Nick:BOBOKRÓL
Dodano:2007-09-30 11:46:35
Url:www.bobo-bobowski.pl
Email:blopb.opawn@dd@nwapo.bpolb
Wpis:O JEDEN STADION ZA DUZO !!!!!
W dniu 13 września 2007 r. zostałem doproszony wspólnie z burmistrzem Białołęki panem Jackiem Kaznowskim do programy "Kontrowersje" w TVP 3, którego jedno ze stanowisk usytuowane było wewnątrz Stadionu X lecia, co prawda nie na płycie boiska, jak podczas pamiętnego spotkania i złożenia przez pana premiera Jarosława Kaczyńskiego deklaracji, podczas wystąpienia, zaaranżowanego przez panów, ówczesnego ministra sportu Tomasza Lipca oraz ówczesnego p. o. Prezydenta Warszawy Kazimierza Marcinkiewicza, 10 m - cy temu, ze do 2010 roku powstanie tutaj nowoczesny kompleks sportowy, nazwany dumnie N. C. S., ale na podeście przed lożą honorową, gdzie w loży zasiadali ówcześni dostojnicy PRL podczas dożynek, Wyścigu Pokoju, czy meczy piłkarskich, lekkoatletycznych, memoriałów. Oczekując na nasze wejście, miałem czas wrócić myślami do tamtych lat, gdy w 1956 r. następował czas odnowy, od spawywania się z przyjacielskiego uścisku ZSRR. Wtedy to 28 października po raz pierwszy wybrałem się pieszo, podobnie jak dzisiaj po 51 latach, ale już samochodem na Stadion X lecia, w tedy na mecz Polska - Norwegia, obecnie na nagranie. Proszę zgadywać, kiedy byłem szybciej? Wygląda na to ze czas stanął w miejscu. Parafrazę tę dedykuje władzom Warszawy i rządowi, oraz po żal się Boże, architektom, którzy nie patrząc na ostre wymogi bezpieczeństwa, wymagane przez UEFA, ciągle próbują nam wciskach kit, ze jedyną alternatywą dla Warszawy, jest budowa Stadionu Narodowego na terenie samego stadionu czy Błoniach. Z dziwienie moje jest tym większe, ze cała trójka jest rodowitymi Warszawiakami i wykształciuchami jak mawia marszałek Sejmu. Co prawda są to ludzie już po przeżyciach i z niejednego pieca chleb jedli, ale jak widać nie znają, lub nie chcą znać obecnego trendu, ze duże obiekty sportowe wyprowadza się z centrum miast, gdzie obok stadionu można wybudowac N, C. Sportu, lub jak kto woli Park Sportowy, gdzie można by było jak to niegdyś bywało zamienić Bielany na Białołękę, łącząc je mostem północnym i metrem, tym bardziej, ze tam, również są tereny Skarbu Państwa przeznaczone na rekreację. Zaproszenie jest ciągle aktualne, tereny czekają z przeznaczeniem na tego typu inwestycje, oświadcza burmistrz Białołęki. I co z tego, skoro decyzja polityczna już zapadła, nie bacząc na brak akceptacji społecznej, kupców, kibiców i Orłów Górskiego. .Wygląda to mi na rozmowę chłopa z obrazem. Jedyną przeszkodą jak widzę nie są tylko przepychanki polityczne przed wyborami, pomiędzy Elżbietą Jakubiak ministrem sportu a Hanną Gronkiewicz - Waltz prezydentem Warszawy ale również o pieniądze miejskie i planowane inwestycje na Legii i Polonii. Pani minister dobierając sobie pana M. Bobrowskiego, nie tylko może swoimi decyzjami zaszkodzić EURO 2012, ale i z torpedować modernizację Polonii i Legii. A tak to wszystko miało świetnie w spółdziałac. Okazuje się ze złożone nie tak dawno deklaracje podczas telewizyjnej Debaty, pomiędzy panami premierem Jarosławem Kaczyńskim a przewodniczącym największej partii opozycyjnej Donaldem Tuskiem, ze w sprawach EURO'2012 będą wzajemnie się wspierać i nawzajem się nie atakować. Poza specustawą, nie mają pokrycia. Mam taka nadzieje, a ze mną wszyscy kibice, sympatycy piłki nożnej, również kupcy ze stadionu, ze Jarek i Donald wraz ze swoimi ugrupowaniami zagrają w jednej drużynie, której na imię Parlamentarzyści EURO 2012, a przyłączą się do Nich, członkowie innych ugrupowań, w myśl zasady sport łączy, nie dzieli. Myślę ze wszystkim posłom i senatorom powinno leżeć na sercu dobro Polskiej piłki nożnej i w 35 rocznice zdobycia złotego medalu olimpijskiego przez piłkarzy K. Górskiego trenera 1000 lecia, na stadionie w Monachium w 1972 r. dało początek polskiej myśli szkoleniowej, potwierdzonej w dwa lata później zdobyciem 3 miejsca na M. S.1974, na tym samym stadionie, po zwycięstwie 1:0 nad Brazylią. Po mimo kolejnych kwalifikacji do finałów w 1978, w 82 popartych zdobyciem ponownie brązowego medalu, w 86, oraz ostatnio w 2002 i w 06. Sukcesów tych nie potrafiono wykorzystać do poprawy istniejące
|