskiej. Prace domowe (notatki z lektur), kilka kolokwiów i egzamin końcowy dały wyniki, które wedle reguł metodologii dydaktyki należy uznać za wysoce rzetelne i trafne. Były one bardzo zróżnicowane (także w obrębie ocen niedostatecznych), podczas gdy z innych przedmiotów moi studenci mieli niemal same piątki i bardzo nieliczne czwórki. Powodem tego z pewnością nie była odmienność treści nauczania, bowiem poziom wiedzy, rozumienia i sprawności argumentacyjnych był dość wyraźnie skorelowany z poziomem kompetencji językowych, tj. polonistycznych. Wynika stąd jasno, że inni nauczyciele studentów filologii polskiej niemal jednakowo cenią dobrą polszczyznę i polszczyznę koślawą. Nie tylko cenią, ale przypuszczalnie obu też jednakowo nauczają. Kiedy bowiem omawiałem prace domowe i kolokwia, studenci z widocznym zdumieniem słuchali moich uwag na temat amfibolii, pleonazmów oraz innych błędów frazeologicznych i stylistycznych, jak gdyby te rzeczy były dla nich, po trzech latach studiów, zupełnie nowe.
Tego doświadczenia nie sposób wyjaśnić prowincjonalnością uniwersytetu, na którym obecnie pracuję. Dobrze pamiętam polonistów ze studiów równoległych filozofii UJ, którzy – z zachowaniem proporcji, gdy idzie o rangę uczelni, ale jednak – ustępowali pod względem kompetencji językowych np. fizykom. Zresztą, nawet gdyby podobne zacofanie edukacyjne trapiło tylko studentów prowincjonalnych uniwersytetów, to i tak byłyby udziałem zdecydowanej większości najlepiej wykształconej, dziesiątej części polskiej młodzieży. Że poziom wykształcenia narodu dramatycznie spada, dowodzi poziom kompetencji dziennikarskiej elity. Kiedy w centralnej gazecie spotykam wielokrotne i uporczywe wzmianki o „raporcie Ziobro”, to z czekam, aż przeczytam „powstanie Kościuszko” (z grobu i da im bobu).
Obniżki standardów nie da się wytłumaczyć masowością studiów. Mam empiryczne dowody na to, że jak się ciśnie, to się wyciśnie (chyba że pęknie – jakieś koszty oczywiście są). Że staranna praca i konsekwentna postawa większości zespołu nauczycielskiego oraz roztropne ignorowanie szkodliwego zakazu udzielania wpisu warunkowego pierwszoroczniakom potrafi wielu studentów (filozofii) przybyłych z prowincjonalnych liceów, pochodzących z wiosek i rodzin, w których życie kulturalne sprowadza się do picia bełta, przez rok wyprowadzić ze stanu funkcjonalnego analfabetyzmu, a przez następny doprowadzić
|
|
Nick:Bartek
Dodano:2006-01-26 22:51:29
Wpis:balszoj spasiba!!
|
|
Nick:ufo
Dodano:2006-01-26 21:34:38
Wpis:Prof. Grabińska przyjmuje w sobotę i niedzielę od 13 do 15, natomiast w poniedziałek od 12 do 16. Nie do końca wiadomo jednak gdzie.Miejmy nadzieję, że nie na Marsie..
|
|
Nick:Vea
Dodano:2006-01-26 20:21:09
Wpis:No to ładnie się wpisałam .... :-(
Przepraszam za mojego niesfornego kompa ;-)
|
|