Nick:jifrjkweawej
Dodano:2005-01-14 22:39:58
Wpis:I zamknął się w sobie Szafir , w najgłębszej z komnat o ścianach ze smutku własnego ; i powiedział : O czymże ja jeszcze z Beatą mogę rozmawiać?
Kiedy daję upust swoim smutnym myślom , mówi mi , żebym przestał... ja się oszukiwać nie umiem.
Nie mogę z nią mówić o tym , jak się mnie krzywdzi , bo wszystkie te osoby zna ona i będzie ich bronić w głębi duszy dla wszystkich słów , które jej powiedziały , a które mogą być interpretowane jako wyrazy sympatii.
I nie mogę mówić o moim egoizmie... przeraziłaby się i nie zrozumiała.
Łucjo , ty , która jesteś patronko żeglarzy i moją , powiedz mi , o czym jeszcze mogę?
Wiem , że beznadziejnie żałosnem jest pytać ciebie , miarą smutku mojego takie postępowanie... myśleć już przestałem.
|