Nick:kororo
Dodano:2005-01-13 12:08:51
Wpis:{Conan} Zarówno na samym początku , jak i przy hotelu celem nie była Maya-san , tylko wujaszek!
{Conan} Ciociu Ran , możesz zostać z Mayą-san?
{Ran} Zaraz...
{Maya} Moja głowa... Tak mnie boli...
{Ran} W porządku?
{Ran} Na pewno można tu gdzieś usiąść.
{Mouri} Stój!
{Conan} Jeśli jego celem jest wujaszek , to tym facetem jest...
{Ran} To straszne! Maya-san...
{Ran} A wy dwaj co robicie?
{Conan} Ratunku , Ran!
{C&M} Uratowani...
{Ran} To straszne!
{Ran} Maya-san zniknęła.
{Ran} Przykro mi.
{Ran} Spuściłam z niej oko tylko na chwilę , a ona zniknęła.
{Ran} Ale gdzie mogła pójść?
{Mouri} Przecież nie za tym facetem?
{Conan} Nie. To nie jest możliwe.
{Conan} Musiała zniknąć celowo.
{Ran} Może odzyskała pamięć?
{Mouri} W każdym razie trzeba ją znaleźć.
{Mouri} Wy dwoje pójdziecie tędy.
{Ran} Dobra , chodźmy , Conan-kun.
{Napis} OSTATNIA WIECZERZA
{Napis} ZAMKNIĘTE
{Yuuta} A niech to!
{Yuuta} Przez tę babę mój plan spieprzony!
{Maya} Więc to jest mój cel.
{Yuuta} Już za późno!
{Yuuta} Chciałem go zobaczyć , jak się dusi , powolutku...
{Maya} Nie mam ochoty , by ktokolwiek mi przeszkadzał.
{Mouri} M-Maya-san!
{Maya} Teraz sobie przypomniałam!
{Maya} Kryjówka tego faceta jest tam!
{Conan} To...
{Ran} 9 blok na 13 ulicy...
{Conan} Czyżby o to chodziło w notce na tamtej kartce z Biblii?
{Conan} To musi być... to miejsce!
{Ran} Więc o to chodziło z "Ostatnią Wieczerzą".
{Conan} Yuuta!
{Conan} Wiedziałem , że to on macza w tym palce!
{Ran} W takim razie celem jest mój ojciec?
{Conan} A tamten puzzel pochodził z tej układanki.
{Ran} Czyli ona też tu była?
{Ran} Kim ona właściwie jest?
{Ran} Co może mieć wspólnego z tym tutaj?
{Ran} Co to tu robi?
{Conan} Puzzel był kluczem do skrzynki kontaktowej , gdzie zostawiono dane o Kôgorô.
{Conan} To znaczy , że przyszła tu , by je odebrać.
{Conan} No tak! Wszystko rozumiem!
{Conan} Ciociu Ran , możesz wezwać policję?
{Ran} Conan-kun...
{Mouri} Ale Maya-san , skąd wiedziałaś , że to jego kryjówka?
{Conan} Yuuta i Maya-san znali się , ale jaka była ich wzajemna relacja?
{Yuuta} Któregoś dnia zemszczę się na tobie.
{Conan} Wysportowane ciało Mayi-san , jej szybkie ruchy i ukrywany drut...
{Conan} Zamiast wziąć taksówkę albo wynająć samochód , jechała autobusem , by zatrzeć ślady...
jak profesjonalistka!
{Conan} To znaczy , że jest zabójczynią , którą Yuuta wynajął do zabicia Kôgorô!
{Conan} Wujaszek jest pewnie tu...
{Conan} A masz!
{Conan} Maya-san , odzyskałaś pamięć , gdy Yuuta zrzucił na nas betonowy blok , prawda?
{Maya} Tak. Przy pomocy Yuuty odzyskałam pamięć.
{Maya} Powinnam mu być wdzięczna.
{Conan} Kiedy zobaczyłem w szpitalu , jak wygląda twój zraniony palec , zrozumiałem , że byłaś
profesjonalnym mordercą zabijającym drutem.
{Maya} Skoro to wiesz , nie mogę cię wypuścić.
{Maya} Kim ty tak właściwie jesteś?
{Conan} Conan Edogawa , detektyw.
{Maya} Detektyw?
{Ran} Ojcze!
{Ran} W porządku?
{Mouri} Co się ze mną działo?
{Maya} Zdaje się , że mnie pokonałeś.
{Maya} Wygląda na to , że oboje wzięliśmy na cel niewłaściwą osobę , mały wielki detektywie.
{Ran} Co? Co?
{Mouri} Co ona powiedziała?
{Conan} Nie , oczywiście chodziło im o to , że tylko taki geniusz jak wielki detektyw Kôgorô Mouri mógł złapać go drugi raz!
{Conan} Strasznie go przeceniłeś!
{Mouri} Tak?
{Mouri} W takim razie czeka mnie sukces na następnym G-1!
{Mouri} No dobrze , czy może mi pani powiedzieć , jak wyglądało porwanie?
{Ran} Nie chcę nawet myśleć , że Naoko mogłaby nie żyć!
{Mouri} Jest pan sławny z bezwzględnego przejmowania firm. Nie wierzę , że nie ma pan wrogów.
{Mouri} Nie potrzebuję twojej brudnej forsy!
{Mouri} Ran , idziemy.
{Conan} Nawet , jeśli dokonasz zemsty , nikogo tym nie uszczęśliwisz.
{Conan} Następny Conan :
{Conan} SPRAWA FAŁSZYWEGO PORWANIA DLA OKUPU!
{Narrator} Podpowiedź do następnego Conana :
{Conan} Zestaw do nurkowania!
{Conan} Następnym razem trudno będzie złapać winnego!
|