Nick:efkopkopwefk
Dodano:2005-01-22 23:19:35
Wpis:{Tenma} Wzrost ciśnienia krwi zacznie cię pozbawiać przytomności.
{Runge} Na miejscach twoich zbrodni...
{Tenma} Nie powinieneś nic mówić.
{Runge} Na miejscach twoich zbrodni nie ma uczuć.
{Tenma} Milczże.
{Runge} Pozbywasz się wszelkich emocji , trzymając w rękach nić czyjegoś życia , doktorze Tenma.
{Runge} Tak. Ten spokój zawsze widać na miejscach twoich zbrodni.
{Runge} Spokój doskonały.
{Tenma} Mylisz się!
{Tenma} Zawsze , gdy dokonywałem zabiegu , modliłem się przedtem...
{Tenma} Żebym nie popełnił błędu!
{Tenma} Bałem się , że coś może nie wyjść.
{Tenma} Wewnątrz byłem niemal przerażony!
{Tenma} W moich rękach leżą ludzkie istnienia!
{Tenma} W moich rękach...
{Tenma} Jak mógłbym być spokojny?!
{Runge} Nie ruszaj... się.
{Tenma} Uratuję cię.
{Runge} Strze... lę...
{Tenma} Zatrzymam krwotok. Gdzie są kluczyki?
{Tenma} W kieszeni twoich spodni?
{Runge} Strze... lę...
{Facet} Kamień spadł mi z serca!
{Facet} Dobrze się pan czuje?
{Facet} Długotrwały odpoczynek dobrze panu zrobił na cerę.
{Runge} Przepraszam , że was męczę.
{Facet} Pierwsza pomoc była doskonała!
{Facet} Tak mówili lekarze.
{Facet} Gdyby nie udzielono jej tak znakomicie , już by pan nie żył.
{Runge} Tenma... uratował mi życie. Zgadza się?
{Facet} Cóż , Tenma może i zwiał... Za to Giebel przyznał się do zamordowania Joppsów.
{Facet} Dobra robota , Runge.
{Runge} Z pewnością.
{Facet} "Z pewnością" , co?
{Facet} Tym niemniej Tenma uratował mu życie.
{Facet} Zapewne nie przyjdzie mu teraz łatwo aresztować Tenmę.
{Facet} Powinniśmy odsunąć Rungego od sprawy Tenmy.
{Facet} Przepraszamy za wszystkie kłopoty , jakie sprawił inspektor Runge.
{Pielęgniarka} Ależ nie sprawił żadnych! To przecież taki sympatyczny pacjent.
{Pielęgniarka} Mówił też , że czas go goni i chciałby najszybciej , jak to możliwe , osiągnąć
pełną rehabilitację...
{Pielęgniarka} Ściska już piłki i spaceruje po korytarzach...
{Pielęgniarka} Ma tyle radości!
{Facet} Radości?
{Pielęgniarka} Tak , często to powtarza!
{Pielęgniarka} Że nigdy nie miał tyle radości.
{Pielęgniarka} Jak się nazywał ten morderca?
{Pielęgniarka} A , no tak , Tenma.
{Pielęgniarka} "Nie umiem sobie wyobrazić większej radości niż pogoń za przestępcą takim jak
Tenma".
|