Nick:jjkfksk
Dodano:2005-01-31 23:42:05
Wpis:{Tenma} Panie Hartmann...
{Tenma} Panie Hartmann!
{Tenma} Co się stało , panie Hartmann?
{Hartmann} Panie Tenma...
{Tenma} Dieter...
{Tenma} Co się stało?
{Hartmann} Spadł z krzesła... i mocno się potłukł.
{Hartmann} Dieter...
{Dieter} Boli! Boli!
{Tenma} Gdzie cię boli , Dieter?
{Dieter} Boli!
{Tenma} Panie Hartmann , proszę wezwać karetkę!
{Tenma} Dieter , pokaż mi to.
{Tenma} Skąd te wszystkie blizny?
{Tenma} Tutaj? Boli cię tu?
{Tenma} Ma dwa złamane żebra i przemieszczoną lewą łopatkę.
{Tenma} Upadek z krzesła nie mógł tego spowodować.
{Hartmann} Za chwilę przyjedzie karetka.
{Hartmann} Wszystko jest już w porządku.
{Tenma} Ale skąd się wzięły te blizny?
{Hartmann} Wszystko w porządku , mówię panu.
{Hartmann} Może pan już iść.
{Tenma} Ale...
{Hartmann} Sposób , w jaki dotykał pan tych ran... Jakby był pan lekarzem.
{Tenma} Nie.
{Hartmann} Tenma. Wiedziałem , że skądś znam to nazwisko.
{Hartmann} Jest pan lekarzem.
{Hartmann} Poszukiwanym za morderstwa.
{Tenma} Te blizny...
{Tenma} Skąd się wzięły te blizny na jego ciele?
{Hartmann} A czy nie powinien pan , panie Tenma , myśleć raczej o ucieczce?
{Hartmann} Wezwałem nie tylko karetkę. Również policję.
{Tenma} Panie Hartmann! Chcę się dowiedzieć , skąd Dieter ma te blizny!
{Hartmann} Czy kogoś , kogo poszukują za morderstwo , może to obchodzić?
{Hartmann} Czegóż można spodziewać się po zbrodniarzu. Mało w panu cierpliwości.
{Tenma} Pan to zrobił , prawda?
{Hartmann} Zrobiłem?
{Hartmann} Co?
{Tenma} Szykanował pan biednego Dietera.
{Hartmann} Szykanowałem?
{Hartmann} Tylko nie mów nic , co by zaszkodziło mojej reputacji.
{Hartmann} Co , Dieter?
{Hartmann} Co teraz zamierzasz?
{Tenma} Zabiorę go do szpitala.
{Hartmann} Najpierw morderstwo , a teraz porwanie?
{Tenma} Nie ruszaj się!
{Hartmann} Rób co chcesz , i tak cię wkrótce złapią.
{Tenma} W porządku , Dieter. Zabiorę cię do szpitala.
{Dieter} Boję się... szpitala.
{Tenma} Nie ma się czego bać.
{Tenma} Lekarze cię opatrzą.
{Dieter} Kiedy się zranię , to zwykle pan Hartmann mnie opatruje.
{Tenma} Całe twoje ciało to jedna wielka rana i nigdy nie byłeś w szpitalu?
{Dieter} Boję się!
{Dieter} Na świecie jest teraz tyle złych rzeczy...
{Dieter} Dlatego muszę koniecznie stać się silniejszy...
{Dieter} Silniejszy...
{Tenma} Tak mówi pan Hartmann?
{Dieter} "Świat jest mroczny."
{Dieter} "Jutro jest pełne mroku."
{Tenma} To nieprawda.
{Tenma} To , że świat jest mroczny , to kłamstwo!
{Dieter} Naprawdę?
{Tenma} Naprawdę.
{Tenma} O , zapomniałem.
{Tenma} Proszę , masz piłkę.
|