Witam Wszystkich

Nick:waga3 Dodano:2006-07-03 18:21:57 Url:http://one6.pl/ Wpis:Cholernie mi sie podoba ta twoja strona...
Nick:kidfkoko Dodano:2005-02-17 14:30:55 Wpis:{Heckel} Studentem?
{Facet} Zdziwisz się.
{Facet} Z tego , co mi wiadomo , facet... nie , dzieciak , który pięć lat temu założył bank ,
miał wtedy tylko piętnaście lat.
{Heckel} Piętnaście?
{Heckel} Nie rozśmieszaj mnie!
{Heckel} Co taki szczeniak byłby w stanie zrobić?
{Facet} A jednak.
{Facet} Można było odnieść wrażenie , że eksperymentuje ze światem wielkich pieniędzy... jak
małe dziecko z mrówkami.
{Tenma} Gdzie? Gdzie on był? Ten bank półświatka...
{Facet} Główna siedziba w Düsseldorfie , ale jej szef wydawał polecenia z różnych miejsc ,
jeżdżąc po całym kraju.
{Tenma} Skąd wydał ostatnie polecenie , zanim zniknął?
{Facet} Nie wiem zbyt wiele , ale podobno kazał wtedy głównemu skarbnikowi przyjechać do
Monachium.
{Tenma} Monachium...
{Heckel} Co jest , doktorku? Pobladł pan.
{Dieter} Hej , zaprośmy na obiad tego pana na szczycie góry!
{Tenma} T-tak. Racja.
{Facet} Przykro mi , ale to mój bodyguard. Musi czuwać.
{Tenma} Wszyscy myślą , że zginął pan dawno temu.
{Tenma} Naprawdę sądzi pan , że wciąż ktoś chce pana dorwać?
{Tenma} Nadal chce pan wieść życie , które wymaga , by stale pana pilnowano?
{Facet} Pracuje dla mnie od tak dawno...
{Facet} Zawołaj tu Helmuta , mały.
{Dieter} Więc ten pan nazywa się Helmut!
{Facet} Tak. Powiedz , że jego praca jako mojego bodyguarda jest skończona.
{Facet} To mój ostatni przyjaciel.
{Facet} No , idź! Zaproś go do stołu. Pomówimy o naszej przyszłości...

{Dieter} Panie Helmucie! Obiad!
{Dieter} Wszyscy czekają!

{Roberto} Tenma jest w willi na górze.
{Roberto} Chcesz go zabić , nieprawdaż?

{Tenma} Co się stało?
{Facet} Helmutowi przydarzyło się coś złego.
{Facet} Zapewne już nie żyje.
{Heckel} To pana prześladowcy?
{Facet} Nie wiem. Ale ktoś zbliża się do willi.

{Dieter} Panie Helmucie!

{Eva} Przekaż mu...
{Eva} ...żeby szybko uciekał.
{Eva} Przekaż mu , żeby szybko uciekał.
{Dieter} Proszę pani!
{Eva} Szybko , uciekaj!
{Dieter} Ale pani noga...
{Eva} Uciekaj!
{Dieter} Skąd strzelano?
{Dieter} Trafiła pani?
{Eva} Nie wiem. Szybko , wynoś się stąd wreszcie!
{Dieter} O nie , proszę pani! Zabiją panią , jeśli tu pani zostanie!
{Eva} O mnie się nie martw. Uciekaj , szybko!
{Dieter} Nic z tego... Musi się pani schować w krzakach!
{Roberto} Co? Więc ta kobieta...
{Roberto} ...nie zamierzała zabić Tenmy.

{Dieter} W porządku , proszę pani?
{Eva} Tak. Ale ten typ pewnie dotarł już do willi.
{Dieter} Żeby dotrzeć do willi , trzeba iść tą ścieżką.
{Eva} Co masz na myśli?
{Dieter} Obszedłem całe wzgórze. Wszystkie ścieżki łączą się ze sobą , ale żadną inną nie da się
dojść na szczyt.
{Eva} Czyli jeśli będziemy pilnować tej drogi , on nie wejdzie na górę?
{Dieter} Jaki "on"?
{Eva} Roberto.
{Eva} Poluje na Tenmę.
{Dieter} Tenmę?
{Dieter} Kim pani jest? Przyjaciółką Tenmy?
{Dieter} Co panią tak śmieszy?
{Eva} Ostrzegam cię. Nie nazywaj mnie "panią".
{Eva} No , pośpiesz się!
{Eva} Powiedz Tenmie , żeby się stąd zabierał.
Nick:Administrator Dodano:2004-04-15 16:19:26 Url:www.prv.pl Wpis:Dziękujemy za założenie u nas księgi gości